Chamski kierowca w autobusie-Londyn

Zostalam dzis potraktowana ponizej wszelkiej krytyki przez kierowce autobusu. Koles chcial zamknac mi drzwi przed nosem(probowalam wejsc srodkowymi z wozkiem- inaczej sie nie da) i malo nie zgniotl tymi drzwiami mojego 6-letniego syna. Pozniej wmawial mi,ze to moja wina, powinnam byla zapytac czy moge uzyc tych drugich drzwi... Bylam jedyna osoba wchodzaca do autobusu,czekalam przy tych drzwiach,przepuszczajac wychodzacych,wiec nie ma szans,ze mnie nie widzial. Centralnie chcial mi tymi drzwiami trzasnac przed nosem, ale nie spodziewal sie,ze syna puszcze przodem. Dziecko ma siniaka na nodze a ja numer autobusu... Czy ktos z Was skladal zazalenie w podobnej sprawie( czyt.chamskiego kierowcy) do TFL?

ogolnie to nie wiem czy jest sens - wiem co oni robia z takimi zazaleniami - manager przysyla kierowcy tego autobusu list z prosba o wyjasnienie, kierowca przychodzi do managera i mowi ze babsko sie pchalo i bylo agresywne, manager mowi - acha to dobrze ze tak zareagowales. Zalezy tez jak to wyglada na kamerze (bo w autobusie jest przeciez CCTV wiec moglabys jednak wyslac to zazalenie, ale na milionowe odszkodowanie to nie licz) Co to byl za numer autobusu? (bo jesli jezdzi w jakiejs cywilizowanej dzielnicy, to znaczy ze w garazu pracuja cywilizowani duty managerowie i wtedy szansa ze kierowca cham zostanie ukarany wieksza)

P4-jezdzi z Brixton do Lewisham,wiec chyba srednio cywilizowane dzielnice. Absolutnie nie chodzi mi o odszkodowanie,ale o to,zeby palant mial nauczke. Tak mi podniosl cisnienie,ze z trudem sie powstrzymywalam,zeby nie wybuchnac. Wlasciwie powstrzymala mnie obecnosc moich dzieci i tak juz mocno przestraszonych. Z chamstwem kierowcow nie spotkalam sie pierwszy raz,ale dzisiejsza sytuacja,wlasnie dlatego ze dotyczyla moich maluchow, to juz przegiecie!

Tak poza tym, to cctv pokaze sytuacje taka,jaka faktycznie miala miejsce- nie pchalam sie, nie mialam nawet szansy byc chamska dla kierowcy, bo stalam na zew.,jedyna moja wina bylo to,ze go laskawie nie zapytalam czy moge wejsc tymi cholernymi drzwiami!

acha, no to juz wiem. Lewisham czyli kierowca czarny, manager tez bedzie czarny, pewnie z tego samego bloku, a ich czarne dzieci sa w jednym 'gangu' nozownikow, tak wiec twoje zazalenie pojdzie prosto do smietnika. oni nie beda na siebie donosic to pewne :->

Kierowca czarny, sadzac po akcencie tzw. Black British, zachowywal sie jak wlasciciel tego pieprzonego autobusu... Czyli myslisz,ze strace tylko swoj czas? Szlag mnie trafia normalnie!!!

A ja bym napisała zażalenie, możne akurat jakoś zareagują. tez by mnie szlak trafił na twoim miejscu. Spróbuj, nie masz nic do stracenia!

zazalenie wyslij - a noz a widelec. Ale nie ukrywam, ze w garazach autobusowych w okolicach Lewisham, Brixton, Peckham i tym podobnych nie pracuja biali duty managerowie, bo te miejsca opanowane sa przez czarnych i ciapatych. Tam nie obowiazuja zasady cywilizacji, a kierowca rzeczywiscie czuje sie jak krol na tronie na tym swoim siedzonku. Z drugiej strony popatrz jacy ludzie jezdza tam autobusami - wiecznie niezadowolone i klotliwe murzynki gotowe wydrapac oczy za nic oraz panie z krainy tysiaca i jednej nocy z tysiacem i jednym dzieckiem na ramieniu, zawsze chetne aby jechac autobusem za darmo. Taki kierowca tez czasami ma dosyc co oczywiscie nie usprawiedliwia tego jak sie zachowal.

Nienawidze jezdzic autobusami i jezdze tylko wtedy kiedy musze... Wiem jak koszmarni potrafia byc ludzie, widzialam malolatow,plujacych w szybe tym kierowcom,ale czesto to oni sami sa punktem zapalnym, 'zapominajac' np.zatrzymac sie na przystanku... Zadzwonie jutro tak czy siak, nawet jesli nie narobie mu kolo tylka to poczuje sie choc troche lepiej.

Zadzwonilam do dzialu zazalen dzis rano. Facet wydawal sie dosc konkretny, dal mi numer referencyjny mojego zazalenia a procedura jest nastepujaca-jesli kierowca mial wczesniej podobne przewinienia to uruchamiaja procedury dyscyplinarne, jesli to pierwszy raz- tylko pouczenie. Podejrzewam,ze niewiele osob sklada zazalenia,wiec skonczy sie na pouczeniu,ale lzej mi na duszy:)

kiedys uslyszalam takie zdanie..."z czarnymi zawsze sa problemy" i jeszcze nie widzialam sytuacji,zeby nie bylo z nimi problemow...takiej problemowej nacji nie ma nigdzie na swiecie

dobrze ze zlozylas to zazalenie ale ja w innej sprawie nie wrzucajcie ludzi do 1 worka! moj przyszly szwagier jest Brytyjczykiem, ale "czarnym" (jak dla mnie to ciemniejszy mulat) i oczywiscie wiele ludzi nie patrzy na niego jako na brytyjczyka bo ma ciemniejszy kolor skory. i to jest niesprawiedliwe bo jest dobrym czlowiekiem i na dodatek jest w swoim kraju!

A nie lepiej sobie kupic samochod, skoro wiadomo, ze tam tak sie dzieje. Siebie tez mozesz troche winic ... bo przeciez wiadomo jak sie konczy obcowanie z pewnymi grupami osob ;)

boże ale lukrecjusz bredzisz..haha

ahahhhahhaa ! ty zdajesz sobie sprawe co piszesz?

a co jest zlego w samochodze w londynie?

podaj swoje dane w zażaleniu, i napisz, że w przypadku braku reakcji na pismo skierujesz sprawę do sądu

[zgłoś do usunięcia] bbbaaaabbbbb a co jest zlego w samochodze w londynie? To ze wiecej czasu w korkach spedzisz niz trwa dojazd na miejsce. Autobusy maja specjalne pasy, ktorymi moga sie poruszac a i tak w korkach stoja.

Czasem przyjdzie nam zaparkować nasze cztery kółka w Londynie. Nie jest to do końca tak prosta sprawa.

Strefa płatnego parkowania Jeśli planujesz przejechać przez Londyn z pewnością będziesz musiał zapłacić za wjazd do strefy płatnego parkowania. Congestion Charge logo Czym jest opłata za przejazd przez strefę? Opłata za wjazd do centrum Londynu wynosi 8 dziennie, w godzinach od 7:00 do 18:30, od poniedziałku do piątku z wyłączeniem dni świątecznych. Opłata została wprowadzona w celu zmniejszenia ruchu ulicznego i zebrania pieniędzy na modernizację transportu w Londynie. Strefa nie jest odgrodzona żadnymi barierami ani bramkami, które przekracza się za opłatą. Nie trzeba także okazywać żadnych biletów ani karnetów. Strefa natomiast jest stale monitorowana, a kamery rejestrują wszystkie numery rejestracyjne pojazdów i sprawdzają, czy ich właściciele dokonali opłaty. Kamery rozpoznają zarówno brytyjskie jak i europejskie numery rejestracyjne. Gdzie znajduje się taka strefa i o jakich porach obowiązuje? Strefie płatnego parkowania objemuje całe centrum Londynu i obowiązuje w godzinach od 7:00 do 18:30, od poniedziałku do piątku. W pozostałych godzinach nie obowiązuje żadna opłata. To samo dotyczy weekendów i świąt państwowych. Istnieje możliwość skorzystania z konkretnych dróg w celu przejechania przez centrum Londynu bez żadnych opłat. Strefę wyraźnie wyznaczają oznaczenia drogowe i znaki. Aby zobaczyć mapę płatnych stref, odwiedź stronę Płatne parkowanie w Londynie (www.cclondon.com/download/wez_A3Map.pdf). Ile kosztuje wjazd? Każdy musi dokonać opłaty w wysokości 8 za dzień z wyłączeniem osób niepełnosprawnych posiadających Niebieską Plakietkę. W ciągu dnia można wjeżdżać i wyjeżdżać ze strefy dowolną ilość razy. Opłata wynosząca 8 za dzień jest jednorazowa. Można wykupić wjazd do strefy na cały dzień lub na cały tydzień. Wszystkie opłaty dokonywane są w walucie brytyjskiej. Wjazd można wykupić do 90 dni przed przyjazdem do Londynu. Nie musisz koniecznie dokonywać opłaty od razu po wjeździe do strefy, ale jeśli chcesz uniknąć kary pieniężnej, musisz zapłacić przed końcem danego dnia (północą). Jeśli płacisz przed godziną 00:00 w dniu wjechania do strefy, opłata wynosi 8 lub 10 , jeśli płacisz przed godziną 00:00 następnego dnia.

Lukrecjusz- nie winie siebie ani troche... Mam prawo jezdzic autobusami a kierowca ma obowiazek byc kulturalny.

Numer, linia 21 miał autobus który prowadził chamski kierowca. Sytuacja miała miejsce w Toruniu (dnia 04.09.2014r. dokładnie o godz.14.10 na ul. Dąbrowskiego obok dworca PKS) a ja miałam przyjemność posłuchać na swój temat różnych epitetów gdyż kierowca nie przebierał w słowach. Szczęka mi opadła, bo nie mogłam uwierzyć że kierowca jest zdolny do tak chamskiego zwyzywania przypadkowej osoby (z zaznaczeniem że sobie nie wymyślam i nie wyolbrzymiam, piszę jak najbardziej obiektywnie). Dziwię się że agresywni kierowcy odpowiadają za innych. Dziwię się że nie ma mniej formalnego sposobu na składanie skarg na tego typu zachowania, bo wielu pokrzywdzonych pewnie sobie odpuszcza. Dziwię się że Zarząd MZK odbiera uzasadnione skargi pasażerów jako wymysły.

Powinnaś najpierw zapytać tego kierowcę czy mozesz wejsc tymi srodkowymi drzwiami. Stałam i liczyłas na to ze on sie domyśli, no niestety oni maja takie przepisy i nie uznają twojego complaina. Wchodzi sie z przodu od strony kierowcy i zgodnie z prawem to on miał racje i wcale nie musiał patrzeć czy ktoś sie drzwiami dla wychodzących wpycha z wózkiem. Zastanów sie nad tym. Bez odbioru.

Moim zdaniem podstaw do pouczania kierowcy nie ma, bo nie rozumiem co chamskiego bylo w jego zachowaniu? Krzyczal na Ciebie? Trzaskal tymi drzwiami po twoim dziecku przez minute? Kierowca nie czyta w twoich myslach i to, ze stoisz na przystanku nie koniecznie znaczy, ze bedziesz wsiadac do jego autobusu tym bardziej, ze stoisz przy drzwiach do wysiadania. Skoro bylas jedyna osoba na przystanku to dlaczego nie uzylas przednich drzwi do wsiadania? Widzialam mamy, ktore wsiadaly drugimi drzwiami kiedy bylo duzo ludzi i musialyby sie przeciskac z wozkiem przez pol autobusu, ale zawsze dawaly kierowcy znac. Mysle, ze troche przesadzasz. Drzwi autobusowe nie sa projektowane do zabijania dzieci, wiec twoj maly sie nauczy, ze by nie uzywac drzwi do wysiadania do wsiadania ;)

Po pierwsze: to temat z przed 4 lat Po drugie: nie widze nic chamskiego w zachowaniu kierowcy, wkurzaja mnie natomiast takie mamuśki ktore myślą że sa pępkiem świata bo się rozmnożyły. Wiesz ile ludzi wsiada i wysiada dziennie z autobusu, wiesz że kierowca nie tylko musi miec oczy na to co dzieje sie w autobusie ale też na drodze. I przychodzi paniusia z wózkiem i pcha się drzwiami DO WYSIADANIA bez zasygnalizowania tego kierowcy i ma jeszcze pretensje? Śmieszne po prostu. Gdyby ten biedny kierowca umiał czytać w myślach to zapewniam cię że nie byłby kierowcą... ;)

baszkaa-skad ty sie urwalas? :D