Kobiety czy rozmowy np na skypie po kilka godzin

sa dla was ważne czy bez nich sie obejdziecie? Chodzi mi o to czy rozmowy są dla was niezbędne do związku jak powietrze czy bez tego możecie funkjconować i wszystko bedzie ok?

a ty niechcialbys porozmawiac z bliska Tobie osoba czy jakos bys sie bez tego obszedl?

ja nie lubię ale kiedyś bardzo dawno temu tak

Obszedłbym się. Rozmowy i tak do niczego moim zdaniem nie prowadzą.

a dla mnie rozmowa to podstawa w każdej płaszczyźnie partnerstwa

rozmowy są ważne to podstawa udanego związku tylko ze o poważnych rzeczach wolę na żywo skype gg smsy ograniczone do minimum,

Ja lubie rozmawiac, wymagam tego od zwiazku

Nie, po co w ogóle rozmawiać?? strata czasu... myślę, że można być w związku z kimś i w ogóle do niego nie gadać :o bo po co?

Ja tez lubie, ale nie na skypie, pytam sie bo poznalem pewna osobe i tak sie zastanawiam, czy takie nie rozmawianie nie zmniejsza jej zapału.

jak ona to lubi a ty nie,to moga być zgrzyty

Na mysli mam tylko i wyłącznie skypowe rozmowy bo jaki w nich sens rozmawiania po kilka godzin. Dajmy dla przykladu 6 non stop.

to zmienia postać rzeczy, mnie by to wkurzało... bez przesady, że 6 godzin pod rząd

o kurcze nie dałabym rady współczuje

Mi bardziej chodzi o to ze ja jestem zrazony do rozmow i nie wiem czy one maja jakis sens jakąś wartość dla kobiety. Jak dla mnie to ja wcale moglbym nie rozmawiać, w tym czasie moglbym porobic inne o wiele ciekawsze rzeczy.

cie? kilka godzin na skajpie jest nie do wytrzymania :-D

A co ile się widzicie? W związku na odleglość to chyba norma, ale jeśli mieszkacie niedaleko i widujecie się pare razy w tygodniu - jakbym miala 6 godzin z kims na skype rozmawiac to bym wolała wyjsc z domu i nawet z dojazdem godzina w jedna strone spotkac sie na zywo na 4h. Ale tez mi sie zdarzało na telefonie z facetem gadac dosc dlugo, po prostu jakis temat byl, a nie ze rytuał do odbębnienia :O Związek, w którym nie lubi sie rozmawiac ze soba raczej srednio widze.