czy wasi faceci maja swoje kolezanki/przyjaciolki??

potykaja sie z nimi?? co Wy dziewczyny na to?? moj chlopak mial wielku kumpli ale kontakty sie pourywaly, ostatnio powiedzial mi ze szuka jakiejs przyjaciolki.... zaotowalo sie we mnie, ale pytam dlaczego masz mnie?? a on ze potrzebuje tez kogos "obcego" by pogadac wygafdac sie ;/ oczywiscie tylko na stopie kolezenskiej bo swoja milos juz znalazl ;/ i co ja mam myslec?? czy Wasi faceci tez tak maja ?? ;/;/;/

kuźwa chyba wszyscy faceci tak mają .

Sami Twoj tez tak ma?? jak mozesz pogadaj ze mna ;/ bo ja nie wiem co myslec ;/ jestem nieufna mimo ze jestesmy prawie 6 lat razem jakos nie wiem co myslec;/

Koleżanki - tak. Przyjaciel facet - tak Przyjaciółki - NIE.

bez sensu. mój nie ma żadnej przyjaciółki i nigdy nie miał

ma ,ale nie wnikam po co mu ona,nie chce się denerwować. Moi koledzy mają przyjaciłeczki,wiec to w tych czasach to chyba normalne,

koleżanek też nie ma :D Ma tylko 5 kumpli, przyjaciół, "braci krwi" .

co znaczy kolezanki tak przyjaciolki nie?? no wlasnie zastanawia mnie po co mu ona ;/;/;/

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy koleżanką a "przyjaciółką"... :-)

A co w tym złego ? Ja też przyjaźnię z facetami, nawet wtedy, gdy miałam faceta, byli też bliscy koledzy. To samo mój eks : też miał przyjaciółkę.Nie było między nami zazdrości, bo i ta kumpela kogoś miała :)

mój nie ma i nie miał żadnej przyjaciółki, ma kilku dobrych kumpli ;) co do koleżanek to bardziej można je nazwać znajomymi bo nie utrzymuje z nimi kontaktów poza pracą czy uczelnią

co do koleżanek to bardziej można je nazwać znajomymi bo nie utrzymuje z nimi kontaktów poza pracą czy uczelnią Otóż to.

mój mąż ma przyjaciółkę, zna ją od dawna, mnie zna krócej :D ona ma swoją rodzinę, my swoją... jak nas zaprasza a ja nie moge pojechac to jedzie sam, a ja z tego powodu nie płaczę. mam któres zabić czy wystarczy się rozwiesc?... ;D

hmm no wlasnie a on mi mowi konkretnie ze szuka jakiejs "przyjaciolki" ;/;/;/ zeby moc sie wygadac pogadac ;/ a ja mu mowie ze sie obawiam paru rzeczy a on mi mowi ze tu nie chodszi o seks o romans bo swoja kobiete juz znalazl i zebym go potrafila zrozumiec ;/;/;/ a ja nie umiem

mój ma przyjaciółeczkę od paru lat,ze mną spotyka się dopiero 3 msc więc to trochę inna sytuacja niż u Ciebie.

Mój ma koleżanki, przyjaciółek nie i nie chcę żeby miał. Kiedyś bardzo kumplował się z pewną dziewczyną, która ciągle kopała dołki pod naszym związkiem. Na szczęście zerwał z nią kontakt.

kurcze no i jestem w kropce ;/

Przecież Koleżanka wyraźnie napisała, że jej facet innej baby sobie szuka. Gdzie tu potrzeba przyjaźni?

Daj mu troche luzu, może daje Ci cos do zrozumienia? hah co za strona http://pokaztylek.pl

Nie wszyscy tak maja-moj nie ma kolezanek,przyjaciolek ,znajomych Nigdy nie mial i nia ma:) Ja przeciwnie;)

wlasnie powiedziala ze nie szuka innej baby ze nie mam sie czego obawiac bo on swoja milosc znalazl ;/

Brzydula- to jesteśmy w tej samej sytuacji:)

widelec koledzy jemu wystarczaja.W ogole woli meskie towarzystwo.Ja tez

no wlasnie ja tez wole meskie towarzystwo a on damskie ;/ nie wiem moze to wina kompleksow ale ja sie boje ze takie kolezenstwo posunie sie za daleko ;/ przynajmniej ja nigdy nie moglam byc blisko z zadnym facetem a chcialam a oni zawsze chcieli czegos wiecej ;/

mój zawsze mówi, że kobiety są dziwne i za nic nie może się z nimi dogadać, więc problem koleżanek mam z głowy :) Zdecydowanie woli towarzystwo swoich kolegów.

Uważam, że to dziwne jeśli facet woli damskie towarzystwo od męskiego. Albo jest dziwkarzem albo gejem.

nie ma przyjaźni między facetem a kobietą a nawet jeśli im się tak wydaje że jest na początku to później i tak coś się dzieje czego nie powinno być między przyjaciółmi!!

też tak myślę,ze nie istnieje,ale doszukiwanie się w każdej takiej przyjaźni podtekstu erotycznego bywa zgubne. A ile z nim jesteś?

prawie 6 lat

to co ja mam myl\slec kurcze ;/ przeciez nie moge mu niczego zabreonic bo dopiero zacznie robic i to za moimi plecami nie daj boze