Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 94Anka88

Czy wasi faceci tez tak maja czy tylko moj taki jest?

Polecane posty

Gość 94Anka88

Ostatnio powiedzial ze moja koszulka to by nawet pupy nie poddtarl. Debil jeden (ah ale jestem na niego wsciekla), ale powiedzialam ze jemu sie nie musi podobac a mi sie podoba bo jest ladna. Ale przeprosil mnie ;) Ogolnie to bluzki musze miec takie bez dekoldu, jak mam lekki dekold to on odrazu ze mi cycki widac ze sie pokazuje innym itd. Ja latem spodenek nawet ubrac nie moge bo za krotkie, nie wspominajac juz o spodniczkach...Patrzy sie za dupami co im cyce az wylatuja a mi niby zbrania ubierac fajnych kiecek, a wcale nie sa to takie jak co niektore nosza tylko takie normalne. Ja mu sie nie daje i tak ubieram co chce ale te jego komentarze i obrazanie sie jest nie do zniesienia... Czy wy tez tak macie ze swoimi facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem facetem i
mam w druga strone, nie moge sie doprosic, zeby ubierala sie kobieco, a nie w pierwsze lepsze aseksualne ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 94Anka88
Moze to dlatego ze on jest taki zazdrosny, ty tez jestes bardzo zazdrosny o swoja kobiete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem facetem i
ja? ja wlasnie lubie jak inni sie na nia patrza i wiedza ze nie moga jej miec, lubie jak moja dobrze wyglada, jak mi jej zazdroszcza, a ona woli sie ubierac w byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może żonka jeggo
ja nie znam swojego faceta:D za to on wie wszystko o mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarówno ty jak i on powinniście znac umiar. Wiec zostaje albo kompromis albo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, ja nie mam z tym problemu, chociaż ostatnio powiedział, że nie lubi dużych dekoltów, a ja że dlaczego... i jaka odp. ? Bo tylko on chce na nie patrzeć xD Śmieszne ;) Ubieram co chcę i w czym czuję się wygodnie. Ale jemu zwróciłam na coś uwagę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
równiez ubierac dekoltów, spodenek, miniówek, bluzek z odkrytym brzuchem , bo po prostu jest zazdrosny. Przy Nim moge chodzic ubrana jak chcę, mini, dekolty itd. Ale to przy Nim, bo lubi się mna chwalic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeryyyy facet
Nie wszyscy tak maja. Tylko Twoj zakompleksiony brzydal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
Powiem tak, ja z samego szacunku dla Mojego Mężczyzny nie wyszłabym sama na ulicę w krótkiej kiecce,dekolcie i gołym brzuchem. Jak i z szacunku dla samej siebie. Mam mężczyzne, którego Kocham i moge tak się ubrac tylko dla Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeryyyy facet
Nadmierna zazdrosc jest oznaka kompleksow i innych zaburzen emocjonalnych. Gratuluje wybrankow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Ukochany nie pozwala mi => Cóż, tedy pogratuluj ode mnie chłopakowi wybranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
Besztacie mnie za to, że tak uważam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeryyyy facet
No ale to nei jest normalne. pewnei Twoj facet sam sobie nie ufa. Wie ze w ekstremalnych sytuacjach mogby Cie zdradzic wiec mierzy Cie swoja miara. Radze uwazac na takich typkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy sądzi po sobie.... sam ogląda się za "rozebranymi" dziewczynami, więc uważa, że każdy tak robi... ale tez prawda jest, że przesadne prezentowanie swoich wdzięków jest toniejaka prowokacją :P - co innego lekki dekold i rozsądnej długości spódnica - a co innego przepaska na biodrach i dekold do pępka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
Ale to nie jest tak, że mi nie pozwala:) Mogę chodzić ubrana jak chcę, ale no nie ubiore się w mini, ogromny dekolt itd, gdy idę gdzieś sama, bo czuje się niezręcznie. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
No i najważniejsze, że mój facet nie ogląda się za babami!:) No chyba, że kurcze mnie nie ma akurat hehe:) to nie wiem:) Kochany jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeryyyy facet
Magda Ewa Maria dokladnei tak. Zobaczcie. Sam sie oglada a jej nei pozwlala. O czyms to swiadczy. O tym ze mam racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeryyyy facet
mój Ukochany nie pozwala mi moze o tym nei wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Ukochany nie pozwala mi
szczery facet nie wsadzaj wszystkich facetów do jednego wora, bo mojego nie znasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjjjjjjjjjjjjjj999999
a mój własnie chciałby żebym się ubierała bardziej seksownie. a mnie to wkurza. ostatnio ciągle mi truje, żebym zakładała miniówki. mój własnie taki jest, żeby sie chciał przed kolegami mna chwalić. strasznie mnie to denerwuje, bo mnie nie obchodzi co sobie jego kumple o mnie myślą. dla nich to nawet mogę się w worek ubrać. nie interesuje mnie czy im sie podobam czy nie. lubie czuć sie swobodnie. lubię założyć spodnie i jakąś tunikę i nie martwić się, czy przypadkiem mi tyłka nie widać spod spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GaGa32
Mój facet podarł mi kiedyś spódniczke ponieważ stwierdził ze jest za krótka,następnego dnia założyłam jeszcze krótszą i powiedziałam ze jesli tylko ją tknie to jutro wyjdę z gołym tyłkiem...od tej pory nosze co chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odkad mam faceta
to wręcz nie lubie jak mnie inni faceci probuja podrywac. Staram się ubierać sexy, ale z klasą, czyli tak żeby nie prowokować. Też uważam, że odpowiedni ubiór to oznaka szacunku dla samej siebie, jak również do partnera. No bo sorry, ale jeśli dziewczyna ma faceta a ubiera się w spodniczkę, co jej ledwo tyłek zakrywa, dekolt wielki i tak gdzieś idzie sama , to wlasnie znaczy, że nie ma szacunku do siebie i do niego, bo zawsze znajdą się jacyś napaleńcy, ktorzy beda sie slinic, a moze nawet podrywac. Ja bym tak nie mogla, majac faceta. Pewne widoki zostawiam tylko dla niego. Zresztą uważam, że odkrywanie zbyt wiele ciala jest niesmaczne. Nie chodzi o ubieranie habitu. Ale można wyglądać ciekawie i sexy , bez ogromnych dekoltow i widocznego tyłka. Ale w kwestii ubioru nikt nikogo nie powinien do niczego zmuszać. Moj mężczyzna nigdy nie miał obiekcji co do mojego ubioru, zawsze Mu się podoba, a inni mężczyźni owszem zwracają na mnie uwagę. Ale zwracanie uwagi to nie to samo, co napalanie się na gołe niemal piersi :P Trzeba w tej kwestii dojśc do konsensusu. Bo jeżeli chodzisz w mini i wielkich dekoltach na jakieś imprezy sama, czy w ogole zbyt często chodzisz roznegliżowana prawie, to ma prawo byc chlopak zazdrosny. Ale jeśli tak nie jest, to czepianie się o nieco za głęboki dekolt, czy o spodniczkę jest dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 94Anka88
GaGa, haha dobre! :) A z tym oglądaniem to chodziło mi ze robi mi to na złość bo ja się wtedy bardzo złoszczę a on to lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 94Anka88
Ja nie chodzę w wielkich dekoltach i w spódniczkach co nie zakrywają tyłka! Jeszcze tak na główkę nie upadlam :) Dla niego za krotka spódniczka to taka co dosięga prawie kolan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 94Anka88
Oczywiście ze nie chodzę sama nigdzie a ubieram się ładnie tylko dla niego i wcale nie chce nikogo poderwać ani nikomu się pokazać, nigdy tego nie robiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez mu rob awanture
że oglada sie za roznegliżowanymi pannami . Zjeb go ostro za to. I nie sluchaj go wcale. noś co lubisz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawel26
Kocham Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup mu turban na swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnf
mi tez nie pozwala bo nie beda sie przciez inni na mnie patrzec najlepiej to by chcial albym w habicie chodzila wtedy bylby szczesliwy a sam k** widze jak sie ogkada za innymi nie raz dostal po mordzie za to... aha a jak juz dojdzie do tego ze ubiore spodenki ale normalnie to musza byc do tego warunki: bedziemy caly czas sami, w cichym miejscu bez ludzi, nie bedzie przypadkiem zadnego jego kolegi, wieccie zeby nikt mnie nie zobaczyl; :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×