OBCINANIE WŁOSÓW W CIĄZY

hahahaha popieram wpis wyzej :) jest chyba najbardziej trafiony :)

a ja nie popieram wpisu wyżej. Niektórzy tu zaczynają popadać ze skrajności w skrajność. Co innego kąpać się i dbać i higienę a co innego działać na włosy chemikaliami. Mam w głębokim poważaniu wszelkie zabobony, typu czerwone wstążeczki, przechodzenie pod kablami czy obcinanie włosów, ale farbowałam włosy wielokrotnie, różnymi farbami, w domu sama i u fryzjera, i za kazdym razem czułam duszący zapach, rozpalało mnie, miałam od razu czerwone uszy a po farbowaniu zawsze trochę włosów mi wypadało. Mam bardzo wrażliwą skorę i sądzę że farbowanie w ciąży MOŻE być szkodliwe. Tak więc w ciąży nie mam zamiaru farbować i takie moje prawo. dziękuję - pozdrawiam. Aha, błagam, nie piszcie "malowanie włosów"

NowaTu24, gratuluje. Jak w ciąży ważniejszy jest dla ciebie wygląd niż zdrowie dziecka, to stwierdzam, że jesteś pusta jak wydmuszka. I tak, chemikalia przenikają do organizmu przez włosy.

no raczej nie przez włosy, tylko przez skórę głowy jak już :D a pani, która w trakcie farbowania mdleje od zapachu chemikaliów i płoną jej uszy i głowa powinna zrezygnować z farbowania, bo najwyraźniej jest alergiczką albo zmienić farbę na łagodniejszą. ja np używam profesjonalnych farb tzw tonerów/ szamponów z najniższym możliwym utleniaczem 1,8 % i nigdy nie wypadały mi włosy, nic mnie nie piecze, a zapach w trakcie farbowania jest przyjemny owocowy- istnieją farby bez amoniaku i mocnych chemikaliów- warto o tym wiedzieć. w ciąży- wiadomo- hormony mają ogromny wpływ na organizm i kobieta może się zrobić nadwrażliwa, ale to indywidualna sprawa

Nie wierze w takie przesady :) obcinam wlosy regularnie, zeby byly zdrowe, zawsze w black pearl w krakowie :)