Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pchełka25

co dziś jadłyście dziewczyny?

Polecane posty

Gość pchełka25

Bo ja tak: twix do kawy rano, potem poł zupki chińskiej ogórkowej, kawa mała znowu z ekspresu, potem wafelek w czekoladzie mlecznej...teraz pół bułki z masłem...ogólnie to jestem wpracy, w domu bym wiele nie jadła tylko sprzatała gdyby to była sobota a nie słodycze w siebie pchała...już by obiadek domowy się gotował.....ach jakie życie nudne jak się w robocie siedzi...a w domy tyle by się zrobilo..w ogole to co jecie w pracy?bo ja sam śmietnik, zazwyczaj na słodko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcddt66
Rano - kakao, serek wiejski z cebulka, 2 monte :o (przesadziłam z tymi mlecznymi prodkutami :p) Po pracy - paluszki rybne z frytkami i kilka chipsow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Ja też tak kiedyś jadłam non-stop jogurty, desery i napoje mleczne i skończyło się ciężką egzemą i alergią na calcium i laktozę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Miałam wtedy 23 lata. Wcześniej nie miałam żadnych uczuleń ani alergii pokarmowych. Widocznie jakiś shit jest w tym jedzeniu, skoro wywołuje tak poważne reakcje alergiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komoda
- kanapkę z wędliną i warzywami - 2 jabłka - jogurt naturalny z jabłkiem i bananem i płatkami kukurydzianymi - 3 ciastka w czekoladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oglądacz już nie stały
palucha z bitą śmietaną i kanapke z żółtym serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka25
ooohohohoho, to widzę,że nie tylko ja tak na słodyczach lece....ocieszyłyście mnie, w waszym jadłspisie tez sporo tego...ja jogurtów za bardzo nie lubie i serków...wiec rzadko....ale też chciałabym to zmienic by tyle słodyczy nie jesć....wieczorami staram sie warzywa i owoce....tylko w tej pracy jakoś tak takie śmieci..dzieki za odpowiedzi, piszcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 kanapki, 2 rogaliki, herbatka, trochę chipsów, talerz chińskiego, herbatka i zaraz pójde po kanapkę jeszcze bo coś zgłodniałam :P Aaa... i kiwi zjadłam i bananka i pół mandarynki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ja ja ja
a ja zjadłam dzisiaj na śniadanko jogurt naturalny z musli i bananem do tego kawka inka, na obiad warzywka z patelni, herbatka pokrzywowa, herbatka normalna i dwa jabłka, a jak przyjde do domku to będzie szpinak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boujoirs
kostke łososia z sosem musztardowym w panierce kostke morszczuka z sosem serowym w panierce kostke morszczuka z sosem szpinakowym w panierce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka25
jejku, widze,ze ajajajajaja nieżle się odżywiasz!!bravo!!musli na śniadanie, warzywa na obiad...ja tez lubie takie z paltelni ale nigdy nie chce mi sie jakoś tego robic.....nie wiem, jak gotuje obiad to zawsze musza byc ziemiale utłuczone ,jakieś miesko i surówka, bardzo lubie marchewkę duszoną z groszkiem....tylko,ze marzy mi sie zdrowe jedzenie ale jakos go nie jadam.....dzis też, jedynie co dobre to,to,ze jem jabłka bo je lubie..dzis zjadłam np. 2 średnie, 2 wafelki takie nieduze i kawał ciasta jakiegoś bo szkolenie jest u nas w firmie a tam pełno tej wyżerki takiej i dziewczyny mi przyniosły...dobrze,że chociaż nie tyje i jakoś trzymam ten rozmiar 36...a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencik123
A ja jadłam musli kokosowe z pełnym mlekiem, kanapkę z wędliną, kilka paluszków i chrupek kukurydzianych, kilka kopytek z masłem i czuję, że zjadłabym cos pysznego. Ale nie chce mi się ubierać siebie i dziecka żeby iść do sklapu więc chyba bedę musiała obejść się smakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
rano ciemna bułka z serem i pomidorem, w szkole ciacho francuskie, ogórek, jabłko i marchewki, na obiad zupa brokułowa i litr soku pomarańczowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja 2 kawy parzone 3 kromki z masłem a teraz idę sobie zrobić grzybki smażone :) może zupkę chińską (szkoda że nie mam ogórkowej :( ) a potem idę pić z koleżanką :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto34
cztery kanapeczki z serem,wedlina,szczypiorkiem,dzemem,Do tego kawka z mlekiem Teraz dwie zapiekanki wlasnej roboty,dwa wafelki,szesc kostek czekolady goplana kokosowo-likierowa A przedemna jeszcze kolacja A na nia sajgonki,frytki i kiszona kapustka jako surowka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
Jak czytam ile zjadłyście to wstydze sie napisac ile ja zjadłam.Jak Wam to wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enmorada
Na sniadanie kanapke z cebula i makrela wedzona. Na obiad odgrzalam sobie kalafiora i ziemniaki z wczorajszej kolacji plus mizeria z polowy ogorka i jogurtu naturalnego. Na kolacje miske zupy laksa z krewetkami, tortilla de patata i deser z jogurtem greckim, owocami, lodami i ciasteczkami amaretti, taka przekladanka. W miedzyczasie jak gotowalam to podjadalam te ciasteczka i owoce, rano chyba tez zjadlam jablko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enmorada
Na sniadanie kanapke z cebula i makrela wedzona. Na obiad odgrzalam sobie kalafiora i ziemniaki z wczorajszej kolacji plus mizeria z polowy ogorka i jogurtu naturalnego. Na kolacje miske zupy laksa z krewetkami, tortilla de patata i deser z jogurtem greckim, owocami, lodami i ciasteczkami amaretti, taka przekladanka. W miedzyczasie jak gotowalam to podjadalam te ciasteczka i owoce, rano chyba tez zjadlam jablko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sniadanie herbata i kinder bueno, pozniej salatke ryzowa z tunczykiem, banan, kotlety mielone z papryka do tego ziemniaki z sosem, 3 paczki no i teraz przez was nabralam ochoty na zupke chinska i wlasnie sobie ja zalalam wrzatkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka25
kurcze, ogólnie to widzę,że jednak więszkość z was dobrze je....w sensie zdrowe rzeczy...czytam ciagle jakieś musli, na obiady kalafiory i inne takie....brawo laski!!podziwiać polskie babeczki, a ja myślałam,że zaczniecie wymieniać taką długą liste żarcia,że końca nie bedzie,jeśli piszecie prawdę to polsie babki jedzą mało i zdrowo...tak wynika z wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 kawy, 2 herbaty, 0,5 l coli 0% 1 micha: makrela, ser biały, szczypiorek 2 micha: śledź, jajka, ogórek konserwowy dieta protal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komoda
śniadanie - 2 tosty z wędliną i żółtym serem obiad - 2 tosty z wędliną i majonezem i ketchupem kolacja - właśnie sobie zrobiłam 2 tosty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilylily
jak do tej pory to mam już za sobą 2 śniadania :D -twarożek ze szczypiorkiem + 2 tosty i herbata - crispy jabłkowe i jogurt naturalny A teraz idę po kawę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem uzalezniona od słonych
przekąsek :/ czipsy, chrupki, orzeszki, :/ zastępuję je np prażonymi na patelni pestkami z dyni lub słonecznika, jem prawie codziennie, jak się odzwyczaić od tego, help....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko masz racje :D jak sie siedzi w pracy, to ciagle chodza po glowie jakies smiecie do jedzenia :P niestety ... ja sie staram zawsze na sniadanie zjesc cos bardzo pozywnego, na bazie jaj lub ryby, to potem batony i czipsy w pracy duuuuzo mniej kusza ;) a jako przekaske biore sobie jakies jogody/truskawki lub tego typu owoce i orzechy albo ser ... zawsze zdrwiej ;) potem kanapke albo salate z czyms kanapkowym na 'obiad'... albo zupe, niestety nie zawsze domowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uzaleznione od slonych
przekasek, jestes uzalezniona od tego kwasu tluszczowego, ktory sie w takich produktach wydziela.. ta substancja dziala b mocno na powodujac takie same uzaleznienie jak od alkoholu i papierosow.. do tego te wzmaczniacze smaku typu glutamian sodu..akroleina itd.. czysty syf!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogatka 83
Ani mi dziewczyny nie mówcie.... jak pracowałam w budżecie to dziewczyny jeszcze zamawiały knysze albo pizze i dużo kawy albo ciastka... masakra jakaś... Zamiast sobie kupić ze 2 jabłka banana jogurt, czy serek biały z pieczywkiem... Zawsze tak jest w pracy to jest do d... bo zle nawyki się czerpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rano nigdy nic nie jem
w pracy również, dzisiaj zjadłam tylko obiad (kapuśniak) Teraz pewnie wpieprzę paczkę chipsów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×