Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Niom. Zobaczymy jak Ci wsiądę na ogon, używając terminologii myśliwców :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Znów przyszło mi do głowy czyjeś wejście na temat po raz pierwszy.. He, he ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, dziękuję. Jeśli znajdę fotkę, to przedstawię ten jedyny pierścionek, pasujący na ten jedyny palec. O dziwo, pomimo całego kur***twa tego świata i chorych układów, noszony do dziś. Przez Kogoś naturalnie. Ja nie przepadam za biżuterią. Noszę tylko skromnie, co może widziałaś, prezent od mojej Latorośli na okrągłe urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogony bywają różne. Kwadratowe i podłużne. Ale jak kiedyś mądry mag powiedział - ważna technika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Do napisania :) Mariusz, Ola - koniecznie zajrzyjcie; taki frapujący temat.. ;) Idę obiadować. Naleśniki ze szpinakiem i żółtym serem znów - lubię. Piotrze, możesz być dumny ze mnie: zrobię chyba dziś koktajl z borówek, bo mi zostały niezjedzone na świeżo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, do koktajlu się dołączę. A szpinak pozostawiam Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Proszę bardzo :) , nie wiem tylko, czy wyjdzie dobry, bo jagody postały. Szpinak jest baaardzo zdrowy, polecę Oli na (omni)potencję ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od siebie mogę dorzucić szejka czekoladowego. Szaleję z nowym mikserem. A szpinak... To może coś z kuchni hiszpańskiej zaproponuję. Może potatas bravas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety codzienność jest przyziemna. Czyli garmażerka znów :) Ale smacznego Basiu :) P.S. z zielonych to tylko ogórki i groszek w zupie jarzynowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogórki ma się rozumieć w surówce :) Jest jeszcze jedna potrawa, ale przepis is my precious :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę, bo czuję żołądek na kręgosłupie :D Smacznego i do miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Wzajemnie. Też mam stosunkowo nowy mikser, dlatego mnie to jeszcze bawi. Jednak chyba popada.. Wpadnę tu wieczorkiem. Do.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracałam do domu w ścianie deszczu. Jak żyję, nie widziałam jeszcze takiego oberwania chmury w Katowicach ;) Świat dosłownie zatrzymał się na chwilę... Zarąbista sprawa! http://www.youtube.com/watch?v=DKbPUzhWeeI Co do biżuterii. Ja też nie mam w zwyczaju się obwieszać. Piter, ale pierścionek zaręczynowy, a później obrączkę, będziesz nosił? Dogadzacie sobie kulinarnie :) Ja dzisiaj konsumowałam wczorajszy schab, ale od jutra znowu powrót do mniej wypasionych obiadów. To dla Pitera i Mariusza :D http://www.youtube.com/watch?v=Iqz3H7kUwnE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
U nas była tylko lekka burza; grzmiało, ale bez błyskawic i średnio popadało. Doorsi akuratnie pasują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dalej kropi i jestem zachwycona :) Przestałam się pocić jak świnia ;) Jest czym oddychać. Dzisiaj w pracy byłam bliska omdlenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Wbrew pozorom sobie nie dogadzam - to po prostu odgrzewana garmażerka, a koktajl wyszedł taki sobie, bo jagody gorzkawe. Poszalałam wczoraj, upiekłszy "Najłatwiejsze ciasto w świecie"z przedszkolnej piosenki :) Też średnio wyszło. Gotowałam kiedyś - "z miłości" ;) , potem zabrakło motywacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczypta miłości naprawdę dodaje potrawom smaku ;) Teraz gotuję z przymusu. Piec nie za bardzo potrafię, a do tego mam kiepski piekarnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
To świnie się pocą? ;) Masz rację: wreszcie można oddychać i funkcjonować. Chociaż przestało padać, udało mi się w końcu przewietrzyć mieszkanie (nie mogę spać przy otwartych oknach z powodu hałasu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Kiedyś używałam stoperów i mi nie podeszły. Dobrej nocy. I spokojnej. Ja jeszcze poprasuję, bo jestem mocno do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :) Też nie lubię hałasu. Słucham bardzo głośnej muzyki i na koncertach, czy próbach mi nie przeszkadza. Ale taki środowiskowy - zgroza. Olu, proponuję hardkorowe rozwiązanie. Zamiast pierścionków czy obrączek zakolczykujemy się gdzieś... :D:P U mnie też wczoraj lunęło mocno. I pierony biły :) Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry :) Niniejszym, zaliczyłam pierwsze w życiu spóźnienie do pracy. Nie ze swojej zresztą winy. Świetnie jest - jutro będą zakwasy łydek :O Hałas środowiskowy mi nie przeszkadza. Oprócz wesołego dicho i techno z namiętnością serwowanego przez sąsiadów. Wtedy zalewa mnie dosłownie krew. Nie ma sprawy, Piter - kolczyki, ćwieki, dziary... co tylko zechcesz :P:D Temperatura w porządku, lecz nie rozumiem idei świecącego słońca. Ono podjęło walkę z moim dobrym samopoczuciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, Piter no wiesz - wersja hard :D Nie ma za co Mariusz, cieszę się, że przyczynię się do uszczęśliwienia Twojej Rodzicielki :) Widziałam ten temat. Mnie glany nie obcierały, tzn. tylko na początku. No, ale latem nie nosiłam ich chyba z 10 lat :D Dobry DowCIP :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Dzień dobry. Dzięki, wam też. Nie ma to, jak kawał z rana :) ...zamiast pierścionków czy obrączek - hm... Victoria! Udaje mi się wstawać przed 8-mą/o 8-mej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×