szukam przyjaciela

No wiesz, ja przynudzam. To gorsze od Twoich przywar :D:P

Ale u mnie to wręcz odruch bezwarunkowy :D

Aaa... Tego nie wiedziałem że masz ciągotki (hihi) związane z przewodami i nabiałem :D:P

Chodzi o odruch "wyssanie" z mlekiem :D

Tracisz wtedy panowanie nad sobą? :D:P

Odzyskuję dopiero, gdy objętość wynosi 5 litrów :D:D:D

Wlo Ola, Piter:) jak dzisiaj Wasze samopoczucie?:)

Cześć Kasiu. U mnie po japońsku. Jako tako :) Ola może Ci przedstawić na @ znaczenie Twojego imienia :D Olu, chyba mililitrów? :D:P

Cześć Kasiu :) U mnie tak jak u Piotra :) Piter, no mówię, że litrów... nie panuję nad sobą :D

Cheesus, tyle to nawet u konia nie ma :D:P

Właśnie dlatego trwa to zawsze bardzo długo :D:D:D

U mnie tez tak jak u Was :P Ola czekam na interpretacje mojego imienia a czemu na @, a nie tu?:)

poszło Kasiu :D Bo tutaj po prostu nie przystoi ;) :D

Co ja mówię Olu. Tyle to szwadron kawalerii wliczając jeźdźców nie dałby rady :D:P Sam jestem ciekaw, czy w przypadku Kasi imiennik się sprawdzi ;)

Piter, właśnie odkryłeś przyczynę moich zaburzeń. Pohamuję się dopiero, gdy zobaczę 5 litrów, a jest to niewykonalne... :D:D:D

Cześć całemu Szacownemu Gronu :) Ja dzisiaj wszystko z poślizgiem, ale dzięki niebiosom już weekend. Dopiero Was doczytam.

Cześć Basiu :) Muszę Ci się "pochwalić", że zaspałam dzisiaj do pracy. Nie wiem co się ze mną dzieje ostatnio :( Nigdy mi się to nie zdarzało, a teraz... O 4:30 dzwoni mi budzik, wstaję o 4:40... 4:50 to już max. A dzisiaj wstałam CUDEM o 5:15 :O Miałam 10 minut, żeby wyjść z domu. No, katastrofa jakaś :D

W pełni rozumiem. Do niedawna tak miałam. Teraz jest trochę lepiej i się wyrabiam, ale do ideału daleko.

Do mnie po prostu czasami nie dociera, że mam wstać. Słyszę jakiś hałas (budzik) i jedyne o czym myślę to o wyłączeniu go i spaniu dalej. Zupełnie jakby mi ktoś mózg wyłączył :O

..może coś w powietrzu fruwa.. ;) W Katowicach i Wrocławiu dziś słonecznie i 17'C . Prognoza wprost z radiowej Trójki.

Może... Tak nieśmiało słońce się pokazuje i muszę przyznać, że wcale za nim nie tęsknię :)

Ja z tym przy- i zasypianiem (od: zaspać) mam od jakiegoś czasu nie tego. Poważnie, może aura na to wpływa: zima była nietypowa, za długa i mroźna, wiosny niewiele, lato od skrajności do skrajności; jesień szybka. Może organizmy się buntują i wprowadzają równowagę na własną rękę..

Mariuszu, odwołując się do Twojego porównania, czuję się niedożywiona :D Pokaż się :)

Czesc Basienko:) hahah wiecie co! u mnei sie duzo sprawdzilo:x akurat jestem bez pewnej czesci garderoby ale to dlatego, ze to ostatnie sie nei zgadza:P Piotrze nei przynudzaj juz tak:P

W sumie, przyroda głupieje to czemu my mamy nie głupieć. Wszak jesteśmy jej częścią ;) Mariusz to sługus prezesa :P Już mu wczoraj to uświadomiłam :D

Ciekawe, czy się obraził.. ;) Cześć, Kasiu :)

Kasiu, a ja się na farmę nadaję :D Basiu, nie obraził się. Na mnie? ;) :D

No pewnie, racja :) ..Kto się nie obraził, niech się odezwie: raz, dwa, trzy - teraz TY!

A jeśli miałby się obrazić to prewencyjnie: Mariusz, wybacz mi :D

..i tak zostałaś Olu szefem prewencji na topiku ;)