tabletki anty po co do gina?

moje kolezanki gdy szly do ginekologa po tabsy nigdy (zadna) nie zostala zobowiazana do zrobienia badan hormonalnych.wiec pytam co za debilstwo z tym jest?wchodzisz do gina mowisz ze chcesz tabsy a on wypisuje ci recepte.to po cholere tabsy sa na recepte? rownie dobrze moglabym sobie sama wybrac tabletki jakie mi sie zamarza.wiem ze z hormonami zabawy nie ma...ale jak wytlumaczyc zachowanie lekarzy?

Celowe dzialanie ktore ma zapobiegac przeludnieniu.

To co za lekarze? :O Ja jak poszłam to zlecił mi badania krwi na hormony właśnie, zbadał, zmierzył ciśnienie itp. Jak przyszłam już z badaniami i okazało się, że mam podwyższony poziom czegoś tam i żeby dostać receptę na tabletki musiałam zrobić sobie jeszcze jedno badanie.

Hormony to nie witaminy :O http://www.babyboom.pl/forum/troche-intymnosci-f15/badania-przy-wyborze-tabletek-anty-6338/index2.html