niemowlak krosti na brzuszku

witam, mam pytanie, moj synek ma 4 miesiace i zaczelam powoli rozszezac mu diete. na poczatku podalam mu troszke soku z jablka - wypil blyskawicznie, bardzo mu smakowalo - nie mial zadnej reakcji na skorze. Na drugi dzien rowniez dostal soczek z jablko rozcienczony z woda, tez super. Stweirdzilam wiec ze wszystko ok i podalam mu w kolejnym dniu kilka (chyba 5) lyzeczek jabluszka ze sloiczka gerbera i po 4h zauwazylam kilka czerwonych krostek tylko w okolicach piersi. Rano brzuszek byl juz praktycznie czysty wiec dalam mu 4 lyzeczki jabłka i znów kilka krostek. Myslicie, ze mały ma alergie na jablko czy to reakcja na wprowadzenie czegos nowego? Poza tym to co dziala na plus to łatwiej robi kupki - karmiony byl mlekiem modyfikowanym i czasem mial zatwadzenia - teraz codziennien i bez "stekania" Czy jablko bylo dobrym pomyslem na pierwszy posilek? czy moze to powinna byc najpierw marchewka..? bardzo prosze o pomoc