Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magaklara

odszkodowanie do zus

Polecane posty

Gość magaklara

jak napisac i co powinno zawierać odwolane od komisi lekarskiej z ZUZ, przyznali mi 1% po dziurze w nodze od petardy[2 szwy], noga mnie nadal boli choc minęły już prawie 4 mies. , jest oczywiście spora blizna i do tego siniak, poradźcie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
chyba bez zlamania kosci albo poparzenia ilustam procent powierzchni ciala wiecej %%% uszczerbku nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaklara
to radzisz nie odwoływa się bo więcej nie dadzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ SIĘ ODWOŁYWAĆ!
Ja po wypadku samochodowym dostałam najpierw 10% uszczerbku na zdrowiu, po odwołaniu przyznano mi 25 %. To samo w PZU - najpierw przyznano mi pewną kwotę odszkodowania, po odwołaniu, które skończyło się w sądzie, po ponad 4-letnim procesie wywalczyłam to o co wnosiłam + odsetki..... Z ZUSEM - się odwołałam, powołałam świadków (lekarzy mnie prowadzących po leczeniu szpitalnym - a sticte tylko dokumenty szpitalne wzięto pod uwagę w przyznaniu pierwotnej kwoty odszkodowania i procentu uszczerbku na zdrowiu) i bez "szemrania" mi podniesiono procent....... Powiem tak: a co Ci szkodzi????????? możesz jedynie zyskać, na pewno nie stracić. Jak wiadomo, tak ZUS jak i każda inna firma ubezpieczająca COKOLWIEK liczy na ciemnotę społeczeństwa. A że większość wychodzi z założenia że "i tak mi to g......... da a nic nie zyskam" i nie "wgryza" się w temat bardziej, tak te wszystkie "firmy" na tym bazują.............bo większość odpuszcza, nie wiem z jakiego powodu, przecież poprzez odwoływanie się i walkę o swoje nic nie tracicie, to co Wam przyznano jest już WASZE a co wywalczycie ponad to to wbrew pozorom Wam przysługuje, a się nie podejmujecie, zakładając na starcie, że nie warto. Otóż ZAWSZE warto, choćby dlatego by nie mieć poczucia że coś straciliście bez walki.............. Czasem - jedno odwołanie wystarczy by dociec swego, czasem - trzeba więcej czasu i zaparcia by w rezultacie wywalczyć swoje. Ktoś powie - nie warto. A ja powiem WARTO. Początkowo dostałam z firm w których jestem ubezpieczona zaledwie 20.000 zł. Po odwołaniach globalnie suma przekroczyła 100.000 zł. Więc jak widać - nic nie straciłam, a tylko zyskałam..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaklara
zadzwoniłam do nich - po długich poszukiwaniach nr bo na kopercie i w necie jest nieprawidłwoy, facet, który odebrał mówił tak ironicznym głosemjakbym miałam 5 lat i chcał mnie zbyć, dodam, ze w orzeczeniu nie było nic o możliwości odwołania, może się wkurzył, że chcę to zrobić - idiota, żałuję ze nie zapisłam jego nazwiska. Postanowiłam, że odwołam się przecież nie mam NIC do stracenia. dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata12
Też dlatego wielu krytykuje ZUS. Warto się ubezpieczyć, ale np. w Generali. Prostą i ciekawą ofertę ma też ING Smart. Z PZU walka jest zawsze ciężka, ale odwoływać się trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×