szwedzki duński lub słoweński

Jak wyżej

Jeg snakker pa dansk :)

I owszem. Znam słowenski. W razie potrzeby prosze o kontakt na mail. Pozdrawiam!

Dzięki za odpowiedź, wysłałam maila do ciebie:)

ja znam szwedzki :)jag pratar svenska :)

Jeśli jesteś zainteresowana pracą w Warszawie, to proszę o maila.

ja znam angielski, wloski, rosyjski i serbski/chorwacki :)

Jeg kun aa prate norsk baakmol.Ja mówię po norwesku w baakmolu więc nie mam problamu z dogadaniem się i ze Szwedem i Duńczykiem :-).

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeśli ktoś jest zainteresowany pracą w Warszawie, to proszę o podanie e-maila, żebym mogła przesłać szczegóły.

ja poprosze o szczegoly, italo-disco@tlen.pl znam tez pare osob, ktore mowia po slowensku, moge im przeslac wiadomosc w razie czego

Dzięki, rano wyślę do Ciebie maila.

Jak ktos zna szwedzki i dunski, to pewnie przebywa w DK/SWE, a tam zarabia sie minimum 7000zl netto. Twoje oferta jest bardziej atrakcyjna?

Ofertą mogą być zainteresowani ludzie w Polsce po filologiach. Nie przelicza się zarobków, bo nie chodzi o to ile się zarabia w przeliczeniu na złotówki, tylko o to ile za moją wypłatę mogę kupić w kraju w których mieszkam i jaki mam dzięki temu standard życia.

znam b. dobrze slowenski. mozesz wyslac mi informacje na maila.

znam b. dobrze slowenski. mozesz wyslac mi informacje na maila.

znam b. dobrze slowenski. mozesz wyslac mi informacje na maila.

Słoweński już nieaktualny, został tylko szwedzki i duński.

Jest tu - koszty zycia w Danii sa porownywalne do tych w Polsce. Produkty elektroniczne kupuje tutaj, bo sa nawe tansze. Zywnosc - zalezy od produktu - raz tansza, raz drozsza. Uslugi sa drozsze, ale przeciez nikt nie oddaje samochodu do mechanika codziennie ;) Zatem 7000zl netto (po przeliczeniu), imo, jest rownowartoscia 5500 - 6000zl netto w PL. Mysle, ze ciezko obecnie znalezc prace w PL, ktora oferuje taka place (mission impossible?) - a w kraju skandynawskim praktycznie kazda praca gwarantuje place tej wysokosci. Ale oczywiscie w zyciu nie chodzi tylko o pieniadze ... :)

Celem tego tematu nie jest dyskusja na temat wyższości jednego kraju nad drugim pod względem zarobków. Szukam jedynie osób znających szwedzki i duński chętnych do pracy w Warszawie na bardzo dobrych warunkach. Ktoś kto otrzymuje szczegóły oferty sam przecież decyduje czy mu odpowiada czy nie. Dalej twierdzę, że przeliczanie zarobków jest bez sensu - jeśli wydajesz pieniądze tam gdzie pracujesz to co za różnica ile to jest w złotówkach. Jedyny wyjątek - jadę do innego kraju, żeby zarobić na dom, samochód i inne rzeczy które mam zamiar kupić w Polsce. Jeśli mieszkam w Danii i tam wydaję, to co za różnica ile moja pensja wynosi w złotówkach. Płacisz złotówkami w Danii???

Oj, nie zlosc sie tak :) Czesc pieniedzy mam w Danii, czesc w PL, bo w Danii masz oprocentowanie na poziomie 0,3%, zatem realnie pieniadz traci na wartosci, dlatego trzymam oszczednosci w PL. Poza tym od czasu do czasu sie odwiedza kraj, to mam placic w koronach w Polsce? :P No i jesli ktos mysli o emigracji to ujednolicenie placy, przy ukazaniu jej sily nabywczej, ma sens :)

A długo już mieszkasz w Danii? Znałeś/aś język wcześniej czy uczyłeś/aś się tam?:)

W kwietniu minelo 5 lat, zlecialo szybko - zatem mieszkam tutaj krotko ;) Przyjechalem "na zywca", nauka jezyka jest tutaj praktycznie "darmowa", bo placi za to panstwo. A jezyk dunski nie byc trudna jezyk ;)

Na forach mówią, że duński jest trudny szczególnie w wymowie:)) A jak pogoda? Dzisiaj u nas pierwszy raz po tych całych deszczach zaświeciło słońce:))

Jesli chodzi o wymowe - to tak ;) Ja niestety nie mam sporej motywacji do nauki, bo tutaj praktycznie kazdy mowi po angielsku, a jak nie mowi po angielsku - to przewaznie idzie sie dogadac po niemiecku. Zatem sie za bardzo nie przykladam - wybacz, ze tak otwarcie pisze o swoich niedoskonalosciach, ale zrezygnowalem z aplikowania ;) A pogoda - obecnie za goraco. Dzisiaj slonce tak mocno grzalo, ze myslalem, iz jestem w Afryce. I to nie byl pierwszy raz ... "Klimat dunski" jest idealny dla kogos, kto nie lubi "zimnej zimy" (tej zimy srednio bylo -3, -4) i "upalnego lata". Latem mozna sie niezle wygrzac, ale na szczescie nie jest tak goraco jak bywalo w PL - pamietam czasy, ze upal dawal sie we znaki, nie wiem jak jest obecnie. A dlaczego pogodynka, lub "pogodyniec" ;), ma znac j. dunski? - przeciez praca w Warszawie ;) Trzymam kciuki za slonce ...

Już tak słyszałam, że Dania ma fajny klimat a pytałam dlatego, że ostatnio wychodziłam w domu i zabierałam rękawiczki a jest maj, jak dla mnie było bardzo zimno. Praca w Warszawie ale Klient zagraniczny:))))

O, to nie wiedzialem, ze wlozenie rekawiczek do torby, plecaka, az tak bardzo pomaga "na zimno". Musze kiedys wyprobowac, a moga byc gumowe? ;) Tutaj bylo podobnie - 3 tyg. temu temperatura nad ranem - 6:30 - 4 stopnie. Bylo, minelo, trzeba myslec optymistycznie i miec nadzieje, ze obecnie minimum wyniesie ok. 25 stopni ;)