Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oOo ^

podwozicie znajomych?

Polecane posty

Gość oOo ^

po drodze na uczelnię mogłabym zabierać koleżankę, jednak ona nie poczuwa się do obowiązku dorzucenia do benzyny. pokłóciłyśmy się ostatnio o to. co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ntrjrkltorwp
jezeli jest to po drodze, a nie zbaczasz z nim, tylko sie zwyczajnie zatrzymujesz, ona wsiada to po co ma ci placic, przeciez i tak jechalastą drogę, nie robilas tego specjalnie dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
skoro ona nie poczuwa się do tego żeby dorzucać się do paliwa niech jeździ czym innym i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie wydaje
jesli to kilka metrow czy pare km to powinna co jakiś czas kopic ci ciastka czy cos a jak więcej to powinniscie ustalic w stylu zamiast autobusem jezdzij ze mna i tyle ile daje na autobus powinna ci dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehihi
jak jade po miscie stoi ktos znajomy to sie odqracam w druga strone nich zapie rdala autobusem albo piechta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
ale mnie benzyna wynosi więcej niż za migawkę. nie zbaczam z drogi. jasne, że i tak muszę tamtędy jechać, jednak moim zdaniem powinna się dorzucać do benzyny, a nie jeździć za free. nie mam na myśli podwózki raz w tygodniu, tylko 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grotowłaz
jesli 5 razy w tygodniu to niech dolozy sie do paliwa , a jak 1 raz to nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
tak po prawdzie, to w miesiącu wychodzi max 40 razy bo w jedną i w drugą, a rzadko kiedy nie wracam po zajęciach najpierw do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrolinka
ja uwazam ze wstyd z kims jezdzic i nie dorzucic sie do paliwa.... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!jakby mi ktos sie nie dorzuciła to wiecej bym go ni zabrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
skoro podwozisz ją przez 5 dni w tygodniu w obie strony to bez dwóch zdań powinna się poczuwać do tego żeby się dorzucać do paliwa zwykła ludzka przyzwoitość tak nakazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrolinka
ntrjrkltorwp wkurwia mnie muslenie takich ludzi ja ty!!!!!!!!!!! ludzi bez honoru ,i co z tego ze i tak jedzie????? sama mogłaby sobie puszczac baki cala droge atak to nie moze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma placic albo niech spierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
ma placic albo niech spierdala......hehehehe nic dodać nic ująć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrolinka
mademoiselle1983 jestes tak podobna do mojej znajomej ze w pierwszej chwili mysłam ze to ona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
migawka kosztuje ok 35 zł ale autobus jeździ raz na jakieś 75 minut, powiedziałam jej, że jak mam ją dalej zabierać, to musi się ze mną zrzucać na benzynę, to mi wykrzyczała że odkąd mam samochód stałam się nieznośną panienką nie widzącą nic poza czubkiem własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
powiedziała,że nie będzie się mnie prosić, żebym jechała na każde zajęcia, a skoro ona da mi kasę na benzynę, to będzie oczekiwała że będziemy zawsze razem jeździć. chyba po prostu zaprzestanę jej podwozić, bo nie da się sytuacji rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka-na-zone
szkoda Twoich nerwów olej tego pasożyta!!!! jeździj lepiej sama niż z taką... co żałuje kilku zł niech wydaje na bilety menda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
szkoda, że pieniądze nas poróżniły. do tej pory to była fajna znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka-na-zone
no wiesz...bywa... ale to nie Twoja wina ludzie się nauczyli brać i nic od siebie żeby chociaż jakoś "rzeczowo" się odpłaciła jakąś bomboniere czy co albo na kawę zaprosiła i ciastko.... a ona pewnie nic a nic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOo ^
"dzięki" tyle. jeszcze żeby była naprawdę biedna, to bym zrozumiała. sama ma samochód a nim nie jeździ (chyba że od wielkiego dzwonu) bo jej "szkoda na benzynę" - cytat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka-na-zone
też taką miałam... ale nawet "dzięki" nie było.... więc jej podziękowałam :P na szczęście już nie mamy po drodze, odzywamy się do siebie normalnie ;) n/t wyjazdów --- nie ma tematu i ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie myslcie samodzielnie
powinna się dorzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×