Jestem załamana,mój kolega zarabiam w jeden dzień więcej niż ja w rok!!!!!

i co Ci wykłady dały? dalej głupia jesteś jak but

a co ty siewczoraj urodziłaś ? teraz dopiero sie otym dowiedziałaś ? myślałaś biedna cipociu ,ze jak w szkole zakuwasz - to i w zciu też tak będzie ?

och jakiez to zycie niesprawiedliwe:P Moje kolezanki ze studiow co sumiennie kuly chodzily na wyklady zarabiaja tyle co ty:D Smieje im sie teraz w twarz bo bylam zaradna i w dupie mialam wyklady, cwiczenia a mam wiecej niz one razem wzieta Nie ma to jak zaradnosc panno nieudacznico:O

mysle ze uwarzasz go za gorszego wlasnie przez to ze byl ze wsi biedny chlopak i tacy jak sie za cos wezma to zarabiaja bo wiedza co to jest bieda i ze w zyciu liczy sie zaradnos a on taki musi byc skoro nic nie robil a studia skonczyl;) a ty chcialas ciepla posadke nio to masz i nie rozumiem czemu narzekasz.Ja nie patrze ile zarabiaja inni wokol mnie bo to ich sprawa,tylko co ja robie zeby zarabiac wiecej;) a tez nie mam studiow jestem po ogolniaku i zarabiam trzy razy tyle co ty;) i dopiero teraz mysle o studiach dla wlasnej satysfakcji;)

liczy sie inwencja pomysł na zycie i on to wykorzystał ze jest takie zapotrzebowanie na tego typu usługi a nie tam ze bylaś wzorową sumienną studentką zrób to samo to ten twój znajomy i tez bedziesz miało wiecej kasy niz teraz i nie bedziesz narzekala

Bo on wloczac sie i imprezujac poznal zycie, wyrobil sobie kontakty, nauczyl sie "gadanego", dobrego kontaktu z ludzmi, czyli wszystkiego tego, co jest potrzebne w zyciu. A Ty jako przyszly psycholog spedzilas zycie w ksiazkach, nieco oderwana od rzeczywistosci... Jak widac nie w kazdym zawodzie sie to oplaci. Skonczylas psychologie, a sama jestes rozgoryczona, nie radzisz sobie najwyrazniej za dobrze w kontaktach z ludzmi... przynajmniej jesli chodzi o zycie zawodowe. Dziwisz sie, ze tak sie Wasze role odwrocily? Otworz tez wlasna firme, kto Ci zabroni? Do tego trzeba miec motywacje, troche odwagi, umiec rozmawiac z ludzmi, koncentrowac sie na celu i zap....lac zwlaszcza na poczatku. No ale na tym wszystkim psycholog chyba powinien sie znac najlepiej? ;)

zazdrosna szmata

Zaluje,ze zostalam wychowana w ten debilny sposob: uczciwoscia i praca ludzie sie bogacą. SRAJĄ! a nie bogacą. Autorko jesteś niesprawiedliwa :-O jak można tak myśleć :-O może po prostu zmień sposób myslenia to Ci się polepszy? Ja też zawsze dużo poświęcałam na naukę (ale to mój perfekcjonizm mnie zmuszał), a potem bardzo cięzko pracowałam, zeby założyć własną firmę i utrzymać ją na rynku, w dalszym ciągu muszę o to dbać. Pochodzę z małej miejscowości, rodzice nie dali mi chodów ani wtyków, wyprowadziłąm się z miasta i do wszystkiego doszłam sama UCZCIWIE!!! a teraz mam ok.10000na miesiąc, ale nie pracuję od 8-15, tylko w wielu miejscach od 7-21 :-O Własna firma to praca 24 h na dobę...widać, ze nie masz o tym zielonego pojęcia...

Witam. Śmieszą mnie właśnie takie Studentki jak ty ! Po części nie jest to twoja wina bo tak zostałaś wychowana. Ale co to za myślenie ?? przecież każda inteligenta osoba wie że wszelkiego rodzaju szkoły hodują ROBOLI !!! Ja też zarabiam kilka razy po wyżej średniej krajowej (nie istotne czy mi wierzysz) mam własną firmę i obecnie jestem na takim etapie że firma prowadzi się sama. I możecie mi wierzyć ale NAJWIĘKSZĄ satysfakcje dają mi takie rozczarowane durne matoły (nie mówię tu o tobie) kujonki ze średnio 5.0. Mądrość a inteligencja to co innego !!!! Pozdrawiam