Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarne chmury...

Nie wiem jak można pracować ze zmarłymi,nie wiem....

Polecane posty

Gość czarne chmury...

Wcześniej sobie tego nie uświadamiałam,że naprawde dzieja sie takie tragedie,że ludzie są przecinani na pół,rozrywani na kawałki,to była tylko domena kiepskich horrorów.Dopiero po tej katastrofie dotarło do mnie,że takie rzeczy naprawde sie zdarzają.I że są ludzie których praca polega na zbieraniu,badaniu,oglądaniu tych zwłok.Poczytałam niedawno więcej jak te ciała wygladały,obejrzałam troche zdjęć,na szczęście były niewyraźne i od paru nocy nie mogę spać,ciagle o tym myśle....Strasznie mnie to zdołowało i zszokowało,że po żywym,uśmiechniętym człowieku pozostała np ręka wisząca na drzewie albo głowa leżąca gdzieś wsród śmieci,przypominająca przedmiot...NIe wiem jak rodziny tych ofiar mogły je oglądać,ja bym po czymś takim oszalała.Teraz widząc zdjęcia tych zmarłych w TV zastanawiam się:a jak on wyglądał?To straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tak jak myślisz ....
Masz słaba psychike. Ba widocznie sa tacy co i m to nie przeszkadza z drugiej strony ktoś to musi robic bo jak by nie robił to wszędzie by trupy lerzały. Dla jednych to normala kolej rzeczy a dla innych jak i dla ciebie coś strasznego, okropnego itd. To tak jak ktoś musi byc i od sprzątania kup na ulicach też okropne co nie... (nie porównuj ludzi do kup)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne chmury...
No ja właśnie o tym piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne chmury...
Rozumiem normalne trupy,bez obrażeń.Ale takie zmasakrowane....Nie dość,że straszny widok,to jeszcze dołujące psychicznie.Nie wiem jak ci ludzie potem wracają do domu,śmieją się przy kolacji....Ja obejrzałam tego namiastkę i odechciało mi się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tak jak myślisz ....
przyzwyczajenie.... to też swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darka1755
ja mysle ze na poczatku ocvzywiscie kazdy ma jakies tam wachania takie jak ty, a potem jeden trup drugi i sie przyzwyczajasz, i nie robi to wrazenia, jakbys sobie dozowała takie rzeczy np. jednego tygodnia ogladasz zwloki, za miesiac dotykasz trupy to po pol roku robisz to jakbys kroila chleb, kazdego to czeka takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne chmury...
No tak,ale jakoś musieli zacząć.Ja bym raczej powiedziała,że jak oni sie do tego przyzwyczają,czyli pracują długo z takimi widokami,to nie wpływa to dobrze na ich psychikę.Ja np jestem pewna,że stałabym sie ateistką i uznałabym,że życie nie ma sensu,skoro i tak w jednej chwili mozemy sie stać kupką "wymieszanej z ziemią tkanki".Zresztą już tak myśle po tym co zobaczyłam.Nie daje mi to spokoju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne chmury...
kazdego to czeka takie zycie Ale nie w taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darka1755
a co to ma do wiary? nie wiedzialas jak wyglada czlowiek po smierci? myslalas ze po wypadku jest piekny? no prosze cie, chyba jestes bardzo mloda, z wiekiem sie przywyczaisz do takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darka1755
czarne chmury... kazdego to czeka takie zycie Ale nie w taki sposób taki sposob zginiecia jest lepszy od wielu innych: nie myslisz dlugo o smierci, 5 sekund to tyle co nic czy nawet te 30 sekund to maloo, sa gorsze smierci np. spoloniecie żywcem, zostanei zabitym, zgwalconym, na raka tez czekasz na smierc pare miesiecy , moim zdaniem lepiej od razu i cie nie ma a czy cos potem jest etgo nie wiemy, ale po prostu łatwa smierc moim zdaniem, wolalabym takie cos niz te inne co wymienilam, a to ze po smierci nie bede piekn,a no coz trupy generalnie nie sa, a mi to obojetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne chmury...
Ale mi chodzi o to,że tak niespodziewanie,myślę tu głównie o młodych osobach jak te stewardesy np.Może to dobry rodzaj śmierci,ale za wcześnie.Może trupowi to obojętne jak wyglada ale jaka to okropna trauma dla rodziny kiedy 2 tygodnie czeka żeby ROZPOZNAĆ ciało bo jest tak zmasakrowane.Nie jestem taka strasznie młoda (21)ani jakaś szczególnie wrażliwa,po prostu pierwszy raz spotykam sie z czymś takim tak blisko i tak naprawdę,dotąd takie rzeczy spotykałam tylko w ksiażkach i filmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darka1755
no wiadomo ze wiekszosc wolidoczekac starosci, ale jest to jedna z lepszych smierci jezeli chodzi o te przedwczesne, tak jak wypadek samochodowy jesli ginie sie na miejscu, lepsze to niz rok zyc z rakiem i umrzec, a po smierci to tez obojetne tupowi ze umarl tak mlodo, kazdy moze dzis czy jutro umrzec, zawsze o tym pamietam, a wiekszosc ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy, mam 23 lata i jak bylam mala to tez myslalam jak dowiadywalam sie o smierci ze " ale to nie ja, kiedy ja tam umre, to tak daleko", dzis wiem ze moze to byc jutro, i obojetne czy tam cos jest ( jesli jest to reinkarnacja najpewniej) czy nie ma to i tak nic na to nie poradzisz, wiec pozostaje sie z tym pogodzic, slowa filozofa " smierc nas nie dotyczy bo gdy my jestesmy nie ma smierci a gdy jest smierc nie ma nas", a identyfikacja musi byc ale jest to do przezycia, rodzina zwykle i tak tuli sie do trumny obojetnie jak wyglada cialo nie am to dla niej znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdas
Do wszytskiego można sie przyzwyczaic. Są oczywiscie ludzie, którzy maja ku temu większe predyspozycje ale gdyby stalo sie to Twoja codziennoscia ta to pewnym czasie uzyskalabys cos na kształt znieczulicy. Widząc rozczłonkowane zwłoki nie myślałabyś kim/ jaki był czy cierpiał. Widziałabyś ściegna, mięśnie, skóre i to jakie trzeba wyciągnąc wnioski z tych obrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto przeczytać
książkę "Sztywniak. Osobliwe życie nieboszczyków" Daje do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×