Przebiłam błonę dziewiczą masturbacją...?

Dzisiaj masturbowałam się przedmiotem 2-3 centymetrowym. gdy go wyjęłam zauważyłam plamy jasno-czerwonej (nawet różowej!) mazi, czyli krwi, prawda? jeżeli tak, to przebiłam błonę, ale to możliwe, przedmiotem tak niewielkim? Dodam także że nie miałam jeszcze miesiączki, może istnieje śluz owego koloru? Błagam o pomoc!

też mi się to zdarzyło - przy masturbacji się przebić niechcący ;) ale zaręczam Ci, że przy pierwszym razie była jak nowa, niezniszczalna :P

przejmujesz - kłopot z głowy!

genialnie! tylko że masturbowałam się dłuższymi przedmiotami, i nic! Broń boże.... i co ja zrobię przy pierwszym stosunku? chłopak zauważy, że nie jestem dziewicą i co?

jesteś muzułmanką?

"ale czym się" Nie! Nie jestem O.O

zrekonstruuj sobie - są zabiegi chirurgiczne

bo tak się przejmujesz - jakbyś ukamieniowana miała za to być

bardzo pomysłowe!

ponieważ to dla mnie coś dziwnego, nie spodziewałam się, że to możliwe przedmiotem kilku centymetrowym biorąc pod uwagę to, że używałam dłuższe przedmioty.

no to już wiesz nie panikuj - może po prostu się skaleczyłaś, a skoro koniecznie chcesz być dziewicą o więcej sobie tam nic nie wkładaj

na moje oko to jestes kilka tysiaków w plecy ;)

i nie będę, mówię poważnie... dzięki.

JAk seks to tylko z żelem. Wejdz na dyskrecja.pl

ale przecież dziewictwo nie ma za wiele wspólnego z błoną dziewiczą tylko z seksem :O bo nie zawsze zostaje przerwana, a niektóre kobitki w ogóle jej nie mają :O jak sie w dowolny sposób zaczniesz kochac z facetem to wtedy stracisz cnote a nie przez to że sobie czyms tam błone rozerwiesz :D