Pomóżcie, bo się nieźle zakręciłam

Patrzcie. Termin porodu mam na 16 maja. Gdy wchodzę na suwaczka, wpisuję tam przewidywaną datę porodu, wychodzi mi, że jestem w 36tc i 3 dniach ciąży. Natomiast lekarz w mojej karcie ciazy tydzień temu napisał mi, że jestem w 37 tc, więc już nie wiem o co chodzi, i jak sługo będe jeszcze w ciąży. A tak na marginesie - w ciąży jest się 40 tygodni czy 42 ? Bo tego nie nie rozumiem.

36 tyg i 3 dni to właśnie 37 tydzień ciąży. Ciąża średnio trwa 40 tygodni :)

No tak, ale lekarz tydzien temu mi napisał, że jestem w 37 tc. Więc teraz będzie już 38 tc a mi na suwaczku wychodzi 36tydz. i 2 dni . Grrrrrrrrrr, oszaleję.

ciaza zwykle trwa 40 tyg ale dopuszczalne jest jej "przenoszenie "o te 2 tyg :)

Laska jesteś w ciąży od 8 miesięcy i nie wiesz nawet ile ona trwa? Ile ty masz lat? 15? Nie czytałaś żadnych książęk, poradników, nie pytałaś lekarza? I takie mamusie tworzą nasze społeczeństwo!

Aha, czyli termin porodu jest obliczany wraz z tym dwu-tygodniowym marginesem ? To jeśli teraz jestem (według lekarza) w 38 tc, to gdy urodzę za dwa tygodnie to wszystko będzie ok ? W sensie, wiem, że to będzie donoszona ciąża, ale czy większośc kobiet tak ma, że zwykle rodzi przed wyznaczonym terminem, jesli nie przenos ciąży ? Nie wiem jak to ując, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi ;]

usg wynika ze to juz 37 tc a wedlug ostatniej miesiaczki to 36 tc i 3 dni

Skoro masz dostęp do internetu to sobie sprawdź a nie zaśmiecasz forum debilnymi pytaniami. Czemu miałoby nie być ok? już teraz możesz urodzić i też będzie ok.

Do o rany ! A czy ja mówiłam, że nie wiem ile się chodzi w ciązy ? Zadałam pytanie dlaczego tak jest, że gdy obliczam termin to wychodzi mi, że jestem w 36 tc i 2 dniach ciąży, a lekarz twierdzi, że jest to już 38 tc !! Czytajcie uwaznie.

'Jeśli masz dostęp do internetu, to czemu zaśmiecasz forum debilnymi pytaniami' No właśnie, mam dostęp do internetu więc zadaję pytania na forum ;] Na żadnej stronie nie znajde dokładnej odpowiedzi a na forum może znajdzie się tez jakaś mama, która ma taką samą sytuacje jak ja i też zabardzo nie rozumie, jak lekarze ustalają termin porodu, na czym to polega i wgl.

Lekarz określa ciążę na podstawie pomiarów dziecka, nie na podstawie suwaczków. ;) A w ciąży się jest z reguły 40-42 tygodnie, ale w cale nie jest powiedziane, że w 38 czy 39 nie urodzisz ;)

pierwszy tydzień ciąży zaczyna się z pierwszym dniem ostatniej miesiączki. ciąża trwa 40 tygodni.ale może trwać 42,bo można przenosić przecież. termin porodu obliczany według ostatniej miesiączki bierze pod uwagę że do zapłodnienia doszło w środku cyklu. termin porodu wg usg oblicza się po wielkości płodu-jest bardziej wiarygodny,ale to zazwyczaj są małe różnice. zobacz kiedy miałaś ostatnią miesiączkę,policz od tego dnia 40 tygodni i mnw. masz termin porodu. mówię mnw. bo dokładnie nie idzie policzyć, bo tylko 5% dzieci rodzi się idealnie w terminie.