Taki mały kaprys...

Witajcie, może znajdziecie chwilę czasu i ochotę, by mi coś doradzić. Tegoroczna wiosna rzuciła mi się na mózg i ciągnie mnie, by pierwszy raz w życiu założyć sukienkę lub spódnicę i ładną bluzkę :O Kompletnie nie mam gustu, wyczucia stylu i nie znam się na modzie. Na codzień chodzę w spodniach i t-shirtach. W mojej szafie nie ma nic innego, więc wspomnianą sukienkę, czy spódnicę, muszę nabyć. Do tego jakieś buty (kuszą mnie na obcasie, choć nigdy w życiu nie miałam takowych na stopach :D ). Zależy mi na stonowanych kolorach, czerń, ciemna czerwień, granat, oliwka, ewentualnie brąz - może pasują do mnie zupełnie inne barwy, ale czułabym się głupio w żółtym, różowym, czy białym :O Najchętniej coś nieco awangardowego, może w stylu gotyckim - ale też bez przesady, bo nie jestem już nastolatką :O Mam 163 cm wzrostu i nie jestem zgrabna, co może utrudnić chętnym doradzenie mi :O Dość spory, ładny biust, śmiało mogę eksponować, nogi do kolan też niezłe. Mam dużą pupę, grube uda i wydatny brzuch :O Do jakich fasonów sukienek, czy spódnic powinnam się w ogóle zbliżać :D, by ukryć mankamenty, a podkreślić to, co mam ładne? Mam czarne włosy do ramion, szarozielone oczy, bladą karnację (jeśli to ma jakieś znaczenie). Czy ktoś z Was ma siłę to wszystko przeczytać i doradzić? :)

Słuchaj duża pupa dużej pupie nierówna więc najlepiej wklej zdjęcia albo chociaż podaj dokładne wymiary: biust, talia, pas, biodra i uda... no i ramiona: szerokie czy nie...

Swoich zdjęć nie mam, wymiarów nie znam :O Ale figurę mam podobną do tej pani: http://mediarun.pl/files/images/cache/0d/0d5d24b3e3e615bf9014e5b42d0c94e5/210140standard001_i_13798_big.jpg Ramiona szerokie i pulchne.

a może oprzymierzaj różne sukienki - ja ci mogę zaproponowac jakieś takie pod biustem odcinane...idealne do twojej sylwetki będą, spróbuj!!

Chyba nawet wiem, jakie to są ;) Myślisz, że nie uwypuklą dodatkowo brzucha i nie będę wygladać jak ciężarna? :D

Według mnie odcinane pod biustem sukienki są dla szczupłych dziewczyn. Generalnie sukienka do twojej figury powinna być przylegająca do ciała ale nie obcisła. Byle nie bombka ani coś szerokiego u dołu bo to jeszcze bardziej sprawi że będziesz większa. A i jeśli masz szersze ramiona od tej pani to unikał rękawków z bufkami. Ale faktycznie poprzymierzaj i zobacz w czym najlepiej się czujesz.

Czuć to ja się czuję we wszystkim jak kretynka :D A przecież nie wejdę do sklepu i nie zacznę przymierzać wszystkich fasonów :O

chybamiodwaliłojuż -> najlepiej było by jakbyś to dokładnie zrobiła! ja mierze wszystko. nawet czasem rzeczy których nie zamierzam kupić i nie założyła bym ich bo czasem po przymierzeniu robię wielkie oczy i zmieniam zdanie to jest świetne:). im więcej zmierzysz tym lepiej ocenisz w czym ci najlepiej. czym się przejmujesz? że ekspedientki będą łypać złym okiem. a co niech sobie patrzą. one od tego tam są za to im płacą i po to ich firmy zatrudniają. mają ci pomagać i doradzić. jeśli ty zachowujesz się w stosunku do nich z klasą i jesteś miła one też powinny być. a jak nie są to ładnie odpowiedz że zachowują się nie odpowiednio.

Nie przejmuję się ekspedientkami, niech się gapią, a głupie komentarze zgaszę przyjacielskim napomnieniem ;) Jestem miła i ludzi się nie boję, tylko ja w życiu nie miałam na sobie kiecki, nie znam się na modzie, nie wiem, czego szukać. Przymierzę coś i będzie mi się wydawało, że wyglądam fajnie, a tak naprawdę jak pół dupy zza krzaka :D Dlatego potrzebuję Waszych podpowiedzi :)