Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojj glupia Ty...

frajer. ?? pomozcie:(

Polecane posty

Gość ojj glupia Ty...

wiem ,ze troszke duzo i chaotycznie ale poradzcie mi i powiedzcie co o tym sadzicie spotykalam sie kiedys z kolega, i niestety wyladowalismy w lozku, a ja oczywiscie sie zakochalam, a on mnie traktowal jak laske do lozka, i w sumie chyba dalej tak traktuje (mysle, ze to tez moja wina bo czesto jakies glupie podteksty z mojej strony), no ale do rzeczy on chyba sie domysla ze mi zalezy troche na nim... i czesto mi pisze zebym wpadla do niego, a jak juz go odwiedzam to mnie caluje przytula i jest spoko.. ale ost. mu napisalam ze zaluje ze sie z nim przespalam. a on ze moglam trzymac cnote jak najdluzej , i zebym nastepnym razem poczekala az ktos sie bardzo postara zirytowal i zasmucil mnie tym, ale pozniej przeprosil i napisal" dobranoc slonce"...a wczoraj spotkalam go z jego przyjacielem(a zarazem moim znajomym- bardzo mily chlopak i nie chcialam wyjsc na dzikuske i poszlam sie do nich przywitac, a ten oczywiscie zaczal mnie glaskac po nogach mowic jakie sa extra i zaczal sie ze mnie nabijac ze tylko czekam az bede sama w domu i ze go zapraszam i ze mowie zeby mnie nie dotykal dokladnie mowiac zaczal nawet cytowac co mowie ... probowalam to obrocic w zart i mowic ze chyba tak mu sie marzy i w ogole.. a dzis mi napisal zebym przyszla do niego, to mu powiedzialam zeby nastepnym razem trzymal jezyk za zebami, on odparl ze ten kolega mysli ze on zartowal...... co mam o tym myslec? ten chlopak to taki lovelas i kazdy wie ze czeka tylko na okazje.. aha no i mielismy umowe ze nie powiemy nikomu ze polaczyl nas seks........ znam sie z nim od 3 lat , a przespalam sie z nim po 1,5 roku znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj glupia Ty...
ehh widze ze nikt nie pomoze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli szukasz stałego związku i miłości, to spierrrdalaj w podskokach. No a jeśli szukasz seksu, to do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj glupia Ty...
no nareszcie ktos przemowil 👄 czyli mowisz ze ucieczka i ignorowanie go to jedyne wyjscie? nie ma juz szans zeby zmienil stosunek do mnie i zaczal mnie szanowac?:( co w ogole myslisz o takim chamskim zachowaniu faceta?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv12
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj glupia Ty...
ale co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv12
nie ma juz szans zeby zmienil stosunek do mnie i zaczal mnie szanowac? odp : nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i Ty wierzysz że koledzy
nic nie wiedzą?? hahaha dobre, wiedzą i się za Twoimi plecami śmieją.... Niestety nie masz co liczyć na stały związek bo koleś wie że nie musi się starać i za każdym razem jak mu stanie to może liczyć na Ciebie. A Dj Pozdro dobrze radzi zwiewaj od gościa jak najdalej, może przemyśli a może Ty znajdziesz porządnego faceta który będzie o Ciebie dbał i przede wszystkim będzie Cię szanował. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj glupia Ty...
boże, jak sobie pomysle, ze oni moga wiedziec o wszystkim:( nie no caly czas sie łudze, ze moze nie jest az takim chujem zeby wygadac im:( wczorasj byl juz po 4 piwach to zaczal sie matol popisywac:( dziekuje, ze chociaz troche przywolaliscie mnie do porzadku:) mam uciec od razu tak od niego? nie odierac tel, nie odpisywac na gg i smsy? czy moze cos mu napisac, co da mu domyslenia i moze poczuje, ze mnie traciii a raczej stracil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) szukaj porządnego chłopaka, a tego sobie odpuśc, znajdzie sobie inna naiwna którą porucha. Aha i wyciągnij wnioski z tego i pilnuj cipki, żeby marny myśliwy nie upolował tak łatwo zwierzyny i primo ultimo zbywaj go poprostu nie daj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv12
moja droga, bylam w podobnej syt wiec wiem co mowie. najlepiej zakoncz ta znajomosc bez popisywania sie, bez ckliwych smsow na koniec, bez pokazywania mu ile stracil. on stracil po prostu ruchanie. tym dla niego bylas i jesli zostaniesz przy nim i bedziesz chciala naprawic swoj wizerunek w jego oczach to tylko stracisz czas. poszukaj kogos wartosciowego. kogos kto bedzie sie zachowywal tak ze nie bedziesz miala zadnych watpliwosci ze mu na tobie zalezy. temu facetowi nie zalezy na tobie jako na osobie tylko na tobie jako obiekcie seksualnym. i on utrate twojej osoby bedzie pojmowal przez pryzmat utraconego ruchania. zapewniam cie ze nagle sie nie opamieta skoro znajomosc trwa 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv12
problem w tym ze faceci nie mysla naszymi kategoriami, oni nie zastanawiaja sie nad tym jaka jest ta dziewczyna? jaka ma osobowosc? moze nie jest taka na jaka pozuje? itd po prostu latwiej jest zalozyc ze swiat jest taki na jaki wyglada. nie ma potzreby analizowania zachowan czy charakteru panienki. a na pewno nie takiej ktora juz jest ustrzelona. najlepsza taktyka dla ciebie to znalezc sobie innego, jest 0,001% szansy ze on cos zrozumie, a jesli nie zrozumie to bedziesz miec nowego chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj glupia Ty...
najgorsze jest to ze mieszkamy 4 minuty drogi od siebie, naszczescie na calkiem innych ulicach i jest niewielka szansa ze niebede go codziennie widywac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv12
no zawsze bedzie jakis problem, wspolni znajomi, ta sama praca czy cos tam. wspomnienia tez beda wracac. latwo sie mowi- znajdz innego. ale niestety taka jest prawda i obawiam sie jedyne rozwiazanie. wyjdz do ludzi, baw sie, ciesz zyciem. i unikaj podobnych bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×