własnie mi napisał meila

kolega z pracy z którym notabene się spotykam napisała mi właśnie takiego meila .. co o tym sądzic ? Czemu wolniusieńko? Wyobraź sobie, że leżysz naga w łóżku, ja po cichu skradam się do Ciebie i zaczynam delikatnie muskać ustami Twoje uda, później dołącza się do tej gry mój spragniony język, który zmysłowo nawilża Twoje śliczne ciało, co raz wyżej i wyżej i wyżej poprzez brzuszek do samych piersi (a wszystko to w zabójczo-ślimaczym tempie). A póżniej jeszcze wyżej w kierunku szyi, gdzie kolejne złaknione pocałunki oplatają ją namiętnie, pożądając każdy jej fragmencik Nie czekasz aż ponownie moja twarz znajdzie się w dole chcąc pieścić niższe partie Twego ciała, zatrzymujesz ją dla siebie i wpijasz w nią swoje usta Jesteś wilgotna, cała wilgotna, a przystań rozkoszy domaga się zacumowania tego jednego, pożądanego statku, który wpływając weń powolutku, rozgrzewa ją do niebanalnych temperatur Wpływam i próbuję osiąść na mieliźnie jednak minimalny powiew wschodniego zefirku nie pozwala, kołysząc mną na boki faluję w Tobie faluję dla naszej rozkoszy

Ma ochotę Cie przelecieć :P

chce cię zerżnać:) cóz tu więcej mysleć:) idz i baw się dobrze:)

a widze ze prywatna korespondencje od razu rzucasz na jakies gówno warte forum... ech mała, nic z tego nie będzie.

No i kolega się podkurwił na ciebie za udostępnienie prywatnej korespondencji hehe.

powiedziec

skoro kolega siedzi na babskim forum to nie jest wart aby go bzyknąc

kolega nie siedzi na babskim forum to podszywka ! kolega siedzi dwa biurka dalej :)

E tam to taki pisarz gawędziarz,nie będzie potrafil zrobic tak jak pisze .

a masz fantazje o tym ze robisz mu laske ?

nie mam fantazji bo już mu zrobiłam :)

chcialbym z Toba pracowac ;) Kiedys tez sie wdalem w romans w pracy , mam 32 lata to bylo 4 lata temu . Final : rozpadl mi sie zwiazek, musialem zmienic prace (to akurat wyszlo mi na dobre:) a lasce ktora obrabialem o malo nie rozpadl sie 5 letni zwiazek na 2 miesiace przed slubem takze powodzenia :)

a ja miałam romans w pracy... byłam w zwiazku 7 lat i jakos tak się stało że wyladowalam w łóżku z tym kolesiem.... trwało to moze ze 3 miesiace... mój teraz juz były facet się nawet nie domyslał... a kiedys prawie nas przyłapał...

ja mam 38 lat a on 37 ... jestem 18 lat po ślubie a on 8 lat bardzo siebie nawzajem jaramy :)

przeczytaj moja odpowiedz 2 zdania wyzej i zacznij sie przyzwyczajac jak to sie skonczy

Na wzajem sie jaracie to po kiego uja wstawiasz tu maila i sie pytasz co to ma byc?Chciałas sie pochwalic czy pożalić ?

co za zdradziecka koorva :O