moja NERWICA - moja terapia - proszę o wsparcie

OD KIEDY? jak byłam małą dziewczynką bałam się ojca, który znęcał się nad mamą. Od tej pory byłam bardzo wrażliwa, nerwowa. GŁÓWNA PRZYCZYNA: w liceum podczas apelu stałam, było duszno, byłam chyba głodna, zemdlałam. OBJAWY: od kilku lat panicznie boje się wyjść sama z domu, nawet na zakupy. Jak ktoś idzie ze mną czuję się dobrze, jak idę sama obelwa mnie zimny pot, gorąco, przyspiesza serce, mam wrażenie że zaraz zemdleje. INNE: mam nadciśnienie na polu nerwowym, cholesterol podwyższony. ekg i ukg serca było ok. TO NA PEWNO NERWICA. Nie chce sobie zmarnować życia, mam 21 lat a o mało nie zawaliłam studiów, bo bałam się jechać do drugiego miasta na zajęcia i wolałam iść do dziadkow. TERAPIA: dziś sobie na głos powiedziałam, ze to nerwica. Ze nie ma sie czego bać. Płakałam bardzo. Od dziś chce robic wszystko na przekór - będę dużo wychodzić z domu, spróbuje, dam rade... niech sie dzieje co chce...

upp

gratuluje takiego nastawienia...

Dobrze,że tak postanowiłaś mam nadzieję,że dopniesz swego i pokonasz ten dziwny strach,tak młoda osoba musi się borykać z takimi problemami. Poczytaj sobie poradnik psychologiczny SENS w którym wypowiadają się różni specjaliści,może tam znajdziesz odpowiedz na swoje pytania

czesc kaka, ja mam skaczace cisnienie wlasnie w takich atakach paniki, serce mi wali, itepe. Potrafie wyjsc sama z domu ale tu gdzies blisko, boje sie natoaist zostac sama w domu bo wtedy wlasnie dopadaja mnie anjgorsze symptomy, nie wiem jak zmienic tok myslenia by bylo dobrze. Wiem,z e to bedzie trudne do realizacji tym bardziej,z e zycie mnie nie rozpieszcza. Same klody pod nogi i zadnych widokow na lepsze jutro- jestem bez pracy a wychowuje sama dziecko

do kakakakaa jesli chcesz pogadac o tym problemie napisz do mnie na gg 2825818, nerwice mam od 5 lat a moze i zaczela sie wczesniej z podobnej sytuacji jak Twoja, pozdrawiam, Kasia