Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Artur21

ZROBIŁEM DZIEWCZYNIE DZIECKO, CO MAM ROBIC????

Polecane posty

Gość qwer
najezdzacie na niego!! a pewnie polowa juz zapylila!! myslisz ze ojciec wyksztalcony i matka tez to wstyd za ciebie? ryczec to oni mogli by jak byl bys chory a nie ze bedziesz mial dziecko.ty pelnoletni ona tez skoncy szkole ty do pracy.rodzice pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze....
najlepiej zrób to co mój ex - uciekł:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj, skoro miałes odwagę pójść z nia do łóżka i powiedziec to nam tutaj, teraz musisz zebrac się w sobie i wziąć odpowiedzialnośc za to, co zrobiliście razem zresztą. Mając ojc aginekologa chyba byłes dość skutecznie uświadomiony cyzm może się zakończyć stosunek płciowy pomiędzy kobieta i mężczyzną. Poza tym, CO DO CHOLERY obchodzi Cię w takiej sytuacji zdanie rodziców? Ile Ty masz lat? 10? 15? nie masz swojeog życia? Mamusia dalej podciera za ciebie dupkę, prowadzi za rączkę do szkoły? Chyba nie. Jestes już na tyle dorosły, że tera zmusisz po prostu stanąć na wysokości zadania. Urodzi Wam się DZIECKO, wiele osób nigdy teog nie doświadczy, ciesz się, że Tobie, pomimo, ż emoże troch e za wczesnie, to się przydarzyło. Teraz naprawdę nie jest ważne co sobie pomyśli mama, że to nie jest "mile widziane" bo podejrzewam, że w każdej rodzinie taka wiaodmość w tkaiej sytuacji jest nieco frapująca, ale skoro masz inteligentych rodzicow lekarzy, to na pewno bardziej wstydziliby sie za syna osła, który umiał "zrobić" to dziecko a nie umiałby się do tego PO MĘSKU przyznać i wziąć za to dziecko odpowiedzialność. Teraz nie jest ważne, czy mamusia się obrazi, tylko zdrowie tej dziewczyny, martw się lepiej, żeby to dziecko urodziło się ZDROWE, bez żadnych wad i problemów, martw się, czy dasz mu dobry przykład, czy wychowasz go na dobreog człowieka, a nie panikuj że tata Cie może pasem zlać za to i wstawić do kąta. WEŹ SIĘ W GARŚĆ i zacznij mysleć jak facet a nie ciota maminsynek. Oto co uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles nudzi ci sie czy co zeby zakładac takie głupie topiki? przed chwila załozyłes temet moja dziewczyna nie chce isc do ginekologa( mojego ojca) . już mieszasz fakty przeciez napisałes ze okazało sie ze nie jest w ciązy! wez sie dziecko za naukę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur21
To jest pierwszy i ostatni temat, jaki założyłem na jakimkolwiek forum. Właśnie takie opinie będziemy słyszeć- ojciec ginekolog a ja nie potrafiłem się zabezpieczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko
no ,możesz się obrażać - ale taka jest prawda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko to potrafiłes wyczytac spośród wypowiedzi innych osób, które konkretnie coś radzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luca Brasi
Nie Ty pierwszy i nie ostatni, trudno stało się... ale kochasz tę dziewczynę najwyraźniej, rodzice są chyba dobrze sytuowani, a to duże plusy. Najpierw pogadaj z dziewczyną i ustalcie jak to widzicie, tzn. gdzie zamieszkacie (oczywiście potem zapytać należy rodziców:)), może rodzice mają jakiś kąt - dodatkowe mieszkanko po dziadkach albo coś w tym stylu (wiadomo, że powinniście się usamodzielnić, skoro zdecydowaliście się na dziecko a wiadomo, że wiedzieliście co robicie i czym się to może skończyć.... ale nie ma co płakać nad rozlanym....), co z nauką czy rodzice będą w stanie Wam pomóc z opiece nad dzieckiem, czy ślub czy nie itp. Potem rozmowa z rodzicami, po rozmowie z nimi możecie oczywiście wszystko zweryfikować ale jeżeli się kochacie nie pozwólcie się rozdzielić, rodzice mają teraz myśleć o Was a nie o każdym z Was osobno. Nie będzie tragedii pewnie się trochę powściekają bo wstyd przed znajomymi ale jak się pokajacie trochę, okrasicie przemowę, że może do dziadka podobne będzie to się rozpłyną (no chyba, że potwory jakieś odporne na schematy dziecięcości). Życzę powodzenia, to nie koniec świata... tylko imprez, swobody na rzecz własnej rodziny a i rodzina we wczesnym wieku ma plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur21
Wziąłem sobie wszystko do serca. Mam mieszkanie po dziadkach, jednak dosyć daleko od rodzinnego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stare pisssdy przestancie
Stare pisssdy przestancie pierdolic, chlopak ma dopiero 21 lat, pyta o rade i szuka pomocy to mu ja dajcie a nie pierdolicie.Mlodzi sa a ze sie stalo to sie stalo, nie oni pierwsi wspolzyja w tym wieku i nie ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj za granice i zerwij
wqszelkie kontakty, szybko !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 18 lat nie podaj ręki
swojemu kutasowi i sikaj na siedząco....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uważałeś jak robiłeś
to rób, jak uważasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygonaxd
najpierw do jubilera po pierścionek dla panny, tylko dobierz w odpowiednim rozmiarze, może być nieco większy bo po ciązy zwykle kości się rozchodzą, potem kwiaty i luuuu do rodziców przyszłej mamusi prosić o rekę. Potem formalności związane ze ślubem ale jak się spręzysz to w 3 mieszki wszystko dopniesz. Głowa do góry, kochasz ją to najważniejsze. Rodzice też będą zadowoleni, najpierw się pomartwią ale koniec koniec będą dumni z wnuka - zobaczysz. Działaj... i gratuluję 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za rada ... :O
:O "mój" ex zwiał jak byłam w 4 miesiącu ciąży i nawet jedego sms nie przysłał z pytaniem czy żyję, czy potrzebuję pomocy a wiedział, że mieszkam sama i rodziców mam 2 tys.km od kraju... nie rób jej tego autorze, tym bardziej że ją kochasz - to takie patologiczne i nie do wybaczenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
o matko a po cholere mu slub???? autorze żadnego slubu, nie rób nic na siłe, pobrac sie mozecie pozniej jak bedziecie chcieli, n a teraz cóż pozostaje Ci przywyknąc do mysli ze bedziesz ojcem, powiedziec rodzicom i zadbać o swoją dziewczyne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw ją i zapomnij. Niech sobie sama radzi. Niestety alimentów będzie ci cięzko uniknąć, ale sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za rada ... :O
alimenty ... tfu... jałmużnę, która nawet na opłatę przedszkola nie starczała ex mi przestał płacić, także jak widać można uniknąć alimentów ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obraź się ale co cię obchodzi opinia rodziców? z tego co pisałeś kochasz dziewczynę, będziecie mieć dziecko :) macie mieszkanie po dziadkach :) wszystko się ułoży, dziecko nie jest przeszkodą jak jest się odpowiedzialnym. a rodzicom na razie nic nie mów... ojciec ginekolog to ci może jeszcze skrobankę załatwić no chyba że byś chciał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygonaxd
ślub moja panno bierze się po to żeby zalegalizować związek i żeby dziecko miało szansę rozwijać się w pełnej rodzinie, w której rodzice postępują jak należy. Oczywiście decyzja nalezy do autora wątku ale takie puste gadki szmatki żeby odłożyć tę decyzje na później są jałowe i zwyczajnie głupie. Byka trzeba od razu brać za robi a nie czekać Bóg wie na co. Na siłę jej chyba do łóżka nie brał... Albo facet jest ciapą albo mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ślub trzeba dojrzeć. pobieranie się tylko z powodu dziecka to błąd. antygono, więc uważasz że związek bez ślubu nie jest w stanie zagwarantować dziecku miłości i poczucia bezpieczeństwa? już nawet nie pytam cię co sądzisz o rozwodach bo pewnie padła bym ze śmiechu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygonaxd
tylko z powodu dziecka... przecież oni się podobno kochają to po primo. Duo to tak uważam że związki takie na kocią łapę zwykle są z krzywdą dla rozwoju psychicznego dzieci pochodzących z takich związków. Kobiety-matki nie czują się pewnie w takich związkach, nie czują stabilizacji i tej stabilizacji i bezpieczeństwa nie przekazują potomstwu co później objawia się w relacjach z innymi ludźmi w dorosłym życiu i różnych innych perturbacjach. Egoizm zachowawczy... ok ale nie kosztem dzieci. Ale to moje zdanie. Wasze mnie generalnie nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaakololo
PRZYPOMINAM CI TYLKO ŻE NIE MIELISCIE ŚLUBU KOŚCIELNEGO A WIĘC PIEKŁO CIĘ NIE OMINIE PONIEWAŻ POPEŁNIŁEŚ GRZECH NAJGORSZEJ POSTACI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygonaxd
bujaj się... z tym piekłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×