Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problematyczna123

ściaganie skarpetek, odkrywanie się i rozbierane się dziecka w nocy-jak zaradzi

Polecane posty

Gość problematyczna123

moje dziecko od urodzenia nie lubi byc przykrywane jak śpi, zadne śpiworki nie wchodza w grę, kocyki itd.. a na dodatek od pewnego czasu skubany się rozbiera w nocy i spi z gołym brzuchem, bez skarpet, czasami nawet spodenki z piżamy ściąga, na pewno ini jest mu za gorąco, bo zmarznięty jest strasznie po obudzeniu, do tego zero przykrycia i 2-3 noce i katar gotowy, walcze z nim od kilku mcy i nic :/ w dzień ma manie ściągania butów i skarpetek :/ nie wiem jak mam go przekonać żeby nei zdejmował, tak smao co zrobić by się nei odkrywał?? ma ktoś podobnie? mój synek ma 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgjgj
może jednak jest mu za gorąco. przykryj go cieniej i skarpet nie zakładaj, sprawdz, może to to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbaabbaa
Skąd ja to znam :) Ja na noc ubierałam syna w taką piżamkę jednoczęściową. Inaczej, takie duże śpiochy :) Tego nie był w stanie ściągnąć :) Po 2 miesiącach wróciliśmy do zwykłej piżamki, której już nie ściągał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
to juz pisze: za goraco mu nie ejst bo- zwykle jest od tego chory, a pzry 12st w pokoju i zimnijeszej temp robi to samo, poza tym rano jest lodowaty wiec jak moze mu byc goraco?? spiworek odpada bo po 1 jest za duzy i nie ma jzu takich spiworkow, on ma parwie metr wzrostu, najwiekszy jaki znalazlam spiworek to na 110 i jest ciasny, ale probowalam jzu nie raz i konczy sie rozbudzeniem lub nie zasnieciem w spiworku, wyszarpie sie z niego i tyle :/ placz rtyk i koniec jesli chodzi o pajacyki to spal w nich zima, ale one zwykle sa na zatrzaski albo zamki i potrafi z tego pajaca sie rozebrac na spiocha :/ poza tym tez ciezko o rozmiar 110 pajaca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaa TO I JA:)
Ojejejej....Niech sie rozbiera-poprostu miej troche wyzsza temperature moja tez tak ma-zawsze jak uklada sie juz do snu to skarpetki mi oddaje:) a dolna pizamke w nocy sciaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaa TO I JA:)
Acha i wstawaj niestety i sprawdzaj i przykrywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
no wstaje i przykrywam ale to prowadzi do tego ze chodze potem super niewyspana bo ile tak mozna... a najbardziej mnei martwi to ze on pzrez to rozbieranie sie jest ciagle z katarem :/ zwlaszcza po nocy kicha niemozliwie... co do 12st - tak zima czasami mam w pokoju 12st bo nie da sie dogzrac mocniej albo wylacza prad w nocy... zwykle mam temp kolo 24st, dzis np mam 22st

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Moja coreczka jest tez z tych goracych dzieci - spi w samym body na ktrotki rekaw a i tak sie rozkopuje. Butow i skarpetek tez nie uznaje, a czapka to jej wrog - jezdzi w wozku na bosaka i z gola glowa - ja z tym nie walcze, bo to walka z wiatrakami - w wozku mam taki rozpinany spiworek polarowy i ona sobie na tym siedzi - nie przeziebia sie wiec chyba jej to nie szkodzi - jedyne co to glupie komentarze i spojrzenia ludzi - ale wole to niz co 5 miniut schylac sie po buty lub je zgubic (skarpetki juz praktycznie wszystkie pogubilysmy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaa TO I JA:)
No przykro-ale ja juz 2,5 roku chodze niewyspana-takie uroki macierzynstwa;) a co do kataru to dlatego ze masz niestabilna temperature-raz 12 raz 22st i dlatego-postaraj sie unormowac na jakies 17-18 i bedzie ok-a z czasem przejdzie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaa TO I JA:)
Moja w tamtym roku cale prawie lato biegala na nagusa bo tak chciala-trzeba uodparniac dziecko;) a z kapciami w domu to horror-we wszystkic skarpetkach dziury:) oczywiscie zaszywam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
sam katar to jeszcze nie choroba - to dobry trening odpornosci dla mlodego organizmu - mala tez ma czesto glutka pod nosem - ma 13 mies i dotychczas nie brala jeszcze absolutnie zadnych lekarstw - rozwija sie dobrze, ma pelno energii (czasem az za duzo:)), dobry apetyt - jesli twoj synek ma podobnie to tym katarkiem sie nie przejmuj - zrobi sie cieplej sam przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może idz z nim do sklepu i niech sobie wybierze dwie piżamki które mu się najbardziej podobają, (dwie żeby było na podmiankę) może jak bedzie spał w ulubionej piżamce to nie bedzie się rozbierał, to samo możesz zrobić z pościelą, i ubrać kocyk w ulubioną poszewkę, to mi przyszło do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrrro
Wcale nie musi mu byc za ciepło, może robi to przez sen. Mój tez tak robił do czasu aż go zapakowałam do spiworka i kłopot z głowy śpi całą noc i jest spokój Tobie tez to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
a jak jest bardzo zimno w nocy to bierz go do siebie do lozka - ty sie wyspisz a jemu bedzie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
dziewczyny wy mnei nei rozumiecie, ja swoje a wy swoje :/ ja mam od 5 lata ta sama temp w pokojach czyli ok 24st bo i ja i maz jestesmy zmarzluchy, gdybysmy meili 17-18 to chodzilibysmy chorzy ciagle, a ze 12st mam raz w mcu zima to tego nie ejstem w stanei pzreskoczyc bo to nei ja schladzam gzrejnik tylko elektrownai mi prad odcina w nocy:/ ale to nei nic do rzeczy, te 12st dalam jako przyklad ze moj syn nie rozroznia temp w sensie zebys ie przykryc keidy mu zimno, inaczej jets tak ktos wyzej pisze ze corka jezdziw wozku to raz, a dwa to ze rozbiera sie i nei choruje, a moj rozbiera sie i choruje! i tak jest od urodzenia, ale jak byl niemowlakiem latwiej bylo to okielznac bo np ubralam pajac i spokoj a teraz... a co do urokow macierzysntwa to aj dziekuje, moje dziecko pzresypialo cale noce odkad skonczyl 2-3mce i nigdy nei wstawalam do niego, od urodzenia spi sam u siebie w lozeczku i sorry ale to ze ktos jest niewyspany i wstaje od kilku lat w nocy do dziecka to nei znaczy ze ja tez tak mam wstawac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie (nie wiem czy śpi w łóżeczku jeszcze) przyszyć troczki do kocyka czy poszewki i przywiązywać troczkami do szczebelków łóżeczka, tylko nie pod samą szyję tak do paszek wtedy się nie wykopie i nie wpadnie pod spód (rączki na wierzchu ) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
jesli chodzi o wybor pizamki to juz przerabialam :) ma takowe pizamki tylkoz eon rozbiera pizame pzrze sen nieswiadomie co do kataru to niestety ale to prowadzi po tygodniu do choroby, latem jest to samo :/ spiworek jak juz pisalam odpada bo pzrerabiala to juz w roznych okresach zycia i nigdy w spiworku nei zasnie a jesli anwet to w nocy jest krzyk i sie rozbudzi i juz nie chce spac w spiworku, odkad jest starszy to spiworek tez potrafi rozpiac co do odpornosci to walka z wiatrakami, ja mam to od ponad 2 lat juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo z moją córką
wiecznie odkryta, rozebrana i lodowata pomogło przykrywanie cienką kołderką, lub kocem w poszewce tak, ze stopy gołe sa odkryte. sprobuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkhgkujh
za śpiworek dostała burę od lekarz dziecko nie powinno w nim byc ponieważ musi mieć swobodę ruchów a spiworek je częściowo ograniCZa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
moj syn od roku nie spi w lozeczku ale wiazanie kocyka tez probowalam - efekt ten sam co przy spiworku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo z moją córką
a Wy lubicie spać w spiworze? ja się czuję jak spętana, nie znosze, dlatego nigdy dziecka bym nie zapapkowała w spiworek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
miałam to samo z moją córką wiecznie odkryta, rozebrana i lodowata pomogło przykrywanie cienką kołderką, lub kocem w poszewce tak, ze stopy gołe sa odkryte. sprobuj cienki kocyk dziala na dzremce w dzien :) niestety w nocy juz nie po ok 2 godzinach juz jest na ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
no to masz kochana masz problem nie do rozwiazania - bedac na twoim miejscu jesli dziecko jak piszesz choruje to jednak zaczelabym wstawac i go przykrywac w nocy lub wzielabym go w te szczegolnie zimne noce do swojego lozka - a zamiast skarpet na spacer zawsze mozna mu ubrac rajstopy i ktotkie spodenki na wierzch. Jesli chodzi o spiwor to odczekac az zasnie i go wlozyc do srodka i zapiac (mam na mysli duzy spiwor turystyczny - musisz sie zmoblizizowac i probowac roznych metod zamiast sie tu irytowac na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo z moją córką
ale spróbuj zostawić odkryte stopy dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
szczerze mowiac to ja tez nie wyobrazam sobie spania w spiworku :/ nawet pod namiotem spie w otwartym spiworze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczna123
no moja irytacja jest chyba uzasadniona? tyle roznych metod juz probowalam i nic :((( a z duzym spiworem nie probowalam :) ale wydaje mi sie ze sie wygrzebie i tyle bedzie zetgo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może pajac zapinany na plecach zdałby egzamin?? nie krępuje ruchów i rozpiąć też nie da rady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie spiworki
Kupilam ostatnio spiworek na 4 lata. Cieplutki jak kolderka i tak samo zrobiony. Kupilam w ciucholandzie,nowiutki za 5 zl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×