Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhhhhh

Pytanie

Polecane posty

Gość hhhhhh

Czy calowanie to zdrada?Jednorazowy przypadek,no ponioslo czlowieka i to jeszcze po wplywem alkoholu albo raczej w stanie konkretnego upojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuckingitttttt
To zalezy jaki człowiek ma stosunek do milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale Ci zazdroszcze... Ty
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
To znaczy?Moze rozwin troszke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhhhh a chcesz czegos więcej z ta druga osoba z którą sie całowałes?? wg mnie zdrada tak czy siak... pijany czy nie zdrada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest zdrada
nie wiem skąd te wątpliwości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłostać takich zdrajców
Oczywiście, że zdrada. Zaistniał fizyczny pociąg i został niejako zrealizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
nie chce absolutnie nic wiecej od tej osoby z ktora to wyniknelo...potwornie tego załuje.natomiast pociag fizyczny skad nagle po pijanemu jesli na trzezwo nie ma w tej kwestii absolutnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada i tyle... darowałbys swojej pannie jakby się po pijaku całowała z kolesiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
po pijanemu prawdopodobnie po jakims czasie mozna darowac,na trzezwo nie,bo na trzezwo sie robi wszystko swiadomie a po pijanemu czasem czlowiek nie pomysli.calowanie to nie sex w koncu.Pewnie,ze przykrosc orgomna dla partnera,ale uwazam,ze to raczej mocna proba dla zwiazku i trzeaba pracowac na odbudowaniem wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
dodam,ze jestesmy dorosli,nie nastolatki i razem 5 lat,nie chce tego stracic przez minute glupoty i nie chce poznawac nikogo nowego,bardzo nam na sobie zalezy i bede sie starac odbudowac wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest myslenie facetow.... zatai wszystko... a jak wyjdzie na jaw będzie płacz i zgrzytanie zębami.. twój wybór... ale to jest zdrada... i nie szukaj usprawieliwienia w alkoholu bo to żadne usprawiedliwienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jej nie powiesz i będziesz sie tym gryźć ona się domyśli zdrady i tak... więc powiedz pogadaj z nią przproś i na drugi raz nie chodź bez niej na imprezy.... bo sam widzisz ze słaby jesteś... jakas panienka i juz lecisz....a o alko zapomnij...szkoda mi dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
i wlasnie nic nie jest zatajane,wszystko jest jasne i kazde z nas wie co sie wydarzylo i chcoiaz jest to dosyc ciezkie wydarzenie to obydwoje chcemy sprobowac jakos to naprawic chocby trwalo kolejne 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale ja swojego faceta bym z domu wywaliła... i zegnaj... nie po to jest zaufanie żebys ty je niszczył... a dziewczyna zrozumie to i się to rozpadnie... założe się z tobą... że nie wybaczy do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
no spoko,ale jednak tyle par,małżenstw i zwiazkow jest gdzie zdarzylo sie cos,a nawet centralnie zdrada bez dwoch zdan w sensie sex i jakos sobie ludzie wybaczyc potrafia,wiecej bledu nie powtarzaja i jesli tylko jest silny,stabilny zwiazek to ludzie potrafia wszystko razem przetrwac i naprawic...a sadze,ze o takim łatwym wyrzucaniu z domu tej drugiej polowy mowia osoby,ktore raczej nie doswiadczyly niczego takiego,bo jesli juz cos sie dzieje to mimo zalu i rozczarowania czlowiek nie potrafi tak o juz nagle wszytskiego przekreslic i sie rozstac,taka jest prawda.trzeba pozwolic sobie wszystko wyjasnic ,porozumiec sie i zdecydowac czy probujemy odbudowac to co bylo a probowac zawsze warto bo jesli tylko sie probuje to jest 99,9% szansy na powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie po to są związki
żeby je wystawiać na takie próby i "umacniać" :o od kiedy to zdrady umacniają?:o ja pierdole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradny
Człowieku!! pocałowałeś se to Twoje i koniec. Nic nie mów jak się to nie wyda, chyba, że ktoś może donieść to lepiej samemu się usprawiedliwić. Czy jak pierniesz mówisz żonie czy dopiero jak poczuje? A że sobie ulżyłeś nie znaczy, że jesteś skunksem. A ktoś lubi skunksy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci malo myslacy
te, ty na górze, ciekawe czy byś tak ćwierkał jakby ona przyprawiała ci rogi tak jak ty :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradny
Wolalbym żyć w nieświadomości niż znać taki szczegół za który moja połowka była by się w piersi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhhhh, Co się stało to się nie odstanie! Wyciągnij wnioski i nie popełnij tego błędu więcej. Swojego lubego nie obciążaj taki wyznaniem. Jemu nie pomoże twoje wyznanie a tylko pogorszy atmosferę między wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
no tylko ,ze moja połówka wie o tym.Ja na pewno bardzo chce zebysmy dalej byli razem i bede sie starac aby jak najszybciej zatrzec wspomnienie o tym niekoniecznie przyjemnym epizodzie.Tez mi sie wydaje,ze w zasadzie az tak tragicznie straszne sie nie stalo a na pewno bede miec nauczke na zawsze i wiem,ze to byl jedyny raz takie przegiecie,bo bede stronic za wszelka cene od nadmiaru alkoholu.Na pewno zaufanie zostalo nadszarpniete,ze uwazam,ze jesli bede sie bardzo starac to w koncu zostanie to docenione i bedzie wszystko ok normalny.1979 -ale serio uwazasz,ze to jeszcze nie tragedia?ze da sie uratowac tez zwiazek?ja bardzo chce i moja druga polowka chyba tez,ale poki co jest dosyc rozczarowana i rozgoryczona tym co zaszlo,ale mam nadzieje,ze z czasem bedzie jednak wszystko tak jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Normalny:) stało nie stało....jakie to teraz ma znaczenie? laska ma wyrzuty sumienia... bo w/g zasady.... nie czyń drugiemu co tobie nie miłe...widocznie uznała że popełniła błąd i nie wie co ma zrobić z pełnym pampersem..... ....to jej powiedziałam.....nie ranić innych...i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrhyde
nigdy ale to nigdy nie przyznawac sie do zdrad! Czemu ma to pomoc? bo oczekujesz ze p[artner cie rozgrzeszy i ci kurwa ulzy? Jesli sie zdradzilo z glupoty - trzymac ryj na klodke i wiecej nie odpierdalac, jesli dlatego ze cos sie nie uklada - trzymac ryj na klodke usilowac naprawic to co nie gra a jak sie nie da skonczyc zwiazek. Czy tak czy tak nic nie mowiec bo efekt tego bedzie jeden - koniec zwiazku. bog jest milosierny i kurwa wybacza, kobieta juz nie. Raz straci zaufanie i koniec, bedzie ci to wypominac do konca zycia, pzoatym bedzie podejrzliwa na kazdym kroku jak wyjdziesz sam itd. Reasumujac - stulic i ryj i nie peplac partenrowi szukajac wybaczenia bo jedyne co sie osiagnie ze te druge polowke tez bedzie bolalo. A pierdolenie kobiet ze szczerosc najwaznieszja to moga sobie w zyc wsadzic, szczerosc jest fajna do momentu do kiedy nie ma nic do ukrycia. Takie pierdoleni, przeciez im nie opowiadacie o kazdej udpie za ktora sie obejrzeliscie, kazdym piwie z kumplami itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srtyui
hmmmmm gdybym wiedziała, że mój Maż całował się inną kobietą, i tylko całował to mimo wszystko uznałabym to za zdrade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla każdego odp. może być inna według uznania postaw sie w odwrotnej sytuacji - gdybyś sie dowiedziała że to on kogoś całował ! i wtedy odpowiedz sobie na to pytanie. wtedy poznasz odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek 22151
To oczywiste, że całowanie to nie zdrada. A po pijaku to tym bardziej nie zdrada. Na wakacjach to też nie zdrada. No i na wyjeździe służbowym, to również nie zdrada. Seks oralny to też nie zdrada, jak również analny. Pod namiotem to nie zdrada i na wakacjach u cioci to również nie zdrada. Jak wyjechałeś za granicę, żeby zarobić na rodzinę i tam sobie dymniesz, to również nie zdrada. Jak jesteś w długim rejsie i umoczysz pałę, to też nie podpada pod zdradę. Tak więc generalnie nie masz się czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenivuskanapus
marek 22151 zapomniałeś dodać, że z kolegą to też nie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek 22151
o kurwa ! Masz rację ! Z kolegą to też nie zdrada. Jak również z koleżanką. Dzięki za przypomnienie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×