WESELE - pytanie

dostałam wczoraj zaproszenie na ślub i wesele mojej koleżnaki. Kiedyś się kumplowałysmy ale później nasz znajomość nieco się rozluźniła. I mam mały problem. bo wesele jest za dwa tygodnie i poza miastem, ok 100 km. Nie bardzo mam teraz pieniadze na takie wydatki. Czy lepiej je powiedzieć że przyjdę tylko na ślub a resztę zgonię na mojego faceta że nie bedę mogła przyjść bo on pracuje i iść na sam ślub. Tylko no tak dać kwiaty ale co jeszcze?? Może ktoś był w podobnej sytuacji.

możesz jej powiedzieć, że masz przejściowe problemy finansowe. na ślub wystarczą kwiaty.

i tyle.Jesli masz ochote daj jej jakis drobiazg do domu "zamiast kwiatka" , ale nie jest obowiazkowe. Nie musisz sie specjalnie tlumaczyc, jakas mala wymowka wystarczy.

Kwiaty to nie za mało? Chętnie bym poszła sie pobawić ale jak tak wszystko zliczyłam to ok 600 -700 zł mnie by to kosztowało , a wolę za to zapłacić mieszkanie :(

Nie, nie za malo. Najwazniejsze, ze pojdziesz na slub i zlozysz zyczenia (tym bardziej,ze jak piszesz, jest do kawalek od Ciebie)..

oj no jest to problem :/ jeśli jest to Twoja dobra koleżanka to zrozumie. Daj jakąś naprawdę ładną wiązankę kwiatową i złóż szczere życzenia :)

Dzięki, bo trochę mi to nabiło głowę :)

za 2 tygodnie slub a dopiero teraz zaproszenie? wzceśniej nic nie mówiła? w ostatniej chwili to zaprasza się gości z łapanki, jak ktoś inny odmówił a miejsce w knajpie zamówione. niestety, ale tak jest. nie czuj się do niczego zobowiązana bo na tak bliski termin mogłaś mieć swoje plany

Zawsze możesz powiedzieć, że miałas inne plany. Jak już ktoś napisał - trochę późno cię informuje :P

Też tak na początku pomyslałam, ale młodzi mają ciężką sytuację w rodzinie akurat i w sumie mieli przesuwac termin, ale w końcu tego nie robią. ale wytłumacze się jakoś i pójdę tylko na ślub.