Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mi na nic nie

Mam straszny mętlik,doradzcie :(

Polecane posty

Gość mi na nic nie

Kiedy miałam 16 lat związałam się z chłopakiem,jestem z nim do dzisiaj a sporo latek już minęło... Pierwszy rok było super,później ja zaczęłam być zazdrosna,on też trochę,zrobił coś przez co do długo nie wiedziałam czy mogę liczyć na niego. Później już tak jakoś nie było zbyt fajnie. Oboje robiliśmy sobie świństwa,oboje zaczęliśmy mieć do siebie żal,wypominaliśmy sobie,ja nie ufałam,on też chyba nie do końca. Nie raz chciał zerwać,ja zawsze ubłagałam żeby tego nie robił... Nie potrafimy się dogadać,nie mamy tematów. Nie raz powiedział mi,że nie kocha,że jestem najgorszym co go spotkało,że zmarnował 5 lat,śmiał mi sie w twarz kiedy płakałam. Ja zresztą nie byłam lepsza.:(Jednak cały czas bardzo się kochamy,tylko,że ostatnio poczułam,że nie dam rady już tak dłużej,że nie mam na to sił... Powiedziałam mu,że chcę to skończyć. On nagle uważa,że teraz tego chcę kiedy on już wie,że jestem tą jedyną,że innej takiej nie znajdzie,że go okłamałam i ma do mnie straszny żal. Mi też nie jest łatwo,ale może tak będzie lepiej dla nas obojga,może i tak nie będziemy potrafili żyć bez siebie:( Nie wiem...Wiem,że chcę sprawdzić czy chce tak żyć,czy inne życie da mi więcej szczęścia. Boję się,że jeśli to tak dalej potrwa znienawidzimy siebie i dopiero będzie płacz:( Ale po tym co powiedział mam straszne wyrzuty sumienia,czuję się nie fair:( Nie wiem co robić:( Wybaczcie za chaotyczne pisanie,ale tak mam właśnie teraz w głowie. Wielki chaos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepska
sytuacja:( Nie wiem co Ci doradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kocha czy nie kocha bo juz
nie wiem moze ma schizofrenie i raz mowi tak, a raz inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi na nic nie
On uważa,że mówił tak kiedy był na mnie wściekły,żeby zrobić mi na złość czy coś... Ale takie słowa zostają w głowie:( Niby wiem,że mnie kocha,ale nie jestem tego do końca pewna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×