Ból podbrzusza dzien po terminie

Witam mam pytanie otóż wczoraj minął termin porodu i jak chodzę to boli mnie podbrzusze jak na @ ...co to oznacza????? dodam ze przedwczoraj byłam na wizycie i było ok wszystko a wczoraj robiłam ktg i też wszystko w porządku tylko właśnie martwi mnie ten ból jak na @:( jak siedzę to nie czuję nic tylko jak chodzę po domu to odczówam bół;/

hej...ja tez mialam termin na wczoraj :) ktg w porzadku i lekarz powiedzial,ze cos powoli zaczyna sie dziac i,ze u rodez w ciagu najblizszych 5 dni...a w piatek mam isc do szpitala zeby mnie polozyli. Tez odczuwam takie bole jak Ty i to jest oznaka zblizajacego sie porodu, tego,ze macica sie "obniza" i dziecka powoli zaczyna napierac głowka w dół. Lekarz zalecil mi zebym jak najwiecej spacerowala nawet jak boli,bo przez to porod moze byc łatwiejszy... ale łatwo mu powiedziec jak to boli jak diabli...no cóz niedługo bedzie jeszcze gorzej :p wie sie nie streduj,bo to normalny objaw :) i niedlugo maluszek bedzie juz z Toba :)

:) no ja właśnie się boję bo to mój pierwszy poród:( no ja mam w sobote na nastepne ktg się zgłosić a za tydzień w środę do szpitala się położyć...

Witaj ja takie bóle jak przed miesiączka miałam w dniu poprzedzający poród , cały dzień podbrzusze nie pobolewało a w nocy odeszły mi wody trzymam kciuki za szczęśliwy i krótki poród

to też mój pierwszy porod ale powiem Ci,ze tak bardzo sie nie obawiam,bo juz nie moge sie doczekac aż Mała bedzie z nami...a le z drugiej strony jak sobie przypomne jak bola te skurcze to ehh... ale nie ma co sie stresowac! :) Zobaczysz damy rade!! :) Ja mam nadzieje,ze w sobote u mnie juz bedzie po :) Połozna polecila mi pic napa z lisci malin, kosztuje grosze ale ponoc rozluznia macice,przyspiesza porod i dzieki temu jest troche łatwiej wiec pije...a czy pomoze,to sie okaze ale na pewno tez nie zaszkodzi a poprawia troche samopoczucie,ze cos sie robi w kierunku lzejszego porodu wiec polecam ;d

u mnie tez juz wszystko spakowne,poprane,porasowane i czeka :) a ja korzystam z tego,ze jestem jeszcze sama :) Tobie radze to samo, bo pozniej bedziemy teskic za chwilami ciszy i spokoju ;p

oj tak zgadzam się ciszy i spokoju to nam będzie stanowczo brakować:) wiem coś o tym zanim mój brat się wyprowadził :) koniecznie daj znać na kafe jak już maleństwo będzie z tobą:) pozdrawiam

A u mnie tak się właśnie wszystko zaczęło :) Im więcej chodziłam, tym bardziej bolało (byłam już w szpitalu wtedy, rozwarcie nie postępowało a bolało jak nie wiem :( ). W końcu położyłam się na łóżku i od razu chlusnęły mi wody ;P

heh u mnie tez sie wlasnie tak zaczelo akurat bylam wybierac lozeczko dla maluszka kupilismy z mezem co mielismy kupic pojechalismy do szpitala a 40min pozniej dzidzia byla juz na swiecie