czy wasi mezczyzni pozwalaja wam chodzic samemu na impre

na imprezy ,dyskoteki????/tzn z koleżankami gdy oni nie mogą?

A CZEMU NIE,CO TO JEST ZAKŁAD KARNY... WYCHODZĘ KIEDY CHCĘ I GDZIE CHCĘ.

Hmm.... nie wiem :) Wiem że byłoby mu źle gdybym się sama po klubach szlajała, tym bardziej że moje koleżanki są samotne i idą na podryw... Więc nie chodzę sama na imprezy, nie mam takiej potrzeby, wolę imprezować z nim :) I tak samo w drugą stronę jest - on wie że byłoby mi niezręcznie gdyby mnie ze sobą nie wziął, więc - chodzimy razem :)

Tak. Ale zazwyczaj chodzę z nim bo lepiej się wtedy bawię.

oczywiscie. nie tylko wtedy kiedy nie moze ale nawet wtedy kiedy nie jest zaproszony, np na impreze firmowa. to dziala w obydwie strony, on ma wolna reke na lazenie po barach z kolegami. nie widze nic zlego i nie rozumiem ludzi ktorzy wprowadzaja jakies zakazy i nakazy w zwiazku.

Oczywiście

Jest czas na wyjscie z nim ale sa tez babskie wyskoki;)Informuje tylko,ze wychodze,dodaje z jaka kolezanka(i tak nie kojarzy)

Nie pozwala mi. Chodzimy razem.

zawsze i wszedzie razem?:O

wczesniej mi pozwalal ale jak raz sie najebalam to juz przestal:/