Na jakie chamskie texty bywałyście podrywane?

Powinna się cieszyć ,że podobasz się facetom - koleś którego olałam tak do mnie powiedział w złości

na niewerbalne gwizdy znad budowy:)

Pokaż swoją cipę maleńka- kolesie na ulicy

Np. na: "Przepraszam, która godzina?" No, już prościej nie można! Moim zdaniem chamstwo.

Ale skuteczne.

Gdzie byłaś całe moje życie

zadaję się tylko z elitą intelektualną, więc nie jestem w stanie udzielić odp. na takie pytanie

tak kurde ja na portalu randkowym miałam fotę bez twarzy "śliczną masz buzię, maleńka"

''fajne masz cycki'' :-o ,wiem że mam fajne ,ale koleś nie musiał oznajmiać tego na przystanku gdzie było pełno ludzi ... :-o

jak pewnie cale eywalilas na wierzch to sie nie dziw ze prowokujesz idiotko :O

oho....widzę, że kogoś zabolało :D taka prawda - są równi i równiejsi

w ostatnie wakacje jadę sobie rowerem i jadą z naprzeciwka dwaj kolesie samochodem, sie zatrzymują i jeden z nich mowi: czesc marylka! nie wiesz którędy prosto?!

i to są te CHAMSKIE teksty? :o

najlepszy tekst był pod ikeą w poznaniu :D "hej laseczki. wiecie może którędy do ikei?" xD śmieszne to było :p

kiedys ide przez miasto, wlasnie przechodze koło klęczącego przed kartka z napisana prośba o pieniądze cygana a ten : aleeeee masz fajne cycki...mmm...ale z ciebie suczka...(myślałam że rzygne w te jego pudelko na pieniadze)...albo.. ..przechodze koło kolesia a on : rznąłbym cie jak psa...bądź.. ..dzis ide kolo laweczki na ktorej siedzieli starsi panowie dwaj a jeden do drugiego : ...mmm.. zaraz dosatne zawału...

Mój gwiazdorze, ale masz piękną pupkę, w sam raz do lizania ! Tak do mnie powiedział ms. jones II.

kiedys też podczas zatrzymania przez drogówke, jeden z panów wział ode mnie nr telefonu i powiedzial ze jak nie odbiore i sie z nim nie umowie to mnie znajdzie a wczesniej wysle mandat do domu:):):)...nie odebralam i nie umowilam sie..:D:D

jak bylam w tym wieku zaczepilo mnie na ulicy dwoch facetow, tak na oko bardzo starych bo po 20-tce i zapytalo mnie "przepraszam, gdzie mieszka taki majster?". Zaklopotana, ale grzeczna, chcialam im pomoc i pytam "jaki majster?". "Ten, ktory taka ladna dziewczne zrobil". Strasznie chamsko to dla mnie zabrzmialo, bo gostki jakies takie oblesne byly. Tfu!

Wyskoczylam z chlopakiem na drinka.W pewnym momencie poszedl do kibelka.W miedzyczasie dwa stoliki dalej usiadlo trzech kolesi. Jak zostalam sama to podszedl do mnie jeden z nich i prosto z mostu ,glosno ,strzelil tekst - chcesz piwska ? Jego kumple zarechotali,ja usmiechnelam sie i odpowiedzialam - tak chce 2. Zadowolony polecial po piwo. W miedzyczasie wrocil moj chlopak i patrzac na moja mine zapytal co sie stalo. Powiedzialam mu,zeby siedzial cicho i nic sie nie odzywal. Koles wrocil z piwami.Wzielam je od niego - jedno postawilam przed soba,a drugie przed moim chlopakiem i usmiechajac sie slodko,glosno,zeby jego kumple slyszeli powiedzialam - dzieki,a teraz spierdalaj ;) Jego kumple malo nie pospadali z krzesel tak sie rechotali :D

miałam kiedys jeszcze takie jedno zdarzenie, kiedy bylam z kolezanka w sklaepie z telefonami..kolezanka chciała kupic telefon a ja mialm jej pomoc w jego wyborze,spodobal jej sie jeden model i przeszla do negocjacji ceny..pan powiedzial ze bardzo chetnie obnizy jej cene ale wowczas gdy jej kolezanka (wskazal na mnie) umowi sie z nim na kolacje..po czym dodal..ze sniadaniem

ja kiedyś taki tekst usłyszałam nad jeziorem. Idę popływać, ledwie weszłam do wody, stanął koło mnie jakiś koleś, wlepia we mnie gały i mówi: Z takimi balonami to nawet nie trzema umieć pływać, zawsze cię uniosą na wodzie. no osłabił mnie;)

he he he, to ostatnie to dobre:)

"Gdybym miał takie drzewo na podwórku jak Ty, to bym z niego nie schodził" gościu na imprezie :D

"Hej, czy masz może ochote bym wylizał ci cipeczkę?" "Hej aniele, upadek z nieba musiał boleć" "Muszą cie bardzo boleć nogi, bo cały dzien chodziłaś mi po głowie"

Najbardziej mi sie podobalo to jak szlam z synkiem na plac zabaw:)przechodzilam przez ulice dla rowerzystow i jechalo 3 Turkow zajebista BWM .....mialam na sobie ubrana spodniczke krotka,obcisla bluzke i bylam pomalowana jak zawsze.Przejezdzali kolomnie a przed nimi byly auta ktore jechaly.Tureczki sie we mnie wpatrywali az kierowca by sobie prawie kark zlamal i tak byl we mnie skupiony ze auta przed nim zahamowali bo dzieci przechodzili jakies tam,i tureczki walneli w auto ktore stalo przed nimi .Wysiedli z auta i zaczeli na mnie wine zganiac probujac sie do mnie zblizyc by mnie poderwac:) Kolo glownej ulicy budowali apartamenty i 1 z roboli do mnie zawolal ze to przezemnie ten wypadek sie zdarzyl:)Powiedzial mi ze gdyby tu wiecej takich pieknych kobiet jak ja przechodzilo to codziennie by wypadki tu sie zdarzaly:) I z tego mialam wielka radoche :) nie z komplementow ale z turkow zboczencow ktorzy napalajac sie na mnie nie uwazali i zjebali sobie przod auta:) I chyba nigdy tego nie zapomne:)