Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wroclaw_katia

pomóżcie :(((((

Polecane posty

Gość wroclaw_katia

tydzien temu mój chlopak sie na mnie obraził bo troche sie posprzeczaliśmy. Pisałam setki esemesów on tylko parę: pierwszy,ze moze powinnismy sie rozstać, pozniej: kochałem itd. ale nic konkretnego. Teraz jest to dla niego ciezki okres bo ma do napisania pracę inż. i miał pare dni na napisanie 3 rozdziałów. napisał mi wczoraj: że sie nie gniewa,że jest poprostu w złej sytuacji z pracą, że promotor jest wściekły,że do jutra ma wszystko oddać i że da radę, mam się nie przejmować. 4 h wczesniej napisał że nie chce rozmawiać o nas.. wieczorem napisałam,że dobranoc :* i że mam nadzieje że ogarnął pracę .A on napisał : dobranoc i ze jeszcze pisze i na koncu był frapujący :* (buziaczek). Zbaraniałam. mamy dzisiaj pogadać, płaczę od tygodnia bo tracę miłość życia. Boję się tej rozmowy strasznie.. Sorry że to takie wypociny 13-latki, mamy po 25 lat jestesmy z sobą 4 lata. nie potrafię spojrzeć obiektywnie także zwracam się do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
ja mogę spojrzec obiektywnie: otóż niedojrzala histeryczka z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclaw_katia
czyli,że co że za bardzo analizuje, histeryzuje? no możliwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclaw_katia
ale jak mu pisze ze chcę przytulić...to ni c nie odpisuje i się boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławska katio
Daj mu kilka dni, niech ogarnie tę pracę i niech upora się z promotorem. Może nie mieć teraz głowy do jakiś poważnych rozmów o Was, może nawet o tym nie myśli. Faceci są trochę mniej skomplikowani od nas, nie podchodzą do wszystkiego tak emocjonalnie jak my. Nie mówię, że nie maja uczuć, ale na pewno inaczej podchodza do takich spraw. Porozmawiajcie spokojnie jak przyjdzie czas i nie zamartwiaj sie na zapas. Jeszcze zdążysz sie napłakać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"ale jak mu pisze ze chcę przytulić...to ni c nie odpisuje i się boje.." Bo to irytujące dostawac takie smsy, d\szczególnie, ze ma na głowie bardzo wazna sprawe. Daj mu teraz spokój, a potem nie zarzucaj smsami, tylko pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclaw_katia
no dobra. widzimy sie i tak dzisiaj. więc już nie bede pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez pierd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclaw_katia
ale że co ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeeeely
wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×