Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gleronika

pierwsza randka ..."brak tego czegos" ?

Polecane posty

Gość gleronika

jak to jest, ze rozmawiacie przez e-mail, komunikator, sms, i jest swietnie, iskrzy, czuc, ze to moze byc to ... a spotykacie sie pierwszy raz i ... jest niby ok, macie tematy, ale tak normalnie, zwyczajnie ... a moze to tylko kwestia pierwszego spotkania .... choc ludzie i tak nastawiaja sie na pierwsze wrazenie. powarztam moja wypowiedz z jednego z topicow, uwazam ze to ciekawy temat, jakie sa Wasze doswiadczenia ? takie same? a moze po takim wlasnie nijakim spotkaniu byly jednak nastepne i wyszlo to Wam na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki .. ..
znajdz kogos w realu, i nie podniecaj sie znajomosciami internetowymi. to jest moja najlepsza rada. sam czesto korzystam z tanich dziwek z internetu, wiec wiem co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnie prosze
jesli dobrze Wam sie rozmawialo i bylo znosnie, to warto spotkac sie raz jeszcze, pierwsze sptokanie jest po prostu specyficzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy sa dzisiesi faceci
dobra rada nie szukaj facetow na necie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
po prostu inaczej jest jak spotykasz kogoś normalnie - wtedy możesz zafascynować się od pierwszego wejrzenia, może być ta chemia i w ogóle.a jak nie widziałaś człowieka na żywo to jest inaczej - niby rozmawialiście, niby widzieliście foty ale to nie to samo. no chyba że się maksymalnie nakręcisz to wtedy nawet upiór z Luwru ci się spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
jeśli jednak wszystko było ok może warto to kontynuować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gleronika
maluje sobie sutki szminką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangelion
Lepiej poznawać ludzi w realu, niż przez internet. Rozmawiając wirtualnie tworzymy sobie zwykle wyidealizowany obraz tej drugiej osoby i później przy ewentualnym spotkaniu na żywo jesteśmy często zawiedzeni. Ja swego czasu spotykałem się z dziewczynami poznanymi na necie. I większość z nich to dziwki, które szukają wrażeń. Nawinęło mi się na widelec kilka mężatek, które dopiero po kilku spotkaniach przyznawały się do tego faktu. Ale żeby wskoczyć do łóżka nowo poznanemu facetowi nie było problemu. Pozostałe to dziewoje, które ktoś skrzywdził, szukające pocieszenia. Chciały się spotykać na stopie koleżeńskiej, pogadać, pójść na spacer, do kina itd. Podsumowując, nie spotkałem ani jednej rozsądnej dziewczyny z netu, z którą mógłbym być w związku. Ale może akurat nie miałem farta? Niektórzy odnajdują swoje połówki. Ja do niech z pewnością nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M a r i n a
Ja zawsze daję drugą szansę facetowi (jeśli mi się choć trochę podoba), mimo że na pierwszej randce nie było tego strzału w głowę, motyli w brzuchu itp. Czasem uczucie przychodzi później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glosikm
Evangelion, gdzie Ty w necie takie laski poznajesz ? podaj namiary :D Marina, dobrze mowisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bede na zawsze tu
ja tak mialam, przez gg wydawal mi sie bardzo wesoly, otwarty, wydawalo mi sie ze to taka bratnia dusza, ze super bedzie nam sie spedzalo czas, iskrzylo itp. a na spotkaniu na zywo malo mowil, malo sie usmiechal, cisza byla niezreczna wiec musialam sie wysilac i wymyslac tematy i ogolnie myslalam jedno: koszmar, chce do domu! potem znowu rozmowy na gg, a on znowu taki jak zwykle. pomyslalam ze spotkam sie z nim jeszcze raz (on nalegal), wlasciwie bylo podobnie wiec od kolejnych spotkan wykrecalam sie praca, ale na gg nadal rozmawialam bo rozmawialo sie super przez komunikator, codziennie kilka godzin nawet, nigdy nie brakowalo tematow i ciezko bylo sie oderwac. spotkalam sie z nim znowu po kilku miesiacach, kilka dni pod rzad i ze spotkania na spotkanie robilo sie coraz lepiej a teraz jest super :) chyba po prostu byl niesmialy bo teraz zachowuje sie juz tak ze czuje ze to ten sam facet z ktorym rozmawiam na codzien przez gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaia
na spotkaniu bylo ok on chcial sie spotkac, a ja sie glupio poem zachowalam nie zawsze odpisujac, teraz zaluje ale chyba jest za pozno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdhfddfdf
EVANGELION - bo trzeba byc nienormalnym żeby szukam od razu *******ZWIĄZKU******. Najpierw kogoś poznajesz i w różnych sytuacjach a potem dopiero wychodzi czy jest szansa czy nie. Luźna koleżeńska znajomość przez net to najlepsze wyjście bo można kogoś poznac bez deklaracji, i gwarantuje ci -nie poznasz kogoś przez tydzień czasu. Jak od razu oceniasz ludzi to nigdy nie trafisz na odpowiednią osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevernever
Nigdy wiecej z netu Wymiana maili bardzo rzeczowa, najprawdopodobniej ktoś inny pisał, bo na pierwszej randce nie potrafił się wysłowić. Taki prosty burak. Do tego brud za paznokciami, że rzygać się chciało. A gwożdziem spotkania było jego zdziwienie, że piję dziś drugą już kawę. Pierwsza wypita rano, a ta druga na randce późnym popołudniem. Zamiast kulturalnego faceta przyszedł przygarbiony stary grzyb i ca ły czas opowiadał o swojej byłej. Wstydzę się sama za siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CinterrosTorrteos
nevernever - widocznie zle rozpoznanie zastosowalas ;) Dobry jest czat, bo nie pozostawia zbyt wiele czasu do namyslu - w przypadku odpowiedzi. Przezyjesz jakos tego brudasa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevernever
Nie przezyję, słowo daję;) Takich długo się nie zapomina. K***a jaki my stanowiliśmy kontrast, wstyd było iść do kawiarni. Nie wiem dlaczego nie zwiałam. Ale nauka nie idzie w las...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie tam nie chce
Kobiet tez nie warto szukac na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangelion
"EVANGELION - bo trzeba byc nienormalnym żeby szukam od razu *******ZWIĄZKU******. Najpierw kogoś poznajesz i w różnych sytuacjach a potem dopiero wychodzi czy jest szansa czy nie." Tylko rzecz w tym, że ja z niektórymi panienkami spotykałem się nie tydzień czasu, a co najmniej miesiąc. Więc znałem je więcej niż trochę. Wiadomo, że najpierw trzeba kogoś dobrze poznać, aby wyjść z inicjatywą związku. Ja nie dostawałem takiej szansy, bo dziewoje po kilku spotkaniach przyczepiały mi etykietkę "przyjaciel" lub "kolega" i nie chciały traktować naszej znajomości poważnie, bądź od razu mnie skreślały. Występowałem w roli "misia pluszowego", do którego można się ewentualnie przytulić i wypłakać. Nic ponadto. Ja dawałem do zrozumienia, że mnie taki układ na dłuższą metę zupełnie nie interesuje. I w tym momencie wszystko się kończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangelion
"Evangelion, gdzie Ty w necie takie laski poznajesz ? podaj namiary" Chcesz wiedzieć gdzie? Polecam portal nasza-klasa i nasz rodzimy komunikator Gadu-Gadu. Ja mam farta do głupich lasek, które nie chcą się wiązać, tylko preferują sex bez zobowiązań najczęściej. Wskakuje taka do łóżeczka, a później gadka: "ja mam męża". I żeby nie było, że umawiam się z mało atrakcyjnymi kobietami. To są naprawdę ładne dziewczyny, z pozoru miłe, nieśmiałe, a później pokazują pazurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczery Facet
>> Dobry jest czat, bo nie pozostawia zbyt wiele czasu do namyslu - w przypadku odpowiedzi. gg tez jest dobre do tego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
To jakimi tekstami zarywasz te panienki, Evangelion? Swego czasu lasie poznawałem przez MojaGeneracja.pl. Spoko towary można 'wyhaczyć' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glosikm
Evangelion, to ja nie wiem jak to robiłeś, ile ja już czasu mam gg i nk nie zlicze, a jeszcze mi nawet jedno zapoznanie przez te "instrumenty" nie zdarzyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangelion
Słabo pogrywasz chyba. Trzeba mieć "gadkę" odpowiednią do kobitek, do tego trzeba być tajemniczym i dostarczać emocji. Jedna panienka po kilku rozmowach ze mną na gg, zaczęła mi pisać "erotyki" i wykonywać wirtualne masaże. Jak się później okazało, w realu te masaże w jej wykonaniu smakują o niebo lepiej ;) Ale większość tych lasek, mimo że atrakcyjna fizycznie, to miała siano w głowie. Jedna nie pozwoliła mi wyłączyć TV (jak byłem u niej na noc), bo bała się duchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glosikm
aaa wiec to Ty je zarywałes, a ja myslalem ze to one do Ciebie uderzaly :D nie lepiej jakis serwis randkowy ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y o n a s z
Na necie pełno tego kurewstwa, więc się nie dziwię, że Evangelion zalicza takie panienki. Nawet nie trzeba mieć specjalnej gadki. Czasem wystarczy postawić drinka lasi, no i być choć odrobinę przystojnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiiaiaiaia
a co mi odpowiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×