mam dosc juz wstydu przez matke i to nie jest proowokacja:(

moja matka przywiozla na taczkach (10 rund chyba zrobila)jakies stare zniszczone meble od sasiada(ktorego syn chodzi ze mna do klasy do liceum :(), i doszla do wniosku ze sa ladniejsze od tych co sa w pokoju :o i ze je zaraz wstawi do domu (a konkretnie do pokoju przez ktory trzeba przejsc zeby wejsc do mojego pokoju)bo poki co leza rozwalone przed domem :( mam dosc:( dzis swieto a ona bedzie te graty wnosic do domu :o a teraz leza przed domem i wszyscy sie patrza na nasz dom jak jakis pojebow:( to chyba jakis koszmar, to nie dzieje sie naprawde:(:(:(:(:(:(

tłumacze jej, ze te co ma sa ladniejsze ze tylko trzeba je umyc i jakims srodkiem nablyszczajacym wypolerowac to nie rozumie :(

No i co z tego? Jak jej się podobają to niech sobie wnosi a ludziom powinno to zwisać. Jeśli komuś się nie podoba to niech nie patrzy :o Bez przesady.. co to za wstyd? Masz 13 lat czy co...?

19, ale to chodzi o to ze zgrywa sie na niewiadomo jaka bogata i damule, a jak tylko ludzie wyrzuca jakies graty to pierwsza leci i wnosi je do domu, a potem narzeka , ze zaluje ze wywalila poprzednie meble i tak jest w kolko:( a te co dzis od sasiada wziela to maja chyba z 50 lat:(

lubi antyki ? :D

kurcze nie ktorzy tak maja mama mojego meza z kolei zbiera stare graty, jakies klamoty brzydkie zepsute niepotrzebne i jest smietnik w domu;/

ehh miało być na czarno :o

nie lubi antykow ale lubi tandete i stare graty!! w domu juz nie ma sie jak poruszac, i jest istny smietnikw domu:o tym bardziej, ze ona w ogole nie sprzata :(

To może Ty się zastanów nad sobą? Bo jesteś jakaś popierdolona

popierdolona? bo nie chce miec syfu w domu i starych smieci od sasiadow za meble? :o tym bardziej ze to nie jest dom mojej matki tylko babci i ona wszystko oplaca bo moja matka nawet nie pracuje:O

współczuje Ci autorko, mamie pewenie i tak nie przegadasz nic taki typ...:)

Idź na swoje to nie będziesz się wstydzić... :o A na razie pozwól matce cieszyć się nowo nabytymi meblami.

autorka jest popierdolona bo przeszkadza jej znoszenie śmieci przez matkę do domu :o ? ja się jej nie dziwię

http://www.nerwica.com/zbieractwo-t2133.html

bedzie gorzej. w moim miescie jest kobieta chora na zbieractwo. z mieszkania zrobila smietnik. codziennie nawet w swieta jedzi rowerem a raczej o prowadzi bo taki obladowany jest roznymi graami i grzebie w kontenerach. straszna choroba. aha ma meza oboje maja emerytury wiec nie robi tego z biedy

Ja jej nie nazwałam popierdoloną, tylko nie rozumiem jej wstydu? O co chodzi? Bo ludzie się gapią? Od tego mają oczy. Przecież jej matka nie kradnie tych mebli... Więc co to za wstyd?

Boze, moze Tobie sie nie podobaja a mamie tak no i co z tego? Wez sie lepiej za nauke

perla to widac b. malo rozumiesz i jestes malo elastyczna ja potrafie sie w czuc w problem autorki i doskonale ja rozumiem

przestan nie martw sie ja jestem tylko o rok od ciebie mlodsza i tak samo i wstyd za swojegop ojca - on emerytowany wojskowy a czasami jak mu sie nudzi w domu to moiw ide po hasiokach polatac moze cos znajde i tak samo lata po dzielnicy patrzy czy cos lezy kolo smietnika jakas szafka , odkurzacz, monitor cokolwiek... naszczes cie zawsze jak cos przyniesie to mowie wez rto wypierdol ja nie chce tego iwdziec iw ogole go rzezam wtedy i wyrzuca ale jak cos co jest przykładowo dobre na złom to mam to w dupie niech ma bo zaniesie na złom i ma pare groszy chocto tez troche wstyd bo kojarzy mi sie to z menelami itp albo jak kieys w zimie latał przez cale miasto z wózkiem z drzewem i nan dodatek kradł gdzies te dzrewo.... tez wstyd jak chuj ale zawsze go opierdalałam i on słuchał sie mnie jak m mowilam zeby mi siary nie robił.

raz wzieła od sasiada spod 7 sedes z wolnopłukiem... tak jakbysmy nie mogli jak to miało miejsce od 10 lat nadal wyprózniac sie bezposrednio do rury spływowej:(