Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskana chorym na SM

jak bardzo moze byc zaawansowana jego choroba ?? - pomozcie!!

Polecane posty

Gość zatroskana chorym na SM

zatroskana jestem jego stanem zdrowia ... chlopak ma prawie 27 lat, od 3 lat choruje na stawrdnienie rozsiane, mial 24 lata , ale wczesniej juz zle sie czul ,,ale nic nie robil w tej sprawie... dostal na 2 lata zastrzyki (interferon) teraz w czerwcu beda mu sie konczyc... jak pytalam ( bo wiem ze mozna przedluzyc na jeszcze jeden rok) czy przedluzy, to on ze nie... od roku ma rente I grupa, nie pracuje, z poczatku mowil ze po zastrzykach zacznie pracowac jako stroz... ale z ta grupa pierwsza to raczej juz nigdy nie bedzie?? jezdzi na rehabilitacje. mieszka w duzym miescie. rzut choroby ma tak 2,3 w ciagu roku, z tego co ja wiem, bo mogl miec wiecej... slabo chodzi i zlemowi jak ma rzut... ale ogolnie slabo chodzi, idzie ale powloczy, porusza sie o kijkach od roku, nie biega( raz probowal i dostal rzutu) nie jezdzi rowerem, co jakis czas musi przystanac i odpoczac, (bardzo krotki odcinek)... to mnie martwi,.... mowil ze jest lagodny przebieg jego choroby, ale jak czytam niektorych ze pracuja biegaja wszystko moga, to ja juz nie wiem... ostanio odiwedzaalam go w szpitalu , przelozona mowila ze jest lezaco-chodzacy(pol-chodzacy).... bardzo czesto mocz oddaje... jedno.. on pjedzie na drugi koniec kraju wyszalec sie( kiedys byl "huiganem" ) wraca i trafia do szpitala w ciezkim stanie... po tygodniu znow tam pojechal ..mimo to ze gl dziecwzyny go olewaja... a kazdy pobyt w szpitalu to dla niego katorga go nie zapytam w jakim stanie, bo zara sie denerwuje ..nie rozmawiamy na temat choroby, ale moze ktos z was wie... w jakim on moze byc stanie...ma niecale 27 lat, czasem dziwnie mowi, idzie tylko szybko, bo powoli nie umie, nie biega nie jedzi rowerem, szybko sie meczy, podpiera sie o kijkach.. czy jego choroba jest zaawansowana...? nie wiem jak to ujac, ale czy jego niepelnosprawnosc jak jest zaawansowana... z jego matka mam slaby kontakt teraz... ona robi wszystko by go od innych odcinac.. on chodzi tak sztywno, cala sile daje z siebie, po paru metrach stoimy bo odpoczac trzeba... aha jeszcze mowil , ze jak przestanie brac zastrzyki interfern to bedzie sie lepiej czuc... no ja nie wiem, one w jakims stopniu hamuja rozwoj SM, robi sie bardzo taki daleki, o wszystko wini tu to on dobrze sie czuje, ale czasem jak na ulicy porusza to widac.... i tu chodzi o to bo niektorzy pisza ze zyja pelnia zycia, a on widze ze slaby, i odsuwa sie od znajomych...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak moim okiem
jeszcze mlody jest, ale juz ma jakas tam ulomnosc bo jesli widac ze sie meczy, z chodzeniem ciezko, podpiera sie o co moze to moze byc zle z nim a z praca tak samo, chociazby jakiejs latwej pracy by szukal by miec zajecie, ta 1. grupa ..hmm ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądz ciekawska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana chorym na SM
wlasnie tak sie sklada, ze jestem bardzo bliska osoba dla tego chlopaka...- dziewczyna!! nie to ze jestem ciekawska.. matko i corko!!! ... po to jest forum chyba co nie???? .. kocham niepelnosprawnego czlowieka mieszkamy razem, a czy ty bys potrafila? ... kocham go mimo wszystko... ale z nim o tym nie moge pogadac, jego papiery dotyczace chory ma jego matka, ktora nie chce zadnej dziewczyny faceta, a sama miala chorego meza to go zostawila i wyjechala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa majoZFFka
do osoby o nicku::: " nie badz ciekawska"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądz ciekawska
ja mam sm a ty jesteś ciekawska choroba jest tak zaawansowana jak widzisz nie informuje cie, bo widocznie nie czuje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jest bardzo zaawansowana
czy tez nie SM jest choroba nieuleczalna .Na kafeterii jest temat o SM poczytaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana chorym na SM
duzo czytam o tej chorobie, dlaczego piszesz ze ciekawska i nie doradzisz, sama jestes na to chora to moze bys napisala jak to u ciebie jest?? .. .. co z tego ze przeczytam tysiace stron www na necie na ten temat, jak on mowl ze jest w poczatkowej fazie, a ile razy by sie przewrocil jak szedl, a inni pisza ze normalnie biegaja pracuja itp... trzeba sobie pomagac.. ze ja nie ejstem na to choara to nie znaczy by zaraz pisac ze ciekawska, raczej ciekawa, bo to wielka odpowiedzialnosc bycia z takim czlowiekiem, on jest facetem, to ja go kocham, a on ma to w dupie.. nie jest mi wcale lzej kiedys na[isalam na forum gdzie byli chorzy na SM, to byly akurat same kobiety i mnie hmmm nie pamietam ale nie chcialy mnie tam .. jego matka nigdy nic nie mowila, zawsze jak cos to ze nie jest zle ... ale jak czytalam innych jak zyja i go porownalam.. nie wazne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zatroskanej
u różnych osób choroba ma inny przebieg ja mogę jedynie napisac, że po mnie jej kompletnie nie widac , teraz nie widac , jak będzie za kilka lat - nie wiem wiem jedno , choroba bardzo wpływa na psychikę ja jestem sama , nie wiem jak się informuje n ten temat partnera , nie wyobrażam sobie tego , ale też nie wyobrażam sobie zatajenia . on może nie mówi , bo co dobrego , optymistycznego mógłby powiedziec ? ja nie widzę dla siebie przyszłości , może on też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×