pytanie do samotnych

dziekuję za szczere odpowiedzi.

Hanuś a jaki jest ten brzuszek wg Ciebie?????? - pokaż swój, to napiszę, czy i ile odbiega od "idealu". Grzesiu, brzuch jak brzuch, raczej nie piwny, nie kaloryfer, ale z pewnym znakiem szczególnym, o którym lepiej nie pisać.

Brzuchowe pytanie: czy kształt pępka jest dziedziczny? Bo niektórzy mają bąbelki wystajace, a inni schowane pępki (wklęsłe)...

ze znakiem szczególnym??????pempek????????? może tatoo?????????

to zależyjak lekarz go obcinał i czy jest właściciel spaślakiem, czasem wygląda jakby odgryzali po porodzie

Ja mysle ze ksztalt pepka nie jest dziedziczny tylko zalezy jak zawiaza czlowiekowi po narodzinach. U mnie wszyscy maja wklesle, i musze powiedziec ze te wypukle nie podobaja mi sie. Mojej znajomej synek ma akurat wypukly i nieladny jest.

I staralam sie jak moglam by wypielegnowac ladny pepek mojemu synowi he he;) A spory czas nie chcial mu odpasc.

Grzesiu, nie pępek i nie tatuaż. co innego... Co tak drążysz temat?:-) Nie pociagają mnie idealni mężczyźni. "to zależyjak lekarz go obcinał i czy jest właściciel spaślakiem, czasem wygląda jakby odgryzali po porodzie" - może to wpływ zawiązania pępowiny. Z moich obserwacji wynika, że rodzaj pępka nie zależy od tuszy, która przecież jest zmienna, a pępek - nie.

ano drążę bo tak fajnie napisałaś, ot i już

Blanka, ja też jestem wklęsłopępkowa. Te bąbelki najlepiej widać u kobiet w ciąży, jak się odznaczaja pod ubraniem:-)

Grzeiu, a co fajnego w tych moich upodobaniach?

Hanuś nic złego nie miałem na myśli serio, po prostu fajne, życiowe podejście

popatrzyłem - mój też jest wklęsły

I pamietaj Hanus ze jak bedziesz miec swoje dziecie to trza polewac polewac spirytusem wtedy bedzie pepuszek jak ta lala:)

życiowe podjeście - jak nogi mi się uginają na widok pewnych brzuchów? Oj,dobrze, że mężczyźni tak nie chodzą na codzień. A z wyglądu na cos zwracacie uwage? oczy, nos, biust, szeroka klasta piersiowa?

Zadnych gazikow nasaczanych spirytusem:)

Ja tak jak pisalam, ja juz nie zwracam uwagi...

Nie szukam i nie czekam:)

Blanka, jak widze faceta pierwszy raz to przewaznie jest z zakrytym brzuchem i w pełnych butach, ale takie mam dziwactwo prowadzące do nóg jak z waty...

wiesz Hanuś, pewne rzeczy mniej lub bardziej sie podobają

Grzesiu - to znaczy?

ja często zwracam uwagę na usta, policzki, nie podoba mi sie tyłek w stylu gruszka, szczególnie płaski; wiem że kiedyś pisałem że wygląd tylko przyciągą ale to charalter zatrzymuje i nadal to podtrzymuje, ale rozumiem że teraz jako jury piszemy

no i figura też jako taka, nie jak laska ode mnie z biura co ma kaloryfer jak cholera (ten miękki kaloryfer) a do tego ubiera obcisłe sweterki i spodnie biodrówki i to wszystko wypływa spod ciuchów

z jednej strony to fajnie że nie ma koplkeksów a z drugiej strony jakiś tam smaczek przydałby sie

jakie usta? wąskie/szerokie/ blade/wisniowe/różowe? jakie policzki? pucołowate/wystające kosci policzkowe? Gruszki to chyba płaskich tyłków nie mają, jabłka raczej tak.

ok dobre duszyczki ja zmykam pod kołderkę

usta.hmmm raczej wyraziste, ale nie ztych a'la murzyn, kolor bez znaczenia

Nie ma kompleksow, ale powinno sie miec troche samokrytycyzmu i spojrzenia w lustro. Czasami jak sie widzi te wylewajace sie brzuchy, te balerony i grube doopy to az sie niedobrze robi.

policki jeśli już choć nie wiem czemu napisałem bo nie koniecznie na nie patrze ale takie jak u Hani Lis

hehe, ja juz pod kołderką, nogi mi zmarzły... Czekam na odpowiedź i słodkich snów Wam, życzę. Mocno ściskam!