Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaANIAbardzo

pytanie do samotnych

Polecane posty

hmmmm Sukiennice w remoncie i uważaj na gołębie, co by Ci proporczyka nie przyprawiły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj na gołębie, co by Ci proporczyka nie przyprawiły - dziĘki za radę, będę woman in black, w razie niespodzianki nic nie będzie widać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Krakow... Piekne miasto, moim zdaniem magiczne... Bylam w delegacji ze slubnym w Krakowie pare lat temu i strrrrasznie zle sie czulam, co sie pozniej okazalo bylismy w Krakowie nie we dwoje tylko we troje:D Tak wiec, mam duzy sentyment do tego miasta, he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie tam, woda dalej stoi jak stała, dziś miałem kontrolę w terenie, kurcze wody mnóstwo, myślałem że się nie przebiję, po prostu rzeki zamiast dróg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hauś to Ty sama do Kraka jedziesz???? ale to w te i we wte czy z noclegiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gzesiu, a jeśli to nie tajemnica - do kontrolujesz? Nielegalną wycinkę drzew? Jestem laikiem w tym temacie. Blanko, mam nadzieję, że po powodzi w Krakowie nadal jest magicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka ja też mam zajebisty sentyment do tego miasta, bo to miasto mojego najlepszego czasu, fajnych imprez i fajnych miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś w Krakowie nie było powodzi, spoko. Dziś mnie kontrolowali przyjechali z reg. dyrekcji rezerwaty oglądać, ale luzik bo kolega przyjechał z jakąś tam laską, pogadaliśmy, zmarzliśmy, zmokliśmy i było fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedział mi to, co zwykle: "Nie wiem". "Stęskniłem sie za tobą ogromnie, wiem, że ty za mną również". "Nikt mi nie pomaga" i takie tam... on nic nie wie, o co go zapytam, za to najlepiej wie, czego potrzebuję i jaka jestem - w jego mniemaniu, nic sam nie potrafi. Czy są na tym świecie mężczyźni, którzy choć czasem myślą głową, a nie zawartością majtek i potrafią podejmować decyzje w terminie krótszym niż 30 dni? Zaczynam wątpić. Sama chcę jechać, na jeden dzień, wyjazd i powrót w sobotę. O ile nic mi nie pokrzyżuje planów, bo to mnie przypadnie opieka nad dwoma psiorami. Noclegu nie załatwiam, bo nawet nie wiem, gdzie: czy tam są jakieś pensjonaty lub inne noclegi oprócz hotelu? Liche mam przygotowanie na dzień dzisiejszy, ale co tam - nic mnie tam nie wygania, jestem panią własnego losu. Moze nauczę sie spontaniczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś co czujesz jak widzisz ex'a? - czuję, że to człowiek, któremu nie mogę zaufać. Na którego nie mogę liczyć, bo wszystko inne było ważniejsze niż ja. A teraz przechodzi mi złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy są na tym świecie mężczyźni, którzy choć czasem myślą głową Obawiam sie, ze nie ma... Ktorzy czymkolwiek mysla. Bez urazy Grzechu;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są Hanuś pensjonaty, byajmniej były do niedawna, zależy jakie kto ma wymagania co do noclegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dowiedzialam sie czegos nowego o swoim slubnym wlasnie na tej imprezie firmowej. No wielkie oczy zrobilam i nie wiedzialam co rzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tanio można się przekimać w akademikach, niektóre mają takie tam pokoiki dla turystów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzegorzu - Ty nadzorujesz porządek w rezerwacie? mamy 2 rez. czy nadzoruję, mam w zakresie obowiązków, teoretycznie coś tam nadzoruje, ale to długoby gadać, puenta: jedna wielka fikcja z tymi rezerwatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tanio można się przekimać w akademikach - mam widok z okna na akademik, dziekuję:-) Potrzeba mi pokoju z łazienką i łóżkiem, nie wersalką. Ale sie uparliście, żebym pojechała na noc. A jak zabłądzę? Muszę zaplanować, co gdzie zwiedzić,a jeszcze nic nie wiem:-) Przeglądam noclegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś, nikt sie nie upiera co byś spała w Kraku, ale powiem Ci jedno że ładny to on jest nocą, naprawdę, no też z perpektywy mojej wiochy, ale często się nocami po Kraku włóczyłem (nawet raz po mordzie dostałem) i jest zajefajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny jest moj brat cioteczny i taki jeden znajomy-wolny w dodatku;) Wieeelkie oczy zrobilam gdy uslyszalam od niego wlasnie czyli od tego wlasciciela firmy z ktora wspolpracuje moj maz i nie maz, otoz niejeden raz go zapraszal na imprezy, na strzelnice, na wycieczki, na wyprawy quadami, na kuligi, itp.itd. a moj pan maz konsekwentnie odmawial, i nawet sam tez sie nie wybieral bo... Mowil, ze rodzina jest dla niego najwazniejsza i on bez nas nigdzie sie nie rusza. Ooooooo booooze... Co za hipokryta. Na drugi dzien powiedzialam mu co o tym mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×