proszę o radęe

Mam 19 lat , tydzien temu kochałam się z chłopakiem i gumka się obsuneła.. nie mam pewnosci ze nie przedostało się do srodka .. nie były to moje dni płodne.. teraz po tygodniu mierze gorączkę a tu 37 i kilka kresek i cierpie na brak apetytu..Czy to mozliwe ze takie objawy są już po tygodniu? czy to moze z nerów ? zawroty głowy też mam.. tak sie denerwuje ze masakra..

odpowie ktos?

moje gratulacje jestes w ciazy za kilka miesiecy zostaniesz szczesliwa mamusia gratuluje

żebyś wiedziiała ze szczęsliwą

po tygodniu nie ma objawów ciąży!!!

temperatura w cyklu często utrzymuje się na poziomie 37 stopni(tj na podwyższonym poziomie) od owulacji a spada kilka dni przed okresem. jeśli dopiero teraz zaczęłaś mierzyć temperaturę nic Ci to nie powie, bo nie wiesz, jaki jest ich przebieg w czasie całego Twojego cyklu. najlepiej poczekaj do okresu, a jak będzie się spóźniał zrób test. te objawy co piszesz to najpewniej sprawka nerwów. wyluzuj się i poczekaj na okres. pozdrawiam.