w jakim wieku jest wstydem mieszkać z rodzicami??

Chodzi mi głównie o facetów. Zapraszam do dyskusji.

trzydzieści i więcej

w dwudziestym pierwszym :P a tak powaznie, gora do czasu skonczenia studiow

od 30 wzwyż

kant dupy->>> to współczuję

w zadny, mieszkanie kosztuje a z rodzicami mozna kase zaoszczedzic

sie do faceta ?

powodem wstydu, jak juz. Z rodzicami mozna mieszkac zawsze, chyba ze sie ktos wstydzi rodzicow. Ale wygodniej i mniej krepujaco.dla obu stron jest mieszkac osobno, gdy sie ma stała dziewczynę/zonę. Jesli facet ma taka i stac go na wlasne mieszkanie- niech mieszka osobno, a moze to byc w bardzo roznym wieku, po 30tce tez. Jesli mu sie fajnie mieszka z rodzicami, to byłby palantem,zeby sie przejmowal czyjas opinią. Kazdy powinien sam decydowac o sobie, a nie liczyc sie z tym, co kto powie.

zamiesiac przeprowadzam sie do swojego mieszkania

Ja nie wiem czy to w ogole mozna rozpatrywac w kategoriach wstydu bo to chyba nawet nie o to chodzi. Raczej wydaje mi sie ze fajnie w pewnym wieku ukladac sobie wszystko po swojemu, bo nawet jak rodzice sa bardzooo tolerancyjni to nie jest to samo. Fajnie miec swoj kat - niezalezny, swoja przestrzen i uwazam ze wlasny pokoj tego nie zalatwia. A poza tym relacje z rodzicami sa zupelnie inne - LEPSZE ! :D Co bardzo mnie cieszy bo jak mieszkalam w domu to byly awantury ktore zaczynaly sie od jakis drobnych rzeczy typu brudne gary w zlewie, czy balagan z moim pokoju. A teraz sobie balaganie i nikt mnie juz za to nie opieprza ;). Ja sie wyprowadzilam w wieku 25 lat , zalezalo mi na tym zeby wyprowadzka byla juz taka konkretna, taka abym wiedziala ze za chwile nie wroce do domu rodzinnego bo mi kasy braknie. Zaczelam zarabiac, a wyprowadzka byla kolejnym etapem usamodzielnienia :) . I chwale sobie :D

Dla mnie facet, ktory ma ok 26-27 lat i mieszka z rodzicami wydaje sie niezaradny życiowo. Po studiach trzeba się usamodzielnić, najpóźniej po studiach.

wstyd nie ma tu nic do rzeczy. Wstydem , jesli juz, mogłoby by być np zostawienie samej ciezko chorej matki. A niezaradnosc? Powiedzmy, ze jest facet k 30 tki z wyboru jeszcze kawaler, dobrze ustawiony zawodowo i zajmuje gore pieknej willi, w ktorej na dole mieszkaja fajni, na poziomie rodzice. Nie przeszkadzaja sobie, maja o czym pogadac. Jest pies, ogród, wygoda. W imie czego ma sie wyprowadzac, poki nie ma zony? Bo jakas panienka na kafe orzekla,ze od 25,5 lat to wstyd? no ludzie!

i dlaczego osobne mieszkanie jest rownowazne z usamodzielnieniem sie? Samodzielnosc to zarabianie na siebie. A takze samodzielne podejmowanie najlpeszych decyzji, takze co do mieszkania.

ja mam 27 lat i mieszkam z rodzicami i nigdy nie mialem dziewczyny.

Jak mozna uwazam, za WSTYD mieszkanie z rodzicami ??????? Rodzice to skarb i nie rozumiem jak to mozna postregac za siare!!! Ja mam 35 lat i do dzisiaj z odzicami jezdze nad morze, mieszkam w domku, oni zajmuja dol ja z mezem gore. Dogadujemy sie swietnie. Sa mi bardzo pomocni, bo mam male dziecko wiec zawsze przypilnuja jak trzeba.

Kant dupy będzie hodowała koty i będzie starą panną :)

dla mnie samo zestawienie słow :"wstyd" i "rodzice" jest dziwne. Jestem ze swoich rodziców dumna. Nie mieszka sie z nimi wtedy, jesli jest sytuacja, ktora moze byc kłopotliwa dla obu stron, np po slubie. Ale to tez nie reguła.

Ja kupiłem mieszkanie w wieku 35 lat i dopiero wtedy mogłem sie wyprowadzić od rodzinki. Niewiele by z tego wyszło, gdyby nie program dofinansowania MDM - Mieszkanie dla Młodych. http://mieszkaniedlamlodych.com/

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

zzzzzzzzzzzoo 2010.05.01 dla mnie samo zestawienie słow :"wstyd" i "rodzice" jest dziwne. Jestem ze swoich rodziców dumna. Nie mieszka sie z nimi wtedy, jesli jest sytuacja, ktora moze byc kłopotliwa dla obu stron, np po slubie. Ale to tez nie reguła. x dokladnie