Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wątpliwości uzasadnione czy

uzasadnione czy nie? obawy

Polecane posty

Gość wątpliwości uzasadnione czy

biorę niedługo ślub Mężczyzna jakiego oczekiwałam Jest nam po prostu dobrze już kilka dobrych lat Jednak ślub to poważna sprawa i mam obawy Dotyczą one jego rodziny: ojciec jest ok, matka i siostry mi nie pasują z kilku powodów. Siostry są puszczalskie - taka smutna prawda. Obie dorosłe i niestety jedna lubi żonatych i dzieciatych oraz ich kasę, młodsza wiem, że spotyka się z facetami i ją sponsorują .... Matka: facet mój kupił jej auto (żeby jej ułatwić dojeżdżanie do pracy), fajny gest itd A ona kiedyś w rozmowie ze mną: taki stary grat, to aż wstyd tym jeździć ... Zatkało mnie: normalny rodzic nie przyjąłby takiego drogiego prezentu (chłopak bogaczem nie jest) od dziecka, a ona wzięła (dodatkowo długi czas jej tankował auto na swój koszt) auto i jeszcze takie rzeczy mówi.... Kwestia inna: matka wie, że jej córki się puszczają, martwi się tym, chodzi struta itd Ale ... jedna z nich przyprowadziła chłopaka, a matka jej do mnie: ciekawy czy porządny, nie chciałabym by się wiązała z byle kim Aż mnie zatkało: przecież dobrze wie, że dziewczyna jest jaka jest Dodatkowo jeszcze kradnie (własną matkę okradła nie jeden raz) Matka pożyczyła 5 tys zl od mojego faceta i tak zapomina oddać już ponad pół roku, w ogóle nie ma tematu Zapomniała ? facet z rodziną więzi nie ma wielkich, młodo się wyprowadził, usamodzielnił Przeszedł swoje, jest zaradny itd A ja mam wrażenie, że oni na nim żerują Pomocy mu raczej nie udzielają (matka, bo ojciec się stara i jest naprawdę w porządku), a jak już to z wyrzekaniem ile ją to kosztowało Ale jak coś chce to od razu do niego Szkoda mi go A z drugiej strony obawiam się przyszłości z nim Rodzice się będą starzeć i z wiekiem pewnie będzie gorzej Co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka20
Rodziny się nie wybiera. Skoro się wyprowadził widocznie coś mu nie pasowało, wie jakie są na pewno ale to jego rodzina. Bezpodstawne są Twoje obawy bo wychodzisz za mąż za niego, nie za jego siostry czy matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kafeterianka20
za niego owszem, ale co z rodzina? uwazasz, ze sie odetnie Chyba nie to rodzina w koncu A jak to taka rodzina to moze byc nieciekawie w przyszlosci latwo sie mowi, zenisz sie z nia, wychodzisz za niego, a nie za rodzine Ale potem zycie pokazuje co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic Ci nie doradzę, bo to indywidualna sprawa. Ale powiem Ci jedno - zazwyczaj dzieci przejmują (podświadomie) zachowanie rodziców w domu i potem podobnie się zachowują. Mówić prościej - Twój facet będzie Cię w przyszłości traktoraw podobnie, jak jego matkę traktował jego ojciec. Taka jest generalna zasada, choć są też i wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpliwości uzasadnione czy
wredniaku wiem, za tak moze być Jednak ja jego matki nie przypominam w niczym Ona nie powie wprost coś, tylko udaje, że jest ok A potem obmawia Ja niestety dla mojego faceta :D szeroko otwieram buzię, jak coś mi się nie podoba Ja chyba nie szanuję jego matki - i cięzko mi z tym, w końcu to jego matka I dziwnie się czuję z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×