Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Masakrakaka

Mój facet już 2 dzień sie nie odzywa. Wychodze z siebie.

Polecane posty

Gość Masakrakaka

Wiem, ze żyje, nic mu sie nie stalo a nie odzywa sie bo mu ta cholerna meska duma nie pozwala. Czesto pisze pierwsza, tym razem sie zarzekłam sama w sobie ze za cholere pierwsza nic nie napisze. On chyba tez. Nie odzywamy sie. Zalezy mi na nim. Kompletnie nie wiem co robic... czekac czy sie zlamac i napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta23lata
🖐️ podobny temat zalozylam :D moj 3 dni juz milczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrakaka
a poklociliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrakaka
Bo my nie.... po prostu nie odezwalam sie pierwsza od dwoch dni i on widocznie nie ma zamiaru nic napisac.... :( Nie zalezy mu chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka 1979!
napisz,nie zawsze duma to dobra cecha,w sumie chyba częściej jest złą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrakaka
Ale jak napisze to pomysli ze juz calkiem ma mnie w garści i juz zawsze bede pisac pierwsza :( Kto sie ma do cholery bardziej starac? ALbo przynajmniej na rownym poziomie? A moze mu napisac ze chyba to zbliza sie ku koncowi skoro taka cisza od neigo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka 1979!
a przeszkadza Ci w nim coś jeszcze czy tylko to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakrakaka
W zasadzie tylko to.... Ogolnie on luzno tratuje nasz zwiazek, ale bez przesady... Chyba powinnam z nim jednak zerwac bo nie moge byc jedyna starajaca sie strona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×