Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nas troje eh

matka mojego chłopaka

Polecane posty

Gość nas troje eh

Czytałam tu już wątki o teściowych, eks dziewczynach, itd. Ja też mam problem z "teściową". Matka mojego chłopaka, mimo że mnie nie zna robi wszystko, żeby przeszkodzić nam w spotykaniu się i spędzaniu czasu razem. Niedawno miała urodziny - niestety mimo wspólnych planów, spędziłam ten dzień bez ukochanego, bo jego mama umówiła się na wizytę do lekarza, na którą musiał ją zawieźć. Długi weekend, siedzę sama w domu już 3 dzień dlaczego? Bo jego mama zadbała o to, żebyśmy nie mogli się spotkać. Mam już tego dość. Rozumiem, że mama zawsze jest kimś bardzo bardzo ważnym w życiu dziecka (nawet jeśli jest już dorosłym człowiekiem), rozumiem, że należy się nią opiekować jeśli jest taka potrzeba, ale Ona ewidentnie wykorzystuje różne sytuacje i sploty wydarzeń żebym czasami nie spotkała się z moim facetem. Tak jak by chciała żebym z nim zerwała, bo nie możemy się spotykać. Są dni że myślę o tym na poważnie ale z drugiej strony, dlaczego Ona znowu ma być górą?? Poradzicie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh
ja miałam urodziny*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga_28
Tez tak kiedys miałam, w ogole jak opisałas ten swój problem, to miałam wrazenie,że piszesz o mnie. Może jesteś z moim byłym? heh, swiat jest mały. U mnie potoczyło sie tak,że jego mama wygrała, ja odeszłam. A ona triumfowała. Teraz jestem z innym facetem, ma bardzo w porzadku rodziców, którzy mnie bardzo lubia, czesto słysze coś miłego od mojej przyszłej tesciowej. Czasem tylko zastnawiam sie która dziewczyna musi sie teraz męczyc z tamtą jego mamuśka tak jak ja kiedyś. Moze to własnie jestes Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
masz faceta c**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Tez uwazam ze to wina twojego faceta ze nie umie powiedziec matce NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh
Inga mam nadzieje ze to nie ja :P Ogolnie kobieta wydaje się w porządku-zawsze miałam takie wrażenie. Nic też nie zapowiadało takiego obrotu sprawy. Myślałam, że pozna mnie i uda nam się jakoś złapać kontakt. A najgorsze w tym wszystkim, że Ona nawet mnie nie zna! Nic o mnie nie wie, tyle co wyciagnie od chłopaka. Zastanawiałam się nawet nad tym że to nie koniecznie chodzi o mnie, tylko o to że On jest oczkiem w głowie mamusi i jest zwyczajnie zazdrosna. Ale w życiu nie sądziłam że będę miała do czynienia z zazdrosną matką swojego faceta, czy to jest normalne? Co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wina jego mamy, tylko jego. usprawiedliwiasz swojego faceta. to mu nie zalezy wystarczająco i tyle. gdyby mu zależałoby - to pojawiłby się w dniu twoich urodzin choćby na 10minut rano albo wieczorem... Ale nie zależy, więc poszukaj takiego któremu by zależało... A poza tym jesteś chyba aniołem ja bym to zrobiła chyba nieziemską awanture gdyby nie przyszedłby mi nawet złożyć życzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh\
robie czasem awantury o to ale z drugiej strony głupio mi awanturować się o jego mamę, która jak by nie było ma prawo oczekiwać pomocy i opieki ze strony swoich dzieci. Próbowałam z nim już rozmawiać, ale zawsze w tych rozmowach zaczynam ją obwiniać i może tu popełniam błąd? Może faktycznie powinnam zacząć mu zwracać uwagę że to jego wina? Jego matka jest despotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh
macie może jakieś konkretne rady jak sobie z tym radzić albo jak zmienić tę sytuację? (to że mam go zostawić już padło :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh
więc to beznadziejna sprawa? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga_28
Kochana, co możesz zrobić? nic nie możesz. Prawda jest taka,że miłość matki do syna często jest zaborcza. Inne kobiety nie maja prawa sie zblizyc, tak jak w tym przypadku. Matka Twojego faceta czuje sie zagrozona.Nie wygrasz z tym, bo od poczatku stoisz na straconej pozycji. I tłumaczeniami i grozbami niczego nie zyskasz. Twój facet albo kiedys sam przejrzy na oczy i zapragnie zmienic te chora sytuacja, albo nie przejrzy na oczy nigdy. Być moze sprawa ta bedzie dotyczyła wkrótce juz innej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas troje eh
pomyślałam, że moze dobrym rozwiązaniem będzie jak mnie pozna. Jak zobaczy jaka jestem i że jej syn trafił lepiej niż ona sobie to wyobraża. Z drugiej strony boję się spotkania z nią. Bo nie wiem jak sie zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up@
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się@
taki ten świat popaprany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×