Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mainpainyourword

I jak tu ku* dalej żyć po takim ciosie

Polecane posty

Gość mainpainyourword

W życiu nie pomyślałem że tu napiszę ale jednak mam powód i to bardzo smutny.Miałem dziewczynę i byliśmy razem z sobą na dobre i złe przez cztery lata.Nasz związek zaczął się bardzo niepewnie bo ja byłem już po jednej bardzo bolesnej wpadce i to Ona nalegała żeby coś razem zacząć.Prosiłem ją że jeśli nie jest mnie pewna to niech mnie do niczego nie namawia bo jak co to chcę się związać już z dziewczyną do końca życia.Dobrze,zaufałem jej i związek się toczył , były kłótnie czasem dość chamskie z mojej strony ale też i z jej.Obydwoje byliśmy bardzo zazdrośni o siebie z większą przewagą z jej strony.W końcu ostatnio bardzo się pokłóciliśmy i kontakt się jakoś urwał,ja byłem wykończony psychicznie i Ona pewnie też.Po trzech dniach postanowiłem zrobić pierwszy krok i napisałem do niej ale okazało się że Ona już w ogóle się mną nie przejmowała i żyła sama nie patrząc już na mnie, kazała odejść i dać jej spokój.W dodatku za moimi plecami spotykała się z kolegami i chodziła na imprezy a ja jak głupi ciul siedziałem w domu i miałem nadzieję że przejdzie jej i będzie dobrze.Niestety myliłem się.Gdy pojechałem do niej to nic nie nie dałem rady zrobić.Patrzyłem jak moja największa miłość życia ta z którą miałem spędzić resztę życia nagle po czterech latach zamieniła się w zimną jak lód sukę i twardymi oczami mówiła mi że mam spierdalać :( Mówiłem jej to wszystko co mi obiecała to wszystko o co ją prosiłem a Ona na to tylko powiedziała to że to było kiedyś a teraz jest inaczej, że mamy toksyczny związek i że wd jej to nie ma sensu.Wszystko by było dobrze tylko że ja nie wierzę jej że po tym wszystkim co przeszliśmy i jak patrzyliśmy to nagle w ciągu paru dni się jej odwidziało.Myślę że zostałem brutalnie zdradzony, nie wiem jak się podniosę po takim ciosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
przejmować sie dziewczynami - nie warto. idz na panny i sie zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czs
poparcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgtdexvb
rid niesamoiwta madrosc :o. Matke tez zlewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxyxyxyxy
hla hla hla ale frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk ty dalej swoje...
Nie mam już słów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
a może jej coś zrobiles zlego że tak nagle zamieniła sie w taka lodowata.Może nieźle jej zalazleś za skóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mainpainyourword
Nie jestem żadnym frajerem !!!!! Obydwoje jesteśmy dorośli ja dwadzieścia osiem Ona dwadzieścia pięć lat.Mieszkaliśmy osobno ale z racji takiej że studiujemy w tym samym mieście to spędzaliśmy praktycznie każdy dzień.Przez ostatnie dni nie układało się bardzo ale nie rozumiem jak mogła mnie tak nagle po tych czterech latach zostawić.Nie mam zamiaru się nią przejmować i nie wiem czy warto bo mam oczy i widzę co się dzieje, widzę że nie jest mnie warta ale jednak kocham ją i szkoda zaprzepaścić taki związek ? Ona w tym roku kończy licencjat i bardzo przejmuje się nauką może to temu też no ale nie wiem bo przecież miała mnie na co dzień a nagle się jej odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×