Przyłapałam mojego faceta na wspomnieniach o byłej...

Witajcie :) Jestem z moim facetem od 4 miesiecy... to niedlugo. On ze swoja ex byli pol roku razem po czym ona go zostawila. bylo to w listopadzie, a my sie ponzalismy w styczniu... On jest dla mnie bardzo dobry, czuly, mowi, ze mnie kocha i ze jestem najlepsza kobieta jaka poznal w swoim zyciu..on ma 24 lata, jednak ostatnio gdy do niego przyszlam nakrylam go na ogladaniu zdjec bylej i archiwum GG w ktorym byly rozmowy z nią.... malo tego po paragonach ze stacji benzynowej lezacych na regale dowiedzialam sie ze byl w jej rodzinnym miescie 3 razy a to jest 250 km od niego... gdy go o to zapytalam, to odpowiedzial ze ,,nic do niej nie czuje, to przeszlosc, rozstali sie w klotni, ona ma juz nowego a o nim pewnie nie pamieta tylko on jest taki sentymentalny i nic na to nie poradzi'''...jak mam to rozumiec ? czy on cos do niej moze czuc ? :/

No raczej obojetna mu nie jest, nie znaczy to ze nadal jest w niej zakochany, ale np. jesli zerwali nagle, i to ona go rzucila to moze miec urazona ta swoja meska dume. Chociaz jechac 250 km do niej to juz chyba nie tylko sentymenty....

to jeżdżenie do byłej trzeba ukrócić. chcesz, żeby cię facet w balona robił?

Nic nie doradzę CI, bo nie wiem co

Jestes jego wypelniaczem pustej przestrzeni. Myslami jest przy tamtej nawet jak sie Toba zabawia. Sama ocen, czy taka rola Ci pasuje. Tamta kiwnie tylko palcem a Ty kurz zobaczysz...

to nie wiesz, że stara miłość nie rdzewieje widocznie jeszcze nie zapomniał tamtej

to cos wiecej niz sentyment

wiesz ja sie z facetem rozstalam w pazdierniku a w listopadzie poznalam meza i tamto rozstanie bylo swieze ale zdecydowalam sie na nowy zwiazek wiec wywalilam wszystko co bylo po tamtym np zdjecia nr gg nr tel bo jest albo albo a jak ktos tego nie rozumie tzn ze nie dorosl do nastepnego zwiazku i nie ma sensu tracic czas na niego

a potem sie pochwal kolezankom przy tipsach:D

Nie zapomnial jeszcze o bylej, a z toba nie zwiazal sie z wielkiej milosci, tylko, aby szybciej zapomniec o niej(jak widac nie udalo sie).