Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam pracy

nie mam pracy

Polecane posty

Gość zona jedna......
jak nie masz roboty co czemu pouczasz innych. jak jest tyle pracy to zapierdalaj jej szukac a nie siedzisz na dupie i sie madrzysz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano i żeby to po angielsku nie było, bo odpada. nie znam, nie pojmuję tego języka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona jedna......
to bylo do golci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam przyklad bo jak byl bez pracy to szukal chodzil dzien w dzien w trakcie tego zbieral zlom i sprzedawal zeby bylo co jesc i oplacic rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona jedna......
ale sama nie pracujesz a innych brutalnie pouczasz. masz tupet kobieto!!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zona jedna dzięki :) juz poprawiłam. Ja korzystam przede wszystkim z tego: http://www.freelancer.com/ Ale to po angielsku ;/. Z naszego podwórka to: http://zlecenia.przez.net Chociaż na to bym uważała, bo zlecenia tam przyjmują gimnazjaliści za grosze, ale czasami można trafić na coś ciekawego. Jeśli piszesz prace maturalne itp. to śmiało dałabyś sobie radę jako copywriter. Ja współpracowałam z nimi: http://unikalnatresc.pl/ Sa wypłacalni, wiec smialo możesz do nich napisać maila, nawet jeśli się nie ogłaszają. Poza tym wpisz w wyszukiwarkę seo copywritng, wyskoczy ci kilka haseł. Wdrożenie w pisaniu tak zwanych precli jest dośc szybkie, a zleceń tego typu jest naprawdę sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier
golciaa z Ciebie to dobra żona jest :) grzeje się w domku a facet zapierdziela za 1600 zł. Pogratulować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona jedna......
tabou :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabou tam prosza onapisanie czegoś o sobie i przeslanie jednego swojego tekstu. o jaki tekst chodzi, co ja mam napisac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam to jakos wystarcza w zupelnosci te 1600- 900 oplaty !!!! ale jesli ktos chce zyc ponad standard to prosze nie nazekac ze pracy nie znajdzie bo patrzy tylko na zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona jedna......... na wiosce taki zarobek graniczy z cudem wiec pretesji nie mam ani do siebie ani do meza, tylko lepper wiecej moze zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inzynier...... nie facet a maz,a to duza roznica,a nie zapierdala tylko pracuje a ja sie nie grzeje w domku tylko rownie z wszystkimi chetnymi szukam nie pracy ale odpowiedzi ....pewnie i tak nie skumasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bez pracy normalnie
zalamka. bylam ostatnio na rozmowie w sprawie stazu. oferta byla w pup. gosciu nawet nie raczyl oddzonic ze nie zostalam wybran. wiec dzis dzwonie a on mi wmawia ze do wszystkich oddzwonil i poinformowal. tylko dziwne ze do mnie nie. nawet nie mial na tyle smialoci zeby sie przyznac do bledu, moze przeoczyl mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjj
Ja obecnie studiuje zaocznie, ponad rok szukam pracy!!!! jestem zarejestrowana w urzedzie pracy i do tej pory nie ma dla mnie zadnych konkretnych ofert. Doradca finansowy? Praca fizyczna? tylko tyle. W gazecie: głuche telefony. Do pracy owszem chca ale z doswiadczeniem zawodowym. a ajk ja mam je miec skoro nikt mnie nie chce zatrudnic?? Internet: lipa. Pozakladalam te smieszne konta i nic. Ostatnio byla fajna oferta do Galerii do sklepu z ciuchami: sobota do 14:00 (jesczze bym mogla olać poranne zajecia na uczelni) + niedziela na zmiane do 22:00. Aha. W dzisiejszych czasach tylko po nzjaomosci. Moglam isc na dzienne studia i bylby spokoj.=/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
a ja mam prace ,która mnie denerwuje,ale czytając was zaczynam ja doceniać.2500 netto piechotą nie chodzi.ale kiedy jej szukałam to czytałam wyborczą wzdłuz i wszerz wertując ogłoszenie i żeby przeczekać ten kijowy okres jechałam właśnie na spotkanie w sprawie pracy do mc donalda,co zupełnie odbiega od moich kwalifikacji zawodowych,ale wtedy wzięłabym byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredkaa
Pracy w markecie za tysiąc złotych,pewnie jest zawsze.Ale normalnej nie ma,żeby człowiek mógł uczciwie zarobić,i nie marne grosze.Liczą się układy,znajomości tak dzisiaj prace można dostać.Niektórym się poszczęści i znajdą,ale nieliczni.W tototka też się w końcu wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka o2.pl
Ludzie, co z wami:?! żyjemy w takim kraju, gdzie o pracę nie jest łatwo, kto ma inne zdanie jest po prostu zwykłym cieciem, który po studiach pewnie by i się zgodził ulice zamiatać za 1200 m-nie :o Ja szukam pracy ok.2 lat, mam wyższe wykształcenie w kierunku pedagogiki resocjalizacyjnej, mam zawód zawodowego kierowcy(kategoria na ciężarówki z przyczepą daje od razu kategorię kierowcy zawodowego), a także informatyka, znam angielski i hiszpański. No i niech mi ktoś kur@wa da tą pracę za 2000 chociaż! Żebym się nie musiała martwić o dziecko w wieku przedszkolnym, ani o swoją przyszłość. Idę do urzędu pracy a pani mi wyszukuje kursy na robienie paznokci albo kursy maszynopisania "nauczą panią zawodu sekretarki". Więc mówię kobiecinie "ale ja mam 3 zawody, proszę mi poszukać oferty w moich zawodach". "nie ma takich ofert" -"a jest oferta w zawodach na które pani mi proponuje kursy?", -"no...też nie ma". I to wszystko co tam są mi w stanie zaoferować. Więc szukam przez neta, wysłałam milion cv, ani jednego zaproszenia na rozmowę chociaż kwalifikacyjną, nic!!! Dobrze że jestem kobietą zaradną i potrafię sobie doskonale poradzić, zarabiam po swojemu, jeżdząc do niemie ,zbierając tam złom i niemieckie śmieci z wystawek, sprzedaję do złomowni albo komisu i wyciągam po kilka tysięcy m-nie.. ubezpieczam się sama, ale płacę za to inną cenę, nie ma mnie 4 dni w tygodnu, potwornie tęsknię za dzieckiem, śpię 3 noce w busie na niemieckim parkingu.... ale przynajmniej godnie żyję. Jakbym miała liczyć na swój kraj umarłybysmy z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier
golciaa no rzeczywiście szukanie "odpowiedzi" to jest równie ciężkie zajęcie jak stanie Panów pod budką z piwem, którzy debatują na temat "Co z tą Polską" :) A tak po za tym czytaj uważnie, nie napisałem "zapierdala" bo nie ma w moim słowniku takich przekleństw :P Tak czy inaczej ciężko jest z pracą, bo istnieje wciąż kolesiostwo w tym kraju. Bez pleców nic dobrego nie znajdziesz, jak nie masz odpowiedniego doświadczenia chyba, że ma się ogromnego farta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×