Czekanie jest najgorsze:(

znamy się od liceum ale nie widzieliśmy się ładnych parę lat on w liceum bardzo mi się podobał, ale jakoś nic nie wyszło. spotkaliśmy się gdzieś tam przez przypadek i mieliśmy dwa spotkanie takie przy okazji czegoś innego dużo rozmawialiśmy tak jakbyśmy się rozstali wczoraj. Takiego normalnego spotkanka przy pifeczku nie było, ale na tym drugim spotkaniu powiedział mi coś co mocno zaskoczyło nie treść a fakt, że mi powiedział.Powiedział mi, że leczy od wielu lat depresje, że teraz jest dużo dużo lepiej. Oczywiście nie muszę pisać, że dalej bardzo mi się podoba i bardzo mi na nim zależy. Nie mam pojęcia dlaczego mi o tym powiedział? Przecież w stosunkach koleżeńskich bo takie zakładam (nie chcę się nastawiać na coś większego) taka wiedza nie jest mi potrzebna nawet nie poznałabym , że ma jakieś problemy bo jest wesołym i bardzo kontaktowym człowiekiem. z racji tego, że nie chciałam się narzucać no i, że ostatnie telefony wykonywałam do niego ,a wiedziałam, że muszę mu powiedzieć, że jestem z nim i że to że mam chorą duszę nie przeszkadza mi napisałam do niego list.A on się nie odzywa:( Jak sie rozstawialiśmy to było powiedziane, że się zdzwonimy! Ale on nie dzwoni ani z sam z siebie ani za sprawą listu:(

może mi jakiś mężczyzna mi odpowie dlaczego mi o tym powiedział?

moze oczekiwał większego zainteresowania

ale ja wykazałam ogromne zainteresowanie zadawałam pytania słuchałam powiedziałam mu tez o sobie żeby uwiarygodnić to , że wiem co czuję! Ale myślę, że każdy jest w szoku, bo to nie było spotkanie ani miejsce ani chwila na to , aby coś takiego powiedzieć przecież o depresji mówi się osobom bardzo bliskim nie jest to łatwe a ja go za to bardzo szanuje i jestem jednocześnie wdzięczna za to ze obdarzył mnie takim zaufaniem dlatego teraz nie rozumiem dlaczego się nie odzywa:(

albo nie chce Cie pakować w swoje bagno

wiesz tak sobie pomyślałam, że on wyłożył karty na stół a ja mam coś z tym zrobić! kurcze ja bym zrobiła, ale nie chcę znowu przejmować inicjatywy więc dlatego napisałam ten list (choć on też jest przejawem inicjatywy) on jest fantastyczny facetem dzięki że mi odpisałeś(aś)

moze wlasnie ma depresje i dlatego sie nie odzywa :/ facet wylozyl kawe na lawe bo chcial byc przed toba szczery