Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karoooolincia26

chłopak chce u mnie nocować ale mama ma watpliwości...

Polecane posty

moj facet spal u mnie ze dwa razy (po jakims weselu itp po niecalych dwoch latach razem), ja u niego w domu nigdy, ale na dzialce (gdy byli rodzice) to dopeiro ost spalismy w jednym lozku i to tez po wielkich bojach ale my i tak mieszkamy razem w akademiku od dwoch lat, w domu bywamy rzadko, mamy auto, moj facet nie pije alkoholu, wiec zawsze mozliwosc powrotu jest do naszego gniazdka ogolnie to sama nie lubie gdy moj facet spi u mnie/ja u niego gdy sa rodzice, tym bardziej ze ja z jego rodzicami (on z moja mama) rzadko sie widujemy, choc raczej relacje sa calkiem w porzadku jak ja bede kiedys matka to na pewno nie pozwole na sypianie obcych dziewczyn/facetow u syna/corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
fragile- nie wyrywaj zdan z kontekstu:-)- pisałam również o domownikaCH ale to tobie widać nie pasuje do twej teorii mrau- mam się odnieśc do całego twego elaboratu?;-) jestem w robocie czasu n ie mam ale odpowiem krótko 1. jesli Matka autorki nie chce by chłopak nocował to się jej nie przekonuje bo widać jej to nie pasuje 2. seks jest sprawą intymną dwojga ludzi i cała rodzina nie musi brać w tym udziału 3. jeżeli uważasz, że uświadamianie w domu rodzinnym co do seksu poprzez zapraszanie legalne partnerów uchroni przed niechcianą ciąża to jesteś w błędzie(teraz dzieci idzce się kochać macie moje błogosławienstwo, a po- i jak córcia- dobrze było , miałaś orgazm?-wyobrażasz sobie to tak może ?) 4. rozmowa cała nie dotyczyła seksu a tego , że JEŻELI RODZIĆ SIĘ NIE ZGADZA TO WOGÓLE NIE MA O CZYM MÓWIĆ. CZłowiek tym się rózni od zwierząt, że potrafi zapanowac nad pożądaniem i kocha się wtedy, gdy wybierze czas a nie wtedy , gdy ma ruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fragile22 Nareszcie jakis glos rozsadku ale nie ma co sie produkowac ja juz to o tym pisalam uzyskalam tylko odpowiedzi ze z sexu nalezy rezygnowac albo ze za malo o zyciu wiem bardzo mnie zastanawia czy te dziewczyny nie beda uprawialy sexu i nie uprawiaja sexu bo dziekco jest za sciana A sponsorka moze w ogole jest zatwardziala dziewica i poprostu mowi o czyms czego nie zna dlatego wszystkim kaze z sexu rezygnowac i wynajduje milion powodow zbey ludzie tego sexu nie uprawiali a moze jakies przykre wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponsorka ale fragile22 nie odnosila sie do tematu topiku tylko do waszych wypowiedzi na temat sexu wiec po co zmieniasz temat co nie umiesz odpowiedziec nam na nasze pytania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
kotku, ja miałam kochanka 23 letniego ostatnio a mam lat 42 więc nie mów mi o dziewicach. Ale znam zasady i staram się ich przestrzegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ciagle nie wiem jak z tym uprawianiem sexu kiedy inni domownicy sa w domu np dzieci no wiesz dzieciom tez nalezy sie szacunek i trzeba sie z nimi liczyc moze one tez nie maja ochoty wysluchiwac twojego stekania ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
tłumaczę tobie od 20 minut że jestem w pracy i nie mam czasu, a i tak podejrzewam, że będzie to groch o ścianę- ty i tak wiesz, że jak chcesz się kochać to mama ma się zgodzić - bo tak:-) nie zważasz na uczucia innych to problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim dziecko dorosnie na tyle zbey poslac je do przedszkola stale jest w domu rezygnujesz w imie swoich zasad i kultury z sexu na te kilka lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
i kochanie moje- NIE WYSŁUCHUJĄ:-) Beznadziejna jesteś dziewczyno....a kochaj się się nawet w czworokącie z matką i ojcem , to nie moja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponsorka jedno pytanie ktortka odpowiedz odpowiedz mi na ostatnie pytanie i tyle tylko nie wymiguj sie ze mieszkanie jest twoje i mozesz sobie w nim robic co chcesz bo kazdy domonik ma w domu prawa i moze wyrazic ze cos mu sie nie podoba takze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponsorka wymigujesz sie od odpowiedzi napisalas ze nie wysluchuja ale to nie znaczy ze rezygnujesz z tego sexu albo ze wychodzisz z domu zbey dzieic nie sluchaly dodaje ze jak ja pisalam iz mozna uprawiac sex bez stekania to nikt nie chcial przyznac mi racji wiec teraz oczywiscie ten argument w twojej wypowiedzi tez musi odpasc ja zadalam proste pytanie a ty krecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy rodzice uprawiaja sex to OBOJE sa u siebie, gdy naruszaja spokoj innych to domownicy powinni miec prawo do zwrocenia uwagi. rodzice jako ze mieszkanie zazwyczaj nalezy do nich maja prawo ustalac zasady i nie zgadzac sie na to zeby obcy facet sypial w ich domu i sie (juz tak nieladnie mowiac) spuszczal na ich lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponsorka a teraz to dalas mi kobieto do myslenia ten nick i twoj mlody kochanek brawo hehe no nic dziwnego ze tak sie denerwujesz uprawaienim sexu jak musisz za niego placic i uwazasz ze trzeba byc samodzielnym na uprawienie sexu .. no jak cie stac na sponsorowanie to i stac scie na wynajmowanie hotelikow dlatego tyle o tych hotelikach bylo i jakos nikt nie chcial ustosunkowac sie do tego ze w hoteliku to sex uprwiaja panie pracujace ... nic dziwnego sama uprawiasz sex z panem pracujacym no nic zmykam z tematu nie mam juz ochoty rozmawiac z takimi hipokrytkami Powodzenia z kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
oczywiście , że nie rezygnuję ale to jest mój dom to po pierwsze, po drugie kultura obowiązuje w domu również mnie więc seks jest niewidoczny gdy są inni domownicy, po trzecie jak chcę zaszalec naprawdę to są hotele , wakacje i dom gdy nikogo nie ma:-) a po trzecie rozumiem że wprowadzasz we własnym domu zasady demokratyczne gdzie masz równe prawa z rodzicem jeśli chodzi o seks? :-) ciekawe, co na to Twój biedny ojciec samiec alfa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
nie płaciłam kotusiu za seks:-) atakujesz , bo argument dziewicy odpada?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie zgadzam sie ze
sponsorką. Seks , poniewaz z niego biora sie dzieci, powienien dotyczyc osób dojrzałych , odpowiedzialnych i samodzielnych. Nikt za uprawiajacych go nie urodzi, nie wychowa, nie zarobi na nie. W kazdym razie nie musi. Rodzice , przyzwalajac na seks w drugim pokoju tym samym daja znak, ze aprobuja poojawienie sie dziecka z tego zwiazku . Podejrzewam,ze matka autorki nie jest co do tego przekonana. Co innego,jesli malzenstwo czy para mieszka z rodzicami, taka decyzja podjeta przeciez zostala wspolnie. Jasne,ze nawet jesli rodzice nie pozwalaja na nocowanie, mlodzi i tak znajda sobie miejsce na seks, ale robia to tylko na swoją odpowiedzialność. Coz, jesli miejsce jest niekomforowe i "tymczasowe"mozna sie domyslec, ze takie same beda warunki do wychowywania ew. dziecka. Ale niech bedzie to wyłacznie ich sprawa, nie mieszajcie w to rodziców. Kto sie czuje dorosły, powinien zyc na WLASNY RACHUNEK, a nie wisiec w jakikolwiek sposób na rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze dodam ,ze
moja córka po skonczeniu szkoly wyjechala na studia i od tej pory mieszka osobno. Miala juz paru chłopaków, kazdy na poziomie, kazdy nadawłaby sie na ojca dzieciom. mam zaufanie co do jej dobrych wyborów i nie wnikam w sprawy jej sypialni. Jednak gdy odwiedza mnie z chlopakiem, scielę mu w goscinnym pokoju. Uwazam,ze inne rozwiazanie byłoby krepujace dla obu stron. Niech sprawdzam przeciez, co robia w nocy, lub gdy mnie nie ma w domu, ale mozliwosc osobnych pokojów daja komfort intymnosci, potrzebnej kazdemu z nas. Poki nie ma slubu, czy tez wyraznej deklaracji, taki chlopak nie jest jeszcze ani domownikiem, ani czlonkiem rodziny. Licze sie z tym,ze za rok moze byc inny. Choc moze byc przemily, jest na razie na prawach goscia. Nigdy nie było rozdzwiekow miedzy nami na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
->jeszcze dodam że- to jest dobra postawa zarówno mądrej matki jak i mądrej córki moim zdaniem. nikt nikogo nie krępuje i wszystko ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka ..
a tak to jest kiedy z roznych wzgledow ludzie nie posiadaja przed slubem odpowiedniego doswiadczenia sexualnego Mnostwo jest takich tematow na forum polecam dokladna lekture Takze polecam rezygnowanie z sexu z bzdurnych powodow pt. zasady brak mozliwosci usamodzielnienia sie brak miejsca na sex co wy poprpstu nazywacie szacunkeim do rodzicow czy odmawianie sobie sexu bo mimo bardzo dobrej anytkoncepcji z sexu przeciez dzieci pochodza a jak ktos dzieic nie chce miec nie ma warunkow to sexu uprawiac nie moze Buhehehehehe http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4460501

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
ależ ja nikomu seksu nie bronię:-)seks to fajna sprawa- ale szacunek do rodziców też jest fajną sprawą:-)no i samodzielnośc jest też super. ale łatwięj jęczeć że się nie ma gdzie i zwalać odpowiedzialność na innych. Jak już wcześniej pisałam- nie lubię starawych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka ..
starawe dziecko ?? jak rozumiem ty w wieku 18 lat wyprowadzilas sie z domu mialas mase pieniedzy studiowalas bardzo trudny kierunek ale jakos dziwnym trafem mialas czas na prace i zarabialas tyle zeby samodzielnie sie utrzymac ?? Jesli tak to gratuluje szacunek a jesli nie to przestan pieprzyc te swoje glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chłopak nigdy nie nocował i szczerze wątpię, że kiedyś takie pozwolenie uzyska. Moja mama zawsze powtarza, że w jej domu, żaden chłopak nocować nie będzie. Najzabawniejsze, że matki uważają, że spanie równa sie uprawianiem seksu a co z tym idzie dalej DZIECKO ! Taka jest prawda. Jakbyśmy nie mogli zasnąć w swych ramionach. Ja u niego też nie spałam. Choć ma własne mieszkanie i mogę zawsze wpadać do niego kiedy tylko mi odpowiada. W domu jego wujka gdzie bardzo często nocuje leżeliśmy, ja na nim, odwrotnie.. jakoś aferki nie było ! Leżenie przy sobie, spanie nie równa się czynności fizjologicznej tj. seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
jak miałam 18 lat to byłam w liceum, jak miałam lat 20 mieszkałam w akademiku i wiedziałam co to seks:-) ale DO GŁOWY BY MI NIE PRZYSZŁO WYSUWAC ROSZCZEN WOBEC RODZICÓW że mają mi ułatwiać moje seksualne życie. Przez gardło by mi taki tekst nie przeszedł ponieważ wiedziałam , że DOROŚLI LUDZIE PODEJMUJĄ DOROSŁE DECYZJE także w kwestii życia seksualnego na codzień. Wiedziałam, że jeśi chcę się bzykać , przytulac, spać z moim facetem to musimy wynająć sobie lokum. Koniec kropka. Starawe dzieci to dla mnie określenie młodych , roszczeniowych osób które uważają, że im się wszystko należy.A niestety w życiu należy się tylko to, na co sie zasłuży. A już o szacunku wobec rodziców to mi się nawet pisac nie chce bo i nie ma do kogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka ..
sponsorka nie popisalas sie swoim zyciorysem wiec nie pieprz tych swoich madrosci wielka samodzielna ... w akademiku mieszkala ... a prawi innym moraly zeby hotel wnajmowali albo mieszkanie kupili i tam sobie sex uprawiali ... pidejrzewam ze nawet sama nie oplacalas sobie tego akademika ani sama sie nie zywilas i nie ubieralas ale taka madrala z ciebie kobieto szkoda slow aaa i jeszcze masz problem z przyjeciem rzeczywistosci i tego ze w wielu domach sex dorastajacyh dzieci odbywa sie za wiedza i akceptacja rodzciow Dobrze ze ja obracam sie w normalnym srodowkisku gdzie nie ma takich dziwolagow jak ty mowie o mlodych ludziach jak i tych doroslych majacych swoje dzieci A teraz zmykam bo mam ciekawsze zajecia niz czytywanie tych twoich wypocin o zasadach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz o domownikach - wyobraź sobie, że ja w swoim domu (czy jak to piszesz, w domu rodzinnym) gościem nie jestem. Jestem właśnie domownikiem. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że moi rodzice myśleliby o mnie jak o gościu. Ale cóż, różne są rodziny. Kiedy byłam młodziutka, seksu nie uprawiałam, odpadało więc "nocowanie po hotelach" bez pozwolenia rodziców. Seks jest dla ludzi - nie dla gówniarzy żyjących na rachunek swoich rodziców, i z tym się zgadzam!!! Ale pisanie że brak własnego m to właśnie taki niewybaczalny gwałt na intymności własnych rodziców i gwałt na szacunku do nich jest porażająco śmieszne.Pisanie, że narzeczony "spuszcza się" na łóżko rodziców jest chyba wyrazem daleko posuniętej frustracji. Halo, to jak śpię sama, to moi rodzice pewnie z obrzydzeniem myślą, że się na "ich" łóżku masturbuję? Ja, wspólnie z narzeczonym, wspólne mieszkanie odbieramy od dewelopera dopiero 3 miesiące po ślubie. W tym momencie płacimy na nie kredyt, mamy własne piętro u moich rodziców i za nie nie płacimy, bo jesteśmy rodziną! Rodziną, która sobie pomaga. My też pomogliśmy rodzicom m.in. w remoncie i nikt się nie rozliczał co do grosza. Kiedy byliśmy na początku znajomości, bez planów nie sypialiśmy u siebie, ewentualnie "ścielono nam" w pokojach gościnnych. Tak jak Wy piszecie: rodzice nie aprobowali seksu dwojga gówniarzy - i my tego seksu nie uprawialiśmy w hotelach. Bo sami czuliśmy że z ewentualnym dzieckiem nie dalibyśmy rady. Teraz pojawienie się dziecka nie jest żadną tragedią - jesteśmy dorosłymi, zarabiającymi ludźmi po studiach. Nasz seks nie budzi żadnego zgorszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka ..
fragile22 nie pisz ze jestes rodzina z narzeczonym bo tutaj jedna dziewczyna to pisala i zostala obsmiana ze do slubu wszysko moze sie zdarzyc i moze byc nastepny facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsorka
cóz- pewnie, ze w wielu domach jest to akceptowane:-) ale w innych nie:-) dom Domowi nierówny.....kto mądry - zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×