Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opopopopopoaaaaaaaa

Nie wiem czy tęsknie a wy tęsknicie?

Polecane posty

Gość opopopopopoaaaaaaaa

Nie widziałam mojego mężczyznę kilka dni, zawsze tęskniłam jak cholera... a teraz nie. Nic. Nawet dobrze mi tak samej. I nie wiem co się dzieję, niepokoi mnie to uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaa
*y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ile mozna tęsknic, kazdy w koncu potrzebuje troche samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to już jest
jak jesteście długo już ze sobą może coś sie wypala po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaaaa
zapodałabym sobie chetnie jakiegoś bolca, czy to zdrada? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widze mojego nrazie 2 dni a juz tesknie jak cholera, zobaczymy sie w piatek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona Johna
ja tęsknie:classic_cool: ale im się jest dłużej tym bardziej się tęskni. Bo człowiek staje się bliższy jeszcze bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaa
3 lata, zawsze tęskniłam, cały czas myślałam o tym jak by tu fajnie byłoby wtulić się w niego. Od października praktycznie mieszkamy razem, ale to nie przeszkadzało mi i tak tęsknic gdy nie widzieliśmy sie kilka dni. A teraz.... Dobrze mi samej, pierwszy raz od dłuższego czasu siedze sobie w tłustych włosach, zajadam pierniczki i czuje jakąś specyficzną swobodę. To jest dziwne. Zastanawiam się czy to przejściowe..., boje się że już tak zostanie... Że miłość się zmienia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaa
prosze doradźcie coś kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaa
nikt z was nic takiego nie czuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuyuty
Ja czuje to czasami :P Tez czasem mam ochote na odrobinke swobody...a przy moim meżczyźnie zawqsze staram sie wyglądać cudownie i czuje swego rodzaju presję :/ jak wychodzi z domu to mam nadzieje ze nie bedzie go kilka godzin - od razu dodam ze go bardzo kocham..jednak jak sie mieszka c człowiekiem jakiś czas to tak sie dzieje niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo od jakiegos
czasu. Jestesmy razem 5 lat, zawsze teskniclam jak cholera a od jakiegos czasu gdy on wyjezdza na kilka dni czuje sie wysmienicie. Mam czas dla siebie, nie musze podawac obiadkow pod nos, robie co chce i kiedy chce. I tez mnie to martwi, tym bardziej ze jak on wraca to czuje jakby wracal obcy czlowiek. Nie umiem sie przytulic, pocalowac. Po kilku godzinach to mija i jest jak zawsze, ale... No wlasnie nie wiem co to ma byc. Teraz znow jestem sama, w piatek on wraca a ja sie nawet z tego nie ciesze. Nie mam zadnych odczuc na ten temat. Wypalilam sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopoaaaaaaaa
tez jestem ciekawa, mam nadzieje że to obce uczucie jest przejściowe... Bo to dziwny stan, przed chwilą dzwonił, a ja się wcale z tego nie ciesze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×