Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grau39

Czy to zaburzenie seksualne czy jeszcze nie?

Polecane posty

Gość grau39

Mam problem. Szukam dobrego seksuologa, który podpowie, co mamy robić. Jesteśmy małżeństwem od 15 lat. Seks nigdy nie był rewelacyjny, ale był. Moja kobieta nigdy nie dotyka swoich okolic intymmnych. Aż tak bardzo mi nie to przeszkadzało. Ostatnio odkryłem coś, co mnie przeraziło. Ona się brzydzi swojej waginy. To jeszcze mały problem. Ona się brzydzi wszystkiego, co miało z nią kontakt. Jak mój penis wypadnie to jest już tabu - nie dotknie za żadne skarby. W seksie trzeba sobie czasem pomóc - zwłaszcza jak się jest "na górze". Okazuje się, że to zadanie jest nie do zrealizowania. To samo dotyczy dotykania prezerwatywy i spermy. Obrzydzeniem chyba ją napełnia fakt, że może w niej coś zostać - w sytuacji, gdy nie używam gumek. Na Boga! Mamy dwoje dzieci. I chodzi wyłącznie o incydentalne zetknięcia - boi się tego jak diabeł święconej wody. Podwójny numerek - nie ma mowy (nie zapominaj, że już byłem w środku). Jak się dowiedziałem, że 15 lat robię jej dobrze oralnie w miejscu, którego ona się brzydzi to ... Ale jak można podtykać ukochanej osobie coś, czego się nie lubi. To tak, jakby serwować ukochanej osobie tatara, na którego samemu nie chce się nawet popatrzeć, że nie wspomnę o jedzeniu (specjalnie taki przykład, bo to dość kontrowersyjna potrawa) Brak słów ... Potrzebna mi opinia kogoś, kto się zna na tym. Chcę ratować nasze małżeństwo, bo od momentu jak zapytałem "dlaczego?", jest tylko gorzej i gorzej. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grau39
Piszcie choćby o Waszych odczuciach na ten temat. Może z Waszych opinii da się wyciągnąć jakąś średnią zachowań. Już sam nie wiem czy z tym do psychologa, seksuologa, psychiatry czy olać wszystko i poszukać kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blady3
Mój kolega chodzi z TYMI sprawami do psychologa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghuygugyu
A może ona się po prostu wstydzi??nagości krępuje się może ma jakieś kompleksy?? Zawsze tak było??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grau39
Zawsze była mało aktywna, ale o tym, że ma wstręt do własnej cipki to dowiedziałem się niedawno. To mi się jakoś teraz te wszystkie fakty ukłądają w całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grau39
Tu nie chodzi o nagość tylko o własne .... (jak to ująć?) ... soki. Obrzydzają ją one i wszystko, co się w nich "ubabrało". Ale na innym wątku też już znalazłęm takie przypadki. Tylko tu są to młode dupy, a moja żona ma już prawie 40 lat, dwie ciąże za sobą - był chyba czas się oswoić, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm żonę to chyba trzeba do psychologa lub psychiatry wysłać ty chcesz ratować małżeństwo po co? dla dzieci? siebie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanka hmm przecież masz braki ale to ty zadecydujesz masz ochotę na obcą kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, oj normalny.I979 ... to było poniżej pasa! :) Co mam powiedzieć? Że Twoja dziewczyna nie narzeka, jak jest ze mną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SEKSUOLOGA potrzeba!! Na froncie to wołali: SANITARIUSZ!! I zawsze się ktoś zlitował. A tu? Znieczulica społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość requiem dla snu
dziwny ten wasz rocznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie o rocznik chodzi a o warunki w jakich się chował. :) Zero podpasek, prezerwatyw, tamponów, chusteczek jednorazowych, kurwa papieru toaletowego i waty brakowało ... kremu, pasty do zębów, butów. Uprzedzę pytania: lubrykantów, wibratorów, kulek analnych, dildo, durexa, lalek gumowych sztucznych wagin też. Ocet za to był zawsze. Do dzisiaj jest to dla mnie zagadka nie do rozwiązania. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×