Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lokator

żona mnie wyrzuciła

Polecane posty

Gość lokator

tydzień temu moja żona mnie w płaczu złości i nerwach wyrzuciła z domu,mamy 2letnie dziecko.Fakt faktem trochę się do tego przyczyniłem,zrobiłem jej troszke na złość .Poza tym przed naszym ślubem coś jej obiecałem a pózniej w trakcie trwania małżeństwa sie teo nie trzymałem ,moze dlatego tak to sie skończyło.przez okres małżeństwa zrobiłem jej tez pare brzydkich rzeczy,zdradzać nie zdradzałem.Co mam zrobić teraz ,pytanie do Was ,miłe panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednazdolowanaaa
ale co konkretnie brzydkiego zrobiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
problemy mieliśmy od samego początku ,przed slubem obiecałem jej że mieszkać u niej będziemy a póżniej po ślubie zacząłem coraz bardziej naciskać aby zamieszkać u mnie,może poczuła się oszukana.poza tym wiecznie mnie nie było robiłem na okrągło ,naprawde na okrągło,może poczuła się samotna.w ten dzień kiedy mnie spakowała mialem wrócić na noc do domu nie wrócilem a jej bardzo na tym zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich
jak nie wróciłeś? pracowałeś?czy "coś" innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
przyjechała po mnie ,chciała mnie spakować ,odmówiłem,może za bardzo uniosłem się dumą.Juz sie do mnie nie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich
za coś takiego nie wyrzuca się z domu. Nie napisałeś co zrobiłeś...myślę, że to nie do końca tak było ....Zawsze jest jakiś powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
do ich,tak pracowałem cały dzień całą noc i następnego dnia wieczorem dopiero wróciłem,a miałem jej przyprowadzić auto dzień wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich
ale nie dałęś jej znać, że może czasem nie wrócisz?ona nie wie, że tak czasem może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
auto jej było potrzebne naprawde,może poczuła się samotna bo ja tak cały czas pracowałem ,po dwa dni mnie nie bylo,a ona wiecznie sama z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może poczuła się samotna" to aż strach mysleć co by zrobiła jak by naprawdę była samotna a nie tylko sie poczuła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
czyli zle zrobiła i ona jest winna tak myslicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokator tak zle zrobiła !!! Wyrzut z M nie jest rozwiazaniem w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
dusza ludzka jest nie zgłębiona,nikt nie wie co ona czuła.moim zdaniem na nią też chyba całej winy zrzucać nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
ze swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkl.lk.lk
żona faceta zostawiła i dlatego siedzi na kafe - żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
a co ty zrobiłeś, żeby sie z nią pogodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
w sumie tylę robie że chcę ja zmusic aby przyszła mieszkać do mego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja
jej zazrdoszczę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
to jestes na dobrej drodze do rozwodu :O danego słowa sie dotrzymuje, jesli tego nie rozumiesz to szkoda ze rodzine zakladałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że chcę ja zmusic" dobraliscie sie ;) Czy wy w ogóle rozmawiacie ze sobą ? Bo z tego co widać to raczej takie zjawisko jak rozmowa jest wam obce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokator
powiem tak ona przed zaręczynami powiedziala mi dobitnie że u mnie mieszkać nie chcę ,wiec byla szczera,może własnie dlatego poczuła sie oszukana.I jeszcze do tego przyjechała po mnie a ja powiedziałem nie ,dlatego że chce aby przyszła do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guomi
autorze, jestes niedojrzałym gówniarzem, który chce postawić na swoim jak małe dziecko, bardzo współczuje twojej żonie, że wyszła za takiego dzieciucha, a takie rzeczy powinno sie przed ślubem załatwiać, a nie potem szarpać w małżeństwie, rację ma twoja żona a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghyfkmjhklh
czyżby mąż Laury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×