UPŁAWY ŚWIĄD

Witam, jakiś rok temu nabawiłam się drobnych drożdży grzybków itp w pochwie, byłam z tym u ginekologa przepisał mi globulkę gynalgin oraz maść Clotrimazolum po kilku dniach wszystko ustało. Niestety problem zaczął pojawiać się znowu.. przynajmniej raz na 2 miesiące nachodzi świąd, pieczenie i lekki ból, smaruję tą maścią od ginekologa ustaje i znowu powraca. Nie wiem co z tym robić, czy to normalne, że tak mi to powraca? czy może zarażam się z chłopakiem nawzajem podczas stosunku i to się pojawia?

Owszem, dopiero jak wyleczy się partner, to grzybica przestanie wracać. U mnie tak było.

czyli ja go zarażam ? bo znowu on mowil ze nic mu tam nie jest. to tez mozliwe ze mi sie tak tylko robi ?

u facetów nie ma zazwyczaj objawów, niech on sie tez smaruje maścia co najmniej tydzien

a ja do ginekologa czy też maść? dziwne jakieś to bo czytam na forum innych dziewczyn opinie i rzadko, która pisze, że po wyleczeniu to powróciło im.. a mi wraca

to ja ci napisze że mi wraca, zaczeło sie w ciazy i teraz wraca bo antykoncepcja hormonalna osłabia odpornosc i wtedy często wracaja infekcje, ty musisz isc do lekarza, on ci zapisze globulki, a potem stosuj profilaktycznie lactovaginal, to jest bez recepty

ja sie kiedyś załatwiłam nad jeziorem i tak sie teraz ciągnie to. No to lady dnia się wybiore, tylko muszę znaleźć jakiegoś innego dobrego bo moja niestety już odeszła.. zapytać czy dla chłopaka jakieś tabletki czy coś czy po prostu niech maścią smaruje?

maść wystarczy, bo on nie ma objawów, mój miał tylko raz objawy, wiec wtedy musielismy oboje łykać takie tabsy, ale jak nie ma objawów, to tylko niech sie smaruje, tylko minimum 2 razy dziennie porzez tydzień, bo w innym razie będzie cie ciągle zarażał

aha, ty tez mimo globulek które ci lekarz przepisze smaruj sie maścią, a do ginekologa możesz isc jakiegokolwiek, każdy w badaniu na fotelu to rozpozna, bo jest charakterystyczny wygląd pochwy przy tym

ok chłopak maść, a ja lekarz. Dziękuje za informacje.

ty lekarz i maść, bardzo proszę :)

oj zapomniałam dopisać :) maść cały czas mam w domu

Ja wylądowałam po 2 miesiącach jak się wyleczyłam znowu z drożdżycą tylko tym razem to siedzieć nawet nie dałam rady w takim byłam stanie:/ Dostałam leków na 3 tygodnie, a dla partnera pani doktor zapisała bardzo silny lek w tabletkach. Dotrwałam jakoś do końca kuracji. Oczywiście z zastrzeżeniem, żeby nie współżyć przez cały czas jej trwania i jak do tej pory jest ok. Dowiedziałam się, że tak krótki odstęp czasu musi znaczyć, że zaraziłam partnera i będziemy zarażać się wzajemnie dlatego on też musi się wyleczyć. Objawów żadnych nie miał. No i maściami żadnymi się nie smarował. Bo tylko ten lek w tabletkach musiał wziąć.

Zastanawiam się... bo za ok 3 tygodnie mój wyjeżdża za granicę i czy zdążymy to wyleczyć.. Tak myślę, ze od jutra zacznie stosować tą maść a ja pójdę do ginekologa i wypytam o wszystko. może być tak ?

samo smarowanie nic nie da, jedynie złagodzi grzybki konieczne sa tabletki. Przy wizycie u ginekologa popros o lekarstwo dla partnera.

no ta czeka mnie poważna rozmowa z partnerem :D a orientujecie się mniej więcej ile mnie te wszystkie tabletki będą kosztować ?

Nie chcę Cię przerażać, ale nastaw się raczej na duży wydatek. Chociaż ja nie żałuje tych pieniążków, bo kuracja okazała się skuteczna.

a ginekolog partnerowi nie przepisała, bo powiedziała,że to zbędne dla niego, a ile kosztuja, to sprawdz sobie w necie, ja brałam flumycon doustnie

ostatnim razem jedną globulkę za 30 coś złotych mi przepisał, też nie będę żałować w końcu to dla mojego dobra. Zbędne ? to co za sens siebie leczyć jak i tak za chwile partner z powrotem mnie zarazi

a jeszcze jedno, czy zrobić sobie na własną rękę badanie wymazu pochwy w luxmedzie odpłatne? czy po prostu pójść do ginekologa i u niego wszystko załatwić ?

Ja za pierwszym razem też dla partnera nic nie dostałam, dopiero jak wróciłam z tym samym:/ I co do leków to brałam lek doustnie ten sam co partner, 2 rodzaje globulek, probiotyk doustnie i dopochwowo na odbudowę flory bakteryjnej. Więc jak płaciłaś za globulkę 30 zł no to policz ile ja mogłam zapłacić, ech. No ale trudno. W sumie też trochę moja wina, że zwlekałam z wizytą i doszło do takiego stanu. A co do wymazu, to nie wiem czy jest sens, chyba lepiej będzie jak poradzisz się ginekologa.

no to ja za 1 razem tylko dla siebie dostałam, to może teraz dostane i dla chłopaka, tylko że teraz ide do nowego ginekologa takze nie wiem jak to wszystko się potoczy .. a do codziennej higieny jakie środki stosować jakieś macie sprawdzone płyny do intymnej ?

No to koniecznie mu powiedz, że infekcja zdarzyło się ponownie po niedługim czasie. Ja używałam osławionego Lactacydu przez bardzo długi czas ale przerzuciłam się na żel Lactissima Forte firmy Soraya i jestem zadowolona, bo jest dużo bardziej wydajny, a działanie też super. Odświeża i łagodzi podrażnienia.

chyba mi się przesunie wizyta u gina bo planowałam w poniedziałek pójść a okres wypada mi w niedziele;/ . mi ta maść clotrimazolum nawet nie źle łagodzi podrażnienie

o jezu chyba jeszcze śpie :D Ty o higienie intymnej a ja o maści. To i ja to kupie dziś

Dzida xD- ja mam ten sam problem tylko że już ponad dwa lata aż mój mądry lekarz skierował mnie na szczegółowe badania laboratoryjne- da ci próbkę do domu ty rano naczczo pobierzesz wymaz i zaniesiesz do labo... na wynik trzeba poczekaćponad tydzień poniewarz oni wychodóją tą bakterję która ci dokucza i będą testowaćna niej leki na które jest wrażliwa a póżniej lekarz przepisze je tobie i twojemu partnerowi obowiązkowo..... jeżeli tylko ty będziesz się leczyć to na 1000% dolegliwości będą powracać,,, taksamo jeśli będziesz używała maści one tylko złagodzą na jakiś czas dolegliwości dlatego radzęci porozmawiać z lek.. aby zrobił ci taki bad,, leczenie trwa około 4 miesiące ale nie bój się dostaniesz leki doustne które bierze sięraz lub dwa razy a miesiącu a twój partner pewnie jednorazową dawkę

własciwie to co raz bardziej ja to przeżywam ;/ właśnie jak byłam poprzednio to mi ginekolog pobrał wymaz i za jakieś 2 tyg. przepisał mi tabletki i maść i było dobrze, a teraz niedawno jakoś mnie piknęło że chłopak mnie znowu załatwił a ja wcześniej jego i tak w kółko. a czy chłopak będzie potrzebny razem ze mną do lekarza czy wystarczę tylko ja ?

Nie musisz zabierać chłopaka. Poza tym nie pisałaś nic o tym, że ma jakieś objawy. Dostaniesz na recepcie leki razem dla niego.

nie, nie ma. wczoraj jeszcze raz na wszelki wypadek go pytalam i mowił, że u niego wszystko ok.

Wszystko się zgadza pobrał ci wymaz do zwykłego badania cytol... a tu jest potrzebne szczegółowe które musisz pobrać sobie sama rano około godz 9 i musisz byś naczczo on będzie wiedział o jakie bad chodzi na bakterje i grzyby,,,, chłopak nigdzie nie musi z tobą iść po takim badaniu lekarz dobiera odpowiednie leki, jezeli będzie testował na tobie różne środki globulki, maści tabletki itd.. a wiesz mi dolegliwości będą nadal wracały zezdwojoną siłą jak chcesz mieć z tym spokój raz na zawsze to pytaj o takie badanie że chcesz wiedzieć jaka bakterja ci dokucz i nie zapomnij o partnerze bo lekarz zapomina a on też musi się przeleczyć............. ja z mężem staraliśmy się o dzidziusia przez rok i nie mogłam zajść z ciążę też miałam ciągle dolegliości brałam przeróżne leki stosowałam maści itp nawet stosuję specjalne środki do higieny intym... i nic nie pomagało dopiero jak zaczełam dokuczać swojemu lekarzowi żeby zrobił mi szczegółowe badania okazało się że mam grzybcę która nie była wykrywalna na cytologii po przeleczeniu męża i mnie zaszłam w ciążę której wogóle się ni e spodziewałam i nie byłam przygotowana ,teraz jestem w 8 tygodniu... nie mósisz mnie słuchać ale przeprzekonasz się za jakiś czas że dobrze Ci radziłam..Po