Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d9ghghg

CZEMU MÓWI SIE ZE TERAZ CIĘZKO O PRACE I ,ŻE KRYZYS?PRZECIEZ PEŁNO PRACY JEST !!

Polecane posty

Gość d9ghghg

ja widze setki ogloszen co dnia na myjnie i na kucharzy i do sklepów.. ale ludzie wolą siedziec w domu niz pracowac namyjni bo dla nich to wstyd...wola mowic ze nie ma roboty.,.żenada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syndrom Ferdynanda Kiepskiego:) Też sądzę, że Polacy to leniuchy, najpierw uczyć im się nie chce, a potem marzą o pracy za biurkiem. Mój tata ma firmę i też nie może znaleźć chętnych do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za ile???
za 1000 brutto?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d9ghghg
za 1500 złotych na reke nawet a nie brutto . a co ?za tysiac nie chce sie robic>lepiej nie miec nic i siedziec w chałupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam 2lata
bo jest tylko gówniana praca za gówniane pieniądze, to i robić się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bełagam
oststnio znalazłam ogłoszenie ze potrzebują kadrowo/księgowej za 1400 brutto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thhenks
Chantalka niech twoj tata zaproponuje wyzsza stawke, wtedy znajdzie chetnych do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tata prowadzi sporą firmę hydrauliczną, potrzebuje operatorów ciężkiego sprzętu, rzadko kto ma kwalifikacje. A i "do łopaty" chętnych brak. Ludzie robcie jakieś kursy, szkolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, że stawki jakie proponuje mój ojciec są za małe, bo płaci więcej niz konkurencyjne firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale za 1000zl to
wyzysk, nawet na Polskie warunki. Pewnie, ze lepiej miec niz nie miec. Ale jak wszyscy beda sie godzic na taka place to nie bedzie motywacji dla pracodawcow, zeby ludzi uczciwie wynagradzac niestety... Jakbym miala dostawac 1000zl za prace to by mi sie ona nie oplacala :O Nie o to chodzi, zeby doplacac :O czy sie stoi czy sie lezy tysiac zlotych sie nalezy :D Za tysiaka to ja bym sie nie czula zobowiazana nawet do kiwniecia palcem. Wolalabym pracowac zupelnie charytatywnie (nie raz bywalo i lepiej mi taka praca szla, niz za ochlapy w wysokosci 1000zl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ze szkoleniami jest ciężko bo jednak trzeba za nie zapłacić... a często jest tak (wiem po sobie) że musiałbym dojeżdżać ze 60km lub więcej do pracy bo teraz praktycznie żadna firma nie ma mieszkań dla pracowników :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzetka
Owszem, ofert pracy jest pełno, na różnych str internetoych, w gazetach.... zgadzam się sama od 3 miesięcy szukam pracy i szczerze mówiąc interesowałaby mie nawet stawka 1000 zł ponieważ mam jużdość siedzenia w domu; chodzę na różne rozmowy kwalifikacyjne i niestety na tym się kończy, słyszę jedynie zadzwonimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracy to jest od zarąbania, ale z umową i wypłatą już dużo gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan urzedy pracy organizują kursy, mój tata jako pracodawca juz kilka razy opłacił ludziom takie kursy i co? Praca im nie odpowiada, albo nagle okazuje się że spawacz po kursie nie potrafi spawać. Brak jest prawdziwych fachowców w Polsce, wszyscy wyjechali za granice czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d9ghghg
TO CZEMU MÓJ KUZYN OD KOPA DOSTAL PRACE NA MYJNI Z UMOWĄ I WSZYSTKIM ELEGANCKO I 1500 ZŁO0TYCH NA MIESIAC BNA REKE ?? ZADZWONILI DO NIEGO OD RAZU JAK WYSLAL CV ..OGLOSZENIE BYLO NA GUMTREE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 - o tak tutaj masz rację a po drugie nieważne gdzie to pracodawca uważa że idealny pracownik to taki który zna 3 języki, ma kupę kursów, ma 20 lat, własny samochód, i nie paluje przez jakieś 20 lat zakładać rodziny/mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantalka - wiem że organizują ale teraz jest masa związanych z projektami unijnymi a nie ma prawie nic z zawodów typowo rzemieślniczych lub kursy są dla takich grup że młody prawnie nigdy się nie łapie (z miłą chęcią bym sobie zrobił prawko kategorii C ale z urzędy się nie łapie bo się uczę a kurs kosztuje i to sporo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan i na tym problem polega, że czasem trzeba troszkę w siebie zainwestować, żeby czerpać z tego korzyści w przyszłości. Nikt nie daje nic za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi. Ale wiesz...może troche pooszczedzaj i w końcu zrób sobie to C...nie wiem ile teraz kosztuje ale pewnie koło dwójki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale nie każda praca jest dobra !... i trzeba znalesc prace taka odpowiednia a nie pracowac za 4zl na godzine srednia krajowa to teraz 10zl...a nie za marne pieniadze którzy daja szefowie..jak by bylo dobrze w pracy i dobra pensja i mily szef to by wszyscy pracowali !!!.... a tak naprawde my dostajemy 4zl za godzine np. a on cala reszte do kieszeni bierze taka jest prawda !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja znalazłem paręnaście ofert które by mi pasowały (zgodne z moim wykształceniem i blisko) tylko że wszędzie minimum 2 lub 3 lata doświadczenia na podobnym stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no faktycznie jest dużo ofert
ale pracodawcy stawiaja takie wymagania ze dla niektorych sa niedoprzeskoczenia. Np kiedys krotko po szkole chcialam isc do pracy oferta kelnerki spodobala mi sie ( pomyslalam co moze byc trudnego w podawaniu jedzenia) i tutaj sie pomylilam chcieli wyksztalcenie srednie(to by sie zgadzalo) ale tez chcieli dziewczyne ktora juz przynajmniej pracowala rok w tym zawodzie. W ogloszeniu dali ze potrzebuja mloda dziewczyne. Praktycznie do jakiego pracodawcy bym sie nie zglosila to doswiadczenie potrzebne albo cos tam im nie pasowalo. No wiec poszlam na kursy ( ale to tylko jedna wielka sciema przynajmniej w moim urzedzie pracy) kas fiskalnych abym mogla w supermarkecie sprzedawac ;/ kursy skonczylam i zlozylam dokumenty do pierwszego lepszego supermarketu- brak odzewu.W miedzy czasie wyrobilam sobie kurs komputerowy (nawet nie wiem po co, bo podstawy mam opykane a trudniejsze zadania tez potrafie wykonac, ale zeby nie bylopaierek byl) Nastepnie w moim ukochanym urzedzie pracy wynalazlam staz na recepcjonistke. Poszlam na rozmowe uradowana wyksztalcenie srednie znajomosc komputera troche lepsza niz wymagane minimum. Mowie sobie wszystko sie zgadza, tak jak w ofercie wiec mam troszke wieksze szanse mhmmm akurat na rozmowie pierwsze pytanie brzmialo czy ma moze pani jakies doswiadczenie w recepcji. (no az sie wszystko we mnie zagotowalo przeciez do jasnej anielki na staz ida osoby ktore takiego doswiadczenia nie posiadaja i niech raz na zawsze durni pracodawcy sobie to wbija do tych glowek). Po jakims czasie stwierdzilam ze zamiast siedziec w domu pojde sie dalej ksztalcic w miedzyczasie udalo mi sie dostac prace co prawda nijaka bez szansy na jakikolwiek rozwoj ale moglam pracowac(umowa zlecenie) i uczyc . Niestety moj pracodawca zamknal stoisko i obecnie jestem na bezrobociu i nadal poszukuje aktywnie pracy w ktorej pracodawca nie bedzie patrzec na brak doswiadczenia bo nikt nie chce mi dac jakiejkolwiek szansy na zdobycie tegoz doswiadczenia.A zapomnialam dodac pracodawcy daja mi szanse do pracy ale na czarno a taki rodzaj pracy mnie nie satysfakcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantalka taka mądra
chantalka taka mądralińska a pewnie nawet nie musi palcem kiwnąć bo tatuś jej wszystko sponsoruje, ciekawe czy sama by poszła do pracy za tysiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż mój tata ciężko pracował na to, żebym miała wszystko jako dziecko... Od kilku lat nie mieszkam już z rodzicami i sama sie utrzymuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantalka taka mądra
no to sorki - zwracam honor 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja słysze takie ierdolenie to krew mnie zalewa.:O w dupie pełno pracy jest ,. chyba, że jako 20latka mam iść szpachlowac na budowie, być cieciem albo doradcą finansowym. o ulotkach nie wspomnę, zarobię akurat na bilet powrotny do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×